Zastrzeżenia wobec wizji
Autor: WH Ball, recenzja i Herald, tom. 19, 21 stycznia 1862
Bracie James White: Jeśli wizje mają być sprawdzianem wspólnoty chrześcijańskiej, jak wynika z wypowiedzi br. Uwagi Loughborough w odpowiedzi dla br. L., tom. xviii, nr 23, to uważam za konieczne zadać kilka pytań, a także krótkie wyjaśnienie jednego lub dwóch punktów, aby, jeśli to możliwe, usunąć z mojej głowy niektóre zastrzeżenia. W przeciwnym razie wygląda na to, że będę zmuszony pozostać na zewnątrz. Jeśli chodzi o wizje, powiedziałbym, że nigdy im się nie sprzeciwiałem ani w pełni im nie wierzyłem, a mianowicie z następującego powodu: w niektórych przypadkach nie udaje mi się odkryć harmonii między nimi a Biblią.
Pozwólcie, że przytoczę jeden lub dwa fragmenty Doświadczenia i poglądów siostry White , które były i nadal są przeszkodami na drodze, nie tylko dla mnie, ale i innych, do otrzymywania wizji jako pochodzenia niebiańskiego. Na stronie 27 jest następująca informacja: „Mój anioł towarzyszący kazał mi szukać udręk duszy grzeszników, jak to było dawniej. Patrzyłem, ale nie mogłem tego zobaczyć; bo czas ich zbawienia już minął”.
Uczucia zawarte w tych trzech krótkich linijkach chroniły mnie przed otrzymaniem wizji. Jest oczywiste, że zgodnie z powyższym poglądem co najmniej przez ostatnie dwanaście lat nie było żadnego prawdziwego nawrócenia. Po zbadaniu stwierdzam, że pogląd ten pozostawał w doskonałej harmonii z poglądami wielu czołowych osobistości adwentowych tamtych czasów, którzy wierzyli w zamknięte drzwi. Przytoczę tu wyciąg z pióra Wm. Młynarz:
„Wykonaliśmy naszą pracę, ostrzegając grzeszników i próbując obudzić formalny kościół. Bóg w swojej opatrzności zamknął drzwi; możemy jedynie pobudzać się nawzajem do cierpliwości i dokładać wszelkich starań, aby nasze powołanie i wybranie były pewne. Żyjemy obecnie w czasie określonym w Księdze Malachiasza 3:18; także Daniela 12:10; Objawienie 22:10-12. W tym fragmencie nie możemy nie zauważyć, że na krótką chwilę przed przyjściem Chrystusa nastąpi rozdział między sprawiedliwymi i niesprawiedliwymi, sprawiedliwymi i niegodziwymi, między tymi, którzy miłują Jego pojawienie się, a tymi, którzy go nienawidzą. I nigdy od czasów apostolskich nie było takiej linii podziału, jaka została narysowana około 10 lub 23 dnia 7-go miesiąca żydowskiego. Od tego czasu mówią, że nie mają do nas zaufania. Teraz, gdy wykonaliśmy wolę Bożą, potrzebujemy cierpliwości, abyśmy mogli otrzymać obietnicę”. Zwiastun Adwentu , 11 grudnia 1844.
Nie jest więc niczym dziwnym, że ludzie, będąc ludźmi, błądzą w tej sprawie; ale to dziwne, że boskie objawienie z nieba okazało się nieprawdziwe. Jeśli ty lub ktokolwiek inny zdołacie w zadowalający sposób wyjaśnić powyższy pogląd, usuniecie w ten sposób z mojej głowy jeden wielki zarzut.
Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jedną kwestię. Na stronie 34 tej samej księgi przeczytałem tak: „Wtedy święci użyli skrzydeł i wspięli się na szczyt muru miasta” itd. Tutaj święci są przedstawieni jako mający skrzydła. Jeśli to jest zgodne ze słowem, mówię: Amen; ale co mówi Pan? Rodzaju 1:26, 27. „I rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego do nas, i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym, i nad bydłem, i nad całą ziemią i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę”. Zobacz także Rodzaju 5:1; 9:6; Hebrajczyków 1:3; Kolosan 1:15.
Oto zatem niezbity dowód na to, że Bóg nie ma skrzydeł i jest całkiem pewne, że Chrystus nie miał skrzydeł tu na ziemi i przyjdzie w podobny sposób, jak odszedł. Jeśli Ojciec i Syn nie mają skrzydeł, czy święci będą do nich podobni, czy też będą mieli skrzydła i będą do nich niepodobni? Niech apostoł odpowie. „Umiłowani, teraz jesteśmy synami Bożymi i jeszcze się nie objawiło, czym będziemy, ale wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, bo ujrzymy go takim, jakim jest”. 1 Jana 3:2. Podsumowując, chciałbym zadać następujące pytania:
1. Czy Bóg nie zawsze miał na ziemi prawdziwy Kościół? Jeśli tak, to czy znaki, o których mowa w Marka 16:17, 18, towarzyszyły prawdziwym wierzącym od czasów apostołów?
2. Jeżeli dary złożone w Kościele od ponad osiemnastu stuleci miały trwać aż do końca, jak to się dzieje, że śledząc historię Kościoła od czasów apostolskich aż do czasów obecnych, nie znajdujemy żadnego zapis darów objawiających się wśród ludu Bożego? Czy mamy jakąkolwiek wzmiankę o tym, że od czasów apostołów dokonywali cudów? Ponieważ twierdzę, że jestem uczciwym poszukiwaczem prawdy, ufam, że uznacie Państwo za przywilej zapoznanie się z kwestiami wspomnianymi w niniejszym Przeglądzie .