Podobni sobie Prorocy 

str.2


Inni wizjonerzy XIX wieku 15

Według historyka SDA, dr Ronalda Numbersa, w XIX wieku w Ameryce było mnóstwo „proroków” wszelkiego rodzaju:

  • W latach trzydziestych XIX wieku w gminach Shaker rozprzestrzeniła się epidemia wizji, gdy młode dziewczyny „zaczęły śpiewać, mówić o aniołach i opisywać podróż, którą odbywały pod duchowym przewodnictwem do niebiańskich miejsc”. Często osoby dotknięte „były uderzane o podłogę, gdzie leżały martwe lub walczyły w niebezpieczeństwie, dopóki ktoś w pobliżu ich nie podniósł, kiedy zaczęli mówić z wielką jasnością i spokojem”. ( Ludzie zwani Shakerami , s. 152-153)

  • Rebecca Jackson była czarną Shakerką, która założyła małą wspólnotę religijną w Filadelfii w połowie XIX wieku. Była znana ze swoich proroczych snów, wewnętrznych głosów i wizji na jawie. ( Gifts of Power: The Writings of Rebecca Jackson: Black Visionary, Shaker Eldress , Jean McMhon Humez, wyd., s. 6)

  • Jemima Wilkinson , która w 1790 roku założyła wspólnotę religijną w Jerozolimie w zachodnim Nowym Jorku, była znana ze swoich wizji, snów religijnych i prorokowania. Jedna z jej wyznawców, Sarah Richards, również miała wizje. Wchodząc w wizję, mdlała i przez chwilę leżała „bez ruchu i pozornie bez życia”. Następnie wstawała, aby przekazać wiadomość. ( Pioneer Prophetess, Jemima Wilkinson , s. 63) Wilkinson podobno miała wizję , w której zostało jej objawione, że wszelka aktywność seksualna jest zła. Jej grupa opowiadała się za celibatem, co może wyjaśniać, dlaczego grupa wymarła na początku lat sześćdziesiątych XIX wieku.

  • John Starkweather , milleryta i zastępca pastora w kaplicy Chardon Street Chapel Joshuy Hime’a, miał ataki, które niektórzy krytycy określali jako „kataleptyczne i epileptyczne”, co bardzo zawstydzało jego bardziej stonowanych kolegów. W końcu został wyrzucony z kaplicy, gdy jego dary duchowe okazały się zaraźliwe.

  • John Alexander Dowie , urodzony w 1847 r., twierdził, że jest natchniony przez Boga, wierząc, że jest drugim Eliaszem. W 1901 roku założył Zion City , wspólnotę chrześcijańską, w której Dowie „nie pozwalał na sprzedaż alkoholu, wieprzowiny, tytoniu ani drogerii”. Nazywając siebie teokracją, miasto Zion utrzymywało zdyscyplinowaną społeczność. Dowie wierzył, że ten ruch zapoczątkuje tysiąclecie. Twierdzono, że dokonał setek cudownych uzdrowień. Oddanie i entuzjazm jego zwolenników nie miały granic. Pieniądze napływały swobodnie. Podobnie jak pani White i pani Eddy był dogmatyczny i arbitralny. Jego słowo było prawem. Wymagał surowego życia religijnego.

  • Rachel Baker została ochrzczona w kościele baptystów w wieku 16 lat. Opisywano ją jako pobożną, ale nie popadającą w entuzjazm. Często uczęszczała na spotkania religijne. Wiadomo było, że ma wzorowy charakter i cieszy się dobrym zdrowiem. Wkrótce po chrzcie zaczęła mieć wieczorne miesiączki, podczas których traciła przytomność. Leżąc na podłodze, z zamkniętymi oczami, a reszta ciała była całkowicie nieruchoma, zaczynała mówić słyszalnym i mocnym tonem. Jej słowa płynęły płynnym i szybkim strumieniem. Czasami była wyjątkowo ożywiona. Będąc w tym stanie, modliła się, głosiła i napominała przez 45 minut do godziny. Podczas mówienia potrafiła recytować książki. Jej uczucia były zgodne z uczuciami jej sekty. Na pytania odpowiadała pobożnymi odpowiedziami. Miała widoki na „aniołów, świętych i dusze sprawiedliwych, udoskonalonych, służących przed tronem Wszechmogącego, odzianych w szaty białe jak śnieg, bez zmazy i skazy”. 16

Harriet Tubman - Wizje po urazie głowy, 1822-1895

W wieku około dwunastu lat Afroamerykanka Harriet Tubman została uderzona w głowę metalowym ciężarkiem rzuconym przez nadzorcę niewolników. Zemdlała, ale wyzdrowiała bez opieki medycznej, chociaż przez całe życie znosiła ból. Z powodu kontuzji nie mogła nauczyć się czytać ani pisać. Po kontuzji stała się bardzo religijna i aktywnie działała w kościele metodystów. W tym samym czasie zaczęła mieć wizje i żywe sny, które interpretowała jako objawienia od Boga. 17 W przeciwieństwie do Ellen White , Tubman otrzymała informację o zakończeniu niewolnictwa podczas wojny secesyjnej. Po jednej ze swoich „wizji”, dwa lata przed Proklamacją Wyzwolenia, twierdziła, że Bóg pokazał jej koniec niewolnictwa.


Pani Parker - Wykłady w Vision 18

List od SDA Daniela Bourdeau został opublikowany w wydaniu „ Review and Herald” z 24 lutego 1859 roku . Bourdeau wziął udział w spotkaniu, podczas którego miało przemawiać pani Parker z Morristown w stanie Vermont. W ciągu pięciu minut od przybycia pani Parker wpadła w trans. Pisze o tym wydarzeniu do Uriaha Smitha:

Pocierała dłonie i twarz, kręciła się i wykonywała takie gesty, które miały przyciągnąć uwagę zgromadzenia; a kiedy już znalazła się pod doskonałą kontrolą ducha doktora Franklina(?), wstała z zamkniętymi oczami, zbliżyła się do mnie i wygłosiła wykład na temat powszechnego zbawienia przez Chrystusa.

Po wizji Bourdeau rozmawiał z nią długo i doszedł do wniosku, że przemawia przez nią diabeł. Nazwał to wydarzenie „strasznym złudzeniem”.



Wizjonerzy w Garabanda, Hiszpania

19

Według doniesień latem 1961 roku kilka młodych katolickich dziewcząt z Garabandy w Hiszpanii miało „wizje” dziewicy Marii. Dla tych, którzy znają opowieści o wizjach Ellen White, wiele przejawów tych katolickich dziewcząt odzwierciedla te, które obserwowała młoda Ellen White.

  • Nadprzyrodzona ochrona przed obrażeniami podczas wizji: „Kiedy pojawiła się wizja, dziewczęta natychmiast upadły na kolana, uderzając w ostre skały z głośnym, przerażającym hałasem, mimo że nie wykazały żadnych śladów obrażeń”.

  • Nadprzyrodzony wyraz twarzy: „Wyraz ich twarzy nagle się zmienił. Ich spojrzenie stało się niezwykle piękne, słodkie, pełne głębokiego mistycyzmu. Żadne słowa nie są w stanie właściwie opisać tej zmiany. Byli całkowicie pogrążeni w zachwycie, nieświadomi nikogo lub jakąkolwiek rzecz materialną wokół nich, z wyjątkiem siebie nawzajem.”

  • Nadprzyrodzony stan przypominający trans: „Nie reagowali na ukłucia, oparzenia czy uderzenia. Wszelkie próby odwrócenia ich uwagi nie powiodły się. Skupiały się na nich potężne promienie silnego światła, a mimo to ich oczy nawet nie mrugnęły, nie mrugnęły ani nie wykazywały żadnych oznak dyskomfortu Wręcz przeciwnie, ich oczy pozostały szeroko otwarte, wyrażając wyraz intensywnej radości. Jednak gdy dziewczyny wróciły do normalnego stanu, natychmiast osłoniły oczy przed jasnym światłem, które w normalnych okolicznościach powinno spowodować trwałe uszkodzenie oczu.

  • Nadprzyrodzony bezruch: „W wielu przypadkach pozostawały nieruchome w wytrąconych z równowagi, pięknych, „wyrzeźbionych” pozycjach, z głowami odchylonymi do tyłu, oczami skierowanymi w górę, klęcząc na skałach lub z gołymi nogami w śniegu”.

  • Nadprzyrodzona energia: Miał wizje w nocy, ale następnego dnia nie wykazywał „oznak zmęczenia”.

  • Nadprzyrodzone nawrócenia: „Widząc zbliżające się dziewczyny, wielu świadków doświadczyło tak ogromnego przebudzenia duchowego, że wywołało to w nich bardzo głębokie wewnętrzne emocje. Płakali bez wstydu łzami, przyznając się do nadprzyrodzonej natury tego, co widzieli, słyszeli i czuli w sobie , samą obecność Matki Bożej. Nawrócenie niewierzących i różnych wyznań, dusz cierpiących z powodu obojętności religijnej, nawrócenie wielu grzeszników – wszyscy doświadczyli wzrostu wiary, nadziei i miłości.

  • Nadprzyrodzone czyny przeciwstawiające się grawitacji: „Dziewczyny chodziły po całej wiosce – w górę i w dół po schodach, do i z domów, o każdej porze dnia i nocy, bez wahania omijając przeszkody, kierując się wyłącznie wizją. Często biegały z wielką prędkością schodzili po stromym zboczu góry, nawet do tyłu, tak że zdumieni widzowie nie mogli za nimi podążać. Ich ciała zdawały się nie podlegać prawu grawitacji, ale były obdarzone jakąś duchową zwinnością.

  • Nadprzyrodzona ochrona przed płomieniem: „...umieściła płomień ciężkiej świecy pod palcami swojej lewej ręki, które były rozchylone tak, że płomień z łatwością przechodził między nimi. W tej chwili zerwał się dość silny wiatr i sprawił, że płomień migotał, ale nie wydawał się powodować żadnej szkody na skórze, której dotknął.”

  • Świadectwo o gniewie Bożym: Conchita 1 stycznia 1965 roku ostrzegała przed „gniewem Bożym”. Wcześniej napisała zeznanie na temat nadchodzącej kary, która będzie „straszniejsza i bardziej przerażająca niż wszystko, co możemy sobie wyobrazić”.

Aby dowiedzieć się więcej o tych wizjonerach, kliknij tutaj .