Kim był William Foy?

W 1835 roku William Foy, Afroamerykanin mieszkający w Nowej Anglii, oddał swoje serce Chrystusowi i został członkiem Wolnego Kościoła Baptystów. W 1842 r., przygotowując się do przyjęcia święceń kapłańskich jako pastor biskupi, miał dwie wizje. Foy zaczął podróżować po okolicy, opowiadając swoje wizje różnym grupom millerytów . Historyk Adwentystów Dnia Siódmego JN Loughborough pisze:

Posiadając dobrą znajomość języka i doskonałe zdolności opisowe, wszędzie, gdzie się pojawił, wywoływał sensację. Na zaproszenie chodził od miasta do miasta, aby opowiadać o cudownych rzeczach, które widział; aby pomieścić ogromne tłumy, które zgromadziły się, aby go słuchać, zabezpieczono duże sale, w których opowiadał tysiącom tego, co mu pokazano na temat niebiańskiego świata... 1

Foy odwiedził Portland w stanie Maine, dom Ellen Harmon, w 1844 roku. Został przyjęty przez lokalnego przywódcę millerytów, Johna Pearsona, a Foy miał opowiedzieć swoje wizje w sali, w której uczestniczyli milleryci Ellen Harmon i James White. 2

Jak zaznajomiona Ellen Harmon z Foyem?W wywiadzie pani White ujawniła, że uczęszczała na wykłady Williama Foya zarówno w swoim rodzinnym mieście Portland, jak i w pobliskim Cape Elizabeth:
Pytanie: Zatem uczęszczał Pan na wykłady pana Foya?

Przyszedł, żeby przekazać to bezpośrednio do sali, do wielkiej sali, w której uczęszczaliśmy, Beethoven Hall. To było sporo czasu po wizjach [z 1842 roku]. To było w Portland w stanie Maine. Pojechaliśmy do Cape Elizabeth, aby wysłuchać jego wykładu. Ojciec zawsze mnie ze sobą zabierał, gdy jechaliśmy, i jechał na saniach, i zapraszał, żebym wsiadła, i jeździłam z nimi. To było zanim w jakikolwiek sposób go poznałem. 3

Ellen Harmon dobrze zapoznała się z Foyem i jego wizjami. Delbert Baker, SDA, który jest autorem książki o Foy, pisze:

Ellen
 White powiedziała, że ma kopie wizji Foya i przy wielu okazjach słyszała jego przemówienia, zatem była zaznajomiona z nim i jego materiałami. 4

Prywatne spotkanie z Foyem

W grudniu 1844 roku Ellen Harmon miała swoją pierwszą „wizję”. Delbert Baker pisze:

Krótko po tym, jak Ellen miała pierwszą wizję, Foy odszukał ją i wyraził chęć rozmowy z nią. Odnosząc się do tego spotkania, powiedziała: „Odbyłam z nim rozmowę”. Nie mamy zapisu ich rozmowy, ale całkiem prawdopodobnie dotyczyła ona jej wizji, tego, co widziała i być może towarzyszących im zjawisk fizycznych. 5

Wieczorem po tym wywiadzie Ellen miała opowiedzieć o swojej pierwszej „wizji” podczas spotkania, które odbyło się na wschód od Portland. Bez wiedzy Ellen Foy zdecydował się wziąć udział w spotkaniu. Kiedy ona mówiła, Foy zerwał się na nogi i oświadczył, że właśnie to widział! Przeprosił się ze spotkania i od tego czasu nie miał już żadnego kontaktu z Ellen White. Później, w 1845 roku, kiedy opublikował swoje wizje, zastrzegł im prawa autorskie. Pani White opisuje to doświadczenie w następujący sposób:

Pytanie: Czy kiedykolwiek przeprowadzałeś z nim wywiad?

Odbyłem z nim rozmowę. Chciał się ze mną spotkać, więc trochę z nim porozmawiałem. Wyznaczono mi przemówienie tego wieczoru, a nie wiedziałem, że on tam był. Na początku nie wiedziałem, że tam jest. Kiedy mówiłem, usłyszałem krzyk, a on jest wielkim, wysokim mężczyzną, a dach był raczej niski, i skakał w górę i w dół, i och, chwalił Pana, chwalił Pana. To było po prostu to, co widział, to, co widział . Ale go wychwalali, więc myślę, że go to zabolało i nie wiem, co się z nim stało. 6

Cóż za niesamowity zbieg okoliczności! Ellen Harmon przeprowadza wywiad z Foyem na temat jego wizji, a później tego samego dnia opowiada o swoich wizjach ze spotkania, a jej wizje wydają się tak podobne do wizji Foya, że nie może powstrzymać się od przerwania spotkania, wstania i powiedzenia tłumowi, że dokładnie to miała na myśli co widział w wizji!

Czy Foy popierał wizje Ellen Harmon?

W 1906 roku, ponad sześćdziesiąt lat po incydencie z Foyem, Ellen White wspomina, że Foy był uradowany, gdy opowiedziała wizję, wstał i chwalił Boga. Być może Foy uznał, że jej „wizja”, będąca tak podobna do jego własnej, pomogła potwierdzić jego własne twierdzenia. Jednak kiedy wrócił do domu i pomyślał o tym, mógł się zastanawiać, czy ona sprytnie kradnie jego grzmot. Niezależnie od tego nie ma innych dowodów, że Foy kiedykolwiek poparł Ellen White, przyjął jej wizje lub przyjął jej nauki z kolejnych wizji, takie jak zamknięte drzwi zbawienia . Tak naprawdę po wspomnianym wyżej spotkaniu pani White nie miała już więcej kontaktu z Foyem.

Czy Foy przekazał proroczą pałeczkę Ellen Harmon?

Historyk SDA, JN Loughborough, w swojej książce The Great Second Advent Movement opisuje proces, w wyniku którego Ellen Harmon została wybrana na proroka Bożego. Loughborough twierdzi, że Bóg najpierw wybrał Foya na swojego wyznaczonego proroka, który miał otrzymywać wizje i przekazywać instrukcje adwentystom. Według Loughborough Foy nie wykonał swojego zlecenia. Zachorował i zmarł, a następnie proroczą pałeczkę przekazano Hazenowi Fossowi. Według doniesień Foss otrzymał wizję, ale odmówił udostępnienia jej. Po tym, jak Foss odmówił opowiedzenia swojej wizji, Bóg przekazał pałeczkę „najsłabszej ze słabych”, Ellen Harmon.

Jest wiele problemów z kontem Loughborough. Przede wszystkim Foy nie umarł wkrótce po rozczarowaniu. Foy wiernie podróżował po Nowej Anglii, opowiadając o swoich wizjach, nawet po pierwszej „wizji” Ellen Harmon. Nie ma dowodów na to, że kiedykolwiek zatrzymywał się na dłużej niż kilka miesięcy. Foy kontynuował posługę chrześcijańską, będąc pastorem różnych kościołów baptystów wolnej woli w całym stanie Maine. Kontynuował świadczenie o Panu przez całe życie, aż do swojej śmierci 9 listopada 1893 roku w wieku 75 lat. Jego nagrobek można oglądać na cmentarzu Birch Tree w East Sullivan w stanie Maine. Są na nim słowa:

Dobry bój stoczyłem, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem.

Drugi problem związany z relacją Loughborough polega na tym, że wizje Foya wydają się potwierdzać doktryny odrzucane przez adwentystów dnia siódmego, takie jak nieśmiertelność duszy. W swojej broszurze Foy opisuje swoje wizje jako doświadczenia poza ciałem :

...wydawało mi się, że jestem duchem oddzielonym od tego ciała. 7

Wydawało mi się, że jestem duchem oddzielonym od tego ciała, stojącym samotnie na ziemi. 8

Mój przewodnik poinformował mnie teraz, co mam zrobić, mówiąc: „Twój duch musi powrócić do tamtego świata i musisz ujawnić te rzeczy, które widziałeś…” .

Następnie mój przewodnik rozłożył skrzydła i delikatnie sprowadził mojego ducha na ziemię, po czym wzniósł się w powietrze; i natychmiast znalazłem się w ciele. 10

Co więcej, wizje Foya wydają się wskazywać, że duchy zmarłych są w niebie, jak opisuje to poniżej:

Potem zobaczyłem osobę, która przeszła przez śmierć. Jej jasność przekraczała wyraz śmiertelników, a po jej prawej stronie stał anioł stróż, szata anioła była jak czyste złoto, a jego skrzydła jak płonący ogień, a kiedy mnie mijała, zawołała pięknym głosem: „Idę”. do bramy, żeby spotkać się z przyjaciółmi. Wtedy ukazał się anioł, latający pośrodku tego bezkresnego miejsca, i przyszedł do ducha jednego z tych, którzy nie przeszli przez śmierć, i zawołał donośnym głosem, mówiąc: „To jest moja matka”. Następnie został jej przewodnikiem. 11

Fakt, że wizje Foya wskazują na poparcie idei nieśmiertelności duszy, skłoniłby wielu SDA do zakwestionowania tego, czy wizje Foya rzeczywiście pochodziły od Boga i czy był on prawdziwym prorokiem Boga.

Ponadto wizje Foya ukazują niebo, które mogło mieć sens w latach czterdziestych XIX wieku, ale dzisiaj nie ma sensu. Na przykład niebo Foy jest pozbawione nowoczesnej technologii. Aniołowie, którzy zapisują w księgach grzechy ludzi, otrzymują aktualizacje od aniołów latających tam i z powrotem między ziemią a niebem:

Potem ujrzałem aniołów wstępujących i zstępujących na ziemię i z niej; nieśli nowinę piszącym aniołom. 12

Oczywiście działo się to przed pojawieniem się telegrafu, radia, telefonu i komunikacji internetowej. W latach czterdziestych XIX wieku jedynym sposobem porozumiewania się na duże odległości było osobiste przekazywanie wiadomości między stronami.

Podsumowując, teoria „przekazania pałeczki” nie ma sensu, bo Foy nie był niewierny w swojej misji. Co więcej, treść i teologia wizji Foya spowodowałaby, że wielu współczesnych SDA wątpiłoby, czy jego wizje pochodzą od Boga. Gdyby wizje nie pochodziły od Boga, wówczas nie mógłby on przekazać żadnej „pałeczki proroczej” nikomu innemu.

Pani White miała kopie wizji Foya

Dwie początkowe wizje Foya zostały opublikowane w 1845 roku w broszurze w Portland w stanie Maine. Późniejsze zeznania pani White wskazują, że najwyraźniej posiadała kopię tych wizji.

Innym razem był Foy, który miał wizje. Miał cztery wizje. Był w dużym zborze, bardzo dużym. Upadł prosto na podłogę. Nie wiem, co oni tam robili, czy słuchali kazania, czy nie. W każdym razie upadł na podłogę. Nie wiem, jak długo był [na dole] – myślę, że około trzech kwadransów – i miał te wszystkie [wizje], zanim ja je miałem. Zostały spisane i opublikowane, i to dziwne, że nie mogę ich znaleźć w żadnej mojej książce. Ale przeprowadzaliśmy się już wiele razy. Miał cztery. 13

Ciekawe podobieństwa

Uczeni zauważyli szereg podobieństw między Ellen White i Williamem Foyem:

  • Obaj otrzymali wizje podczas spotkań religijnych podczas modlitwy.
  • Wystąpiły pewne podobieństwa w wizjach, w tym opis nieba i „trzech kroków”.
  • Obaj napisali i opublikowali broszurę zatytułowaną „Doświadczenie chrześcijańskie”. 14
  • We wstępie do obu dzieł wydawcy bronią słuszności wizji.
  • We wstępie do obu dzieł wydawcy wyrazili chęć „pocieszenia” wierzących:
    • „Aby nieliczni pogardzani i pokorni… mogli zostać odświeżeni i pocieszeni… jest żarliwą modlitwą Wydawców”. (Pearson, s. 2)
    • „Wysyłamy to małe dzieło z nadzieją, że pocieszy świętych”. (James White, s. 2)
  • Według White Estate „przed wizjami obaj doświadczyli niepokojących konfliktów duchowych”. 15
  • I „obaj doświadczyli wielkiej niechęci do publicznego opowiadania o swoich wizjach”. 16

Od Foya czy od Boga? Ty decydujesz:

Chociaż istnieją pewne istotne różnice teologiczne pomiędzy panią White i Foy, istnieją także pewne zadziwiające podobieństwa w ich pismach. Na przykład Foy dostrzegł w swojej wizji „trzy kroki”, a pani White napisała później: „Pokazano mi trzy kroki”. 17 Tim Poirer z Ellen White Estate pisze:

Foy jest ważny ze względu na znaczące podobieństwa między jego wizjami i późniejszymi wizjami Ellen White. 18

Poniżej znajdują się niektóre podobieństwa między ich wizjami:

Ellen G. White
Doświadczenie chrześcijańskie i poglądy pani White (1851)
William E. Foy
Chrześcijańskie doświadczenie Williama E. Foya (1845)
Wszyscy aniołowie, którym powierzono wizytę na ziemi, posiadają złotą kartę , którą przedstawiają aniołom przy bramach miasta, gdy wchodzą i wychodzą. (s. 37, 39)Potem ujrzałem niezliczone miliony błyszczących, przychodzących z kartami w rękach . Te lśniące stały się naszymi przewodnikami. Karty , które niosły, świeciły ponad blaskiem słońca; i włożyli je w nasze ręce, lecz imienia ich nie mogłem odczytać. (str. 10, 11)
Po obu stronach rydwanu znajdowały się skrzydła, a pod nimi koła. A gdy rydwan potoczył się w górę, koła wołały Święty, a poruszające się skrzydła wołały Święte , a orszak Świętych Aniołów wokół obłoku wołał Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Wszechmogący. (s. 35)Były niezliczone miliony jasnych aniołów, których skrzydła były jak czyste złoto i śpiewały donośnym głosem, podczas gdy ich skrzydła wołały: święty . (s. 18)
A gdy rydwan potoczył się w górę, koła wołały Święty, a poruszające się skrzydła wołały Święte , a orszak Świętych Aniołów wokół obłoku wołał Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Wszechmogący. (Broadside, 7 kwietnia 1947)Za aniołem widziałem niezliczone miliony jasnych rydwanów. Każdy rydwan miał cztery skrzydła jak płonący ogień, a anioł podążał za rydwanem, a skrzydła rydwanu, a skrzydła anioła wołały, gdy jeden głos mówił „święty”. (s. 18)
Po jednej stronie rzeki był pień drzewa , a po drugiej stronie rzeki pień, oba z czystego, przezroczystego złota … Jego gałęzie kłaniały się do miejsca, w którym staliśmy, a owoc był chwalebny; wyglądało jak złoto zmieszane ze srebrem. (s. 17)Potem ujrzałem pośrodku tego nieograniczonego miejsca drzewo , którego ciało było jak przezroczyste szkło, a kończyny były jak przezroczyste złoto , rozciągające się po całym tym bezkresnym miejscu... Owoce wyglądały jak kiście winogron na zdjęciach czyste złoto . (str. 14,15)
Prosiłam Jezusa, żeby pozwolił mi zjeść ten owoc. Powiedział: „Nie teraz. Ci, którzy jedzą owoce tej ziemi, nie wracają już na ziemię … (s. 19, 20)Przewodnik pięknym głosem przemówił do mnie i powiedział: „ Ci, którzy jedzą owoc tego drzewa, nie wracają już na ziemię ” (s. 15) .
...w Jego prawej ręce trzymał ostry sierp; po lewej stronie srebrna trąba . (s. 16)Na Jego piersi i w poprzek lewej ręki znajdowała się jakby trąba z czystego srebra ... (s. 18)
Tutaj, na szklanym morzu, 144 000 stało w idealnym kwadracie . Niektóre z nich miały bardzo jasne korony , inne nie tak jasne. […] I wszyscy byli ubrani w chwalebny biały płaszcz od ramion do stóp. (s. 11)Potem ujrzałem pośrodku tego miejsca niezliczony tłum odzianych w białe szaty, stojących na idealnym kwadracie, mających na głowach korony niewiędnącej chwały . (s. 19)
Jezus podniósł swoje potężne, chwalebne ramię, chwycił perłową bramę, odchylił ją z powrotem na błyszczących zawiasach i powiedział do nas: Obmyliście swoje szaty w mojej krwi, sztywno staliście w obronie mojej prawdy, wejdźcie. Wszyscy weszliśmy i czuliśmy, że mamy w Mieście doskonałe prawo. (s. 11)Anioł podniósł prawą rękę, chwycił się bramy i otworzył ją; a kiedy toczył się na błyszczących zawiasach , zawołał donośnym głosem do niebiańskiego zastępu: „Witajcie!” Wtedy aniołowie stróże pośród świętych zaintonowali pieśń triumfalną, a święci, wielcy i mali, śpiewali donośnym głosem i przechodzili przez bramę... (s. 10)

Cytaty

1. JN Loughborough, Wielki Ruch Drugiego Adwentu , s. 10-10. 145.

2. Ellen Harmon i James White byli w tym czasie aktywni w ruchu millerowskim w Portland w stanie Maine, więc jest prawdopodobne, że obaj uczestniczyli w spotkaniach, podczas których Foy przedstawiał swoje wizje. John Pearson był dobrze znany zarówno Ellen, jak i Jamesowi. Pearson przedstawił Ellen Jamesowi, który pracował z synem Pearsona, Johnem Pearsonem Jr., w Maine na rok przed Wielkim Rozczarowaniem (Ellen White, Life Sketches (Battle Creek, MI: Review and Herald Pub. Assn., 1880) , s. 82, 86).

3. Ellen White cytowana w wywiadzie. Wydania rękopisów tom. 17, s. 96-97; Pani 131, 1906, s. 1, 4-6. Wydany przez Ellen G. White Estate, Waszyngton, DC 4 czerwca 1987.

4. Delbert Baker, Spectrum , „Pytania i odpowiedzi dotyczące nieznanego proroka Williama Foya”, tom. 17, nie. 5, s. 25.

5. Delbert Baker, Nieznany prorok (Hagerstown, MD: Review and Herald Publishing Assn., 2013), s. 10-10. 143.

6. Wywiad z EG White cytowany w przypisie nr 2.

7. William Foy, Chrześcijańskie doświadczenie Williama Foya , s. 25. 9.

8. Ibidem, s. 25. 16.

9. Ibid., s. 25. 20.

10. Ibidem, s. 10. 21.

11. Tamże, s. 11,12.

12. Ibidem, s. 12. 20.

13. Wywiad z EG White cytowany w przypisie nr 3.

14. „William Ellis Foy, Chrześcijańskie doświadczenie Williama E. Foya wraz z dwiema wizjami, które otrzymał w miesiącach styczeń i luty 1842” (Portland, ME: J. i CH Pearson, 1845). „Szkic chrześcijańskiego doświadczenia i poglądów Ellen G. White” (Saratoga, Nowy Jork: James White, 1851).

15. Herbert E. Douglass, Wysłannik Pana (Waszyngton, DC: Ellen White Estate, 1998), 40.

16. Tamże.

17. William Foy, Chrześcijańskie doświadczenie Williama Foya . Ellen White, Dary duchowe, obj. 1 (1858), s. 1. 168.

18. Tim Poirer, „Czarny poprzednik Ellen White: William Foy”, Spectrum tom. 17, nie. 5 (1987), s. 1. 23. https://archive.org/details/TimPoirierBlackForerunnerToEllenWhiteWilliamE.Foy1987/mode/2up.