Sądzeni sądem śledczym


Jeśli kiedykolwiek odrzuciłeś swoje przemyślenia na temat wyroku śledczego i adwentystycznej doktryny Sanktuarium, ponieważ wydawały się zbyt mylące, aby je zrozumieć, ten artykuł może pomóc ci je zrozumieć. Sąd śledczy jest głównym składnikiem teologii sanktuarium adwentystycznego z 1844 r., Opartej na interpretacji wyznania Daniela 8:14. Teologia Adwentystyczna Sanktuarium jest całkowicie wyjątkowa i nie podlega negocjacji. Bez względu na to, jak bardzo adwentyści go ignorują lub interpretują, pozostaje to fundamentalną doktryną Kościoła sformułowaną przez pionierów w pierwszej dekadzie po Wielkim rozczarowaniu.

Dwa podstawowe, często mylące tematy wyroku śledczego to potępienie i uzasadnienie . Aby je zrozumieć, musimy przyjrzeć się aspektowi „oczyszczenia świątyni” doktryny Kościoła z 1844 roku. Doktryna ta uczy, że Jezus jest obecnie w niebie, „wymazując” lub usuwając z niebiańskich zapisów grzechy tych, którzy przeszli Sąd Śledczy i nałożyli karę na Szatana, który ostatecznie go zapłaci. Tylko ci ludzie zostaną uratowani. „Ale zanim to zostanie osiągnięte”, mówi pani White, „musi być zbadanie zapisanych ksiąg… Oczyszczenie świątyni wiąże się zatem z badaniem - dziełem osądu” ( The Great Contoversy [GC] , 352).

Dwie fazy
Adwentyzm interpretuje niebiańską posługę Chrystusa zgodnie z jego rozumieniem rytuału sanktuarium Starego Przymierza w starożytnym Izraelu. Stwierdza zatem, że służba Chrystusa w niebiańskiej świątyni składa się z dwóch faz - fazy tymczasowej (w pierwszym mieszkaniu) i fazy końcowej (w drugim mieszkaniu).

1) Faza tymczasowa. Kiedy grzesznik żałuje, Chrystus dokonuje tymczasowego pojednania za niego, nakładając Swoją krew w niebiańskim sanktuarium. Pokuta dokonuje dwóch rzeczy dla pokutującego grzesznika: a) otrzymuje tymczasowe przebaczenie. b) Wina (kara) za jego grzechy nie jest anulowana, lecz przeniesiona z samego siebie na Chrystusa, który ponosi ją teraz w niebiańskiej świątyni.

Ellen White (EGW) wyjaśnia tymczasową naturę pierwszej fazy posługi Chrystusa (mieszkania) w następujący sposób: „Przez osiemnaście stuleci [od wniebowstąpienia Chrystusa do 1844 r.] Ta posługa trwała w pierwszym mieszkaniu [niebiańskiego] sanktuarium. Krew Chrystusa, błagana w imieniu pokutujących wierzących, zapewniła im ułaskawienie i akceptację u Ojca, ale ich grzechy pozostały na księgach ”(KG 421).

Typ

Aby zrozumieć to stwierdzenie, musimy zwrócić uwagę na to, co EGW mówi o typowej służbie [nabożeństwo w Starym Testamencie, które było cieniem lub rodzajem prawdziwego dzieła Bożego], na którym opiera się to stwierdzenie: „Ważnymi prawdami dotyczącymi pokuty są nauczany przez typową służbę. Zastępca został przyjęty zamiast grzesznika; ale grzech [jego wina lub kara] nie został skasowany przez krew ofiary. W ten sposób zapewniono środki, dzięki którym grzech został przeniesiony do świątyni. Przez ofiarę krwi grzesznik uznał autorytet zakonu, przyznał się do winy w grzechu i wyraził pragnienie przebaczenia poprzez wiarę w przyjście Odkupiciela; ale nie został całkowicie uwolniony od potępienia prawa ”(KK 420).
Ponieważ codzienne pokutowanie nabożeństw w świątyni nie unieważniło winy Izraelitów, a jedynie przeniosło je do świętego miejsca świątyni, pionierzy adwentystyczni stwierdzili: „krew ofiary nie dokonała pełnego przebłagania za grzech” ( patriarchowie i Prorocy[PP] 355). Ofiary tylko tymczasowo zadośćuczyniły za grzech. W rezultacie grzesznik otrzymał przebaczenie tylko tymczasowo; nie został zwolniony z potępienia prawa, dopóki nie został oczyszczony ze swojego długu pod koniec roku w Dniu Pojednania. Do tego czasu był zawieszony na próbę. Ponadto EGW odnosi się do grzechów, które zostały przeniesione do świątyni za pomocą krwi ofiary, jako „grzechów, którymi [sanktuarium] zostało zanieczyszczone” (KKK 420). Wyjaśniła, że zanieczyszczenie to spowodowało potrzebę oczyszczenia świątyni.   

Zwróćmy uwagę na konstrukcję zawartą w powyższym wyjaśnieniu EGW: skruszony Izraelita, który przyniósł swą ofiarę kapłanowi pełniącemu obowiązki w tabernakulum, doświadczył: 1) Zastępca został przyjęty na jego miejsce. 2) Chociaż mu wybaczono grzech, nie został on odwołany, lecz przeniesiony do świątyni. 3) W rezultacie nie został całkowicie zwolniony z potępienia prawa (GC 420). 4) Dalej wyjaśnia, że w Dniu Pojednania grzech został przeniesiony ze świątyni do kozła ofiarnego, który za to zapłacił (KK 422).   W ten sposób świątynia została oczyszczona z grzechów narodu.

Anti-type
Teraz, opierając się na typologicznej hermeneutyce pionierów adwentystycznych - „tak w typie, a więc w pozafigurze” (KK 420), ten sam argument dotyczy posługi Jezusa podczas Jego pierwszej fazy (mieszkania) posługi. Można to streścić w następujący sposób: 1) Jezus jest boskim substytutem winnego człowieka. 2) Tym, którzy wierzą w Niego, wybaczono tylko tymczasowo. 3) Nie mają w tym momencie wymazanego zapisu swoich grzechów. 4) Wina i kara za ich grzechy nie są anulowane, lecz przenoszone na Jezusa, ich Zastępcę, w niebiańskiej świątyni. „Tak jak dawniej grzechy ludu były przez wiarę składane na ofiarę za grzech, a przez jej krew przenoszone, figuralnie, do ziemskiego sanktuarium, tak w nowym przymierzu grzechy skruszonego są przez wiarę nakładane na Chrystusa i przenoszone na w rzeczywistości do niebiańskiego sanktuarium ”(KG 421). „[Chrystus] stoi w obecności Boga, mówiąc:„ Ojcze, biorę na siebie winę [lub karę] tej duszy. Oznacza to dla niego śmierć, jeśli zostanie ją zniesiony ”” (Review and Herald , 27 lutego 1900 r. Cytowany w pytaniach na temat doktryny , 684). Dlatego tak długo, jak Chrystus ponosi winę lub karę za grzechy wyznane i przebaczone, niebiańskie sanktuarium jest skalane i wymaga oczyszczenia. 5) W rezultacie wierzący nie są całkowicie zwolnieni z potępienia prawa, dopóki ich kara nie zostanie w pełni zapłacona. 6) Są zatem poddawani próbie, dopóki Chrystus nie dokona za nich ostatecznego pokuty podczas swojej drugiej posługi (mieszkania), podczas której oczyszcza świątynię z ich grzechów.
Trzy aspekty wymienione powyżej należy podkreślić dla zachowania przejrzystości. 1) Krew Chrystusa nie znosi winy wierzącego za spowiedź, lecz przenosi ją na Chrystusa. 2) Ponieważ wina wierzącego nie została anulowana, a jego zapis nie został wymazany ze spowiedzi, nie został on w tym momencie zwolniony z potępienia prawa. 3) Ponieważ wierzący jest nadal potępiony przez prawo, podlega on zawieszeniu, dopóki jego imię nie zostanie rozpatrzone w Sądzie Śledczym. Jeśli przeminie, odniesie korzyść z posługi Chrystusa w końcowej fazie.


Teologia pokuty adwentyzmu
Podstawowy fakt na temat teologii pokuty adwentyzmu wymaga wyjaśnienia w tym miejscu. Doktryna sanktuarium głosi, że Chrystus dokonuje przebłagania w niebie, a nie na krzyżu. Pionierzy dokonali wyraźnego rozróżnienia między ofiarną śmiercią Chrystusa na krzyżu a Jego czynią przebłagania w niebie, nakładając Jego krew na miejsce miłosierdzia tam. To rozróżnienie było oparte na sanktuarium Starego Przymierza w starożytnym Izraelu. Pionierzy rozróżnili zabijanie ofiary za grzech (ofiary) poza sanktuarium i późniejsze pokuty dokonane w świątyni, w której kapłan nakładał krew.
Te dwie rzeczy - poświęcenie i pokuta - nie były dla nich synonimem, jak ma to miejsce w teologii ewangelicznej. To zrozumienie zostało wyraźnie udokumentowane we wczesnych pismach pionierów, w tym Ellen White (dopóki nie zaczęła plagiatować od ewangelickich uczonych). Na przykład, odnosząc się do nabożeństwa w starożytnym Izraelu, stwierdza: „… ofiara za grzech wskazywała na Chrystusa jako ofiarę…” (KK 422). Odnosząc się do śmierci Chrystusa na krzyżu, stwierdza: „Ofiara Chrystusa za człowieka była pełna i pełna. Warunek pokuty został spełniony ”( Dzieje Apostolskie [AA] 29). Tak więc, zgodnie z EGW, chociaż ofiara Chrystusa na krzyżu była pełna i pełna, nie była to pojednanie jako takie; to był tylko warunek pojednania - pojednania, które nastąpi w niebie później. 

Tak więc, w przeciwieństwie do chrześcijaństwa ewangelicznego, które stwierdza, że Chrystus dokonał pojednania za grzech poprzez swoją ofiarną śmierć na krzyżu, adwentyzm stwierdza, że Chrystus nie dokonał pojednania przez swoją ofiarną śmierć na krzyżu; raczej czyni to w niebiańskiej świątyni, jak to robili kapłani w systemie lewickim Starego Przymierza.

2) Faza końcowa. 

Dla tych, którzy przejdą kontrolę Sądu Śledczego, Chrystus dokona ostatecznego pokuty. To pojednanie osiągnie dwie rzeczy dla tych szczęśliwych wierzących: a) Zapis ich grzechów zostanie wymazany. b) Ich wina, którą Chrystus poniósł do tej pory jako ich substytut, zostanie przeniesiona na Szatana (prawdziwego kozła ofiarnego według adwentyzmu), który w końcu za to zapłaci. Dzięki temu modus operandum świątynia w niebie zostaje oczyszczona z grzechów. Tylko wtedy wierzący zostanie uwolniony od potępienia prawa i otrzyma przebaczenie i usprawiedliwienie „pełne i pełne” (KK 484).

Mając na uwadze typologiczną hermeneutykę adwentyzmu - „jak w typie, więc w pozafigurze” (GC 420) - EGW wyjaśnia niebiańską rzeczywistość typem ziemskim: „Podobnie jak w typowej służbie, pod koniec roku odbyła się praca pokutna, więc zanim dokończone zostanie dzieło Chrystusa na rzecz odkupienia ludzi, następuje dzieło pokuty za usunięcie grzechu [jego zapisu i winy] ze świątyni [w niebie]. Jest to nabożeństwo, które rozpoczęło się, gdy 2300 dni [z Księgi Daniela 8:14] zakończyło się [22 października 1844 r.]. W tym czasie, jak przepowiedział prorok Daniel, nasz Arcykapłan wszedł do najświętszego [mieszkania w niebiańskiej świątyni], aby dokonać ostatniego podziału Jego uroczystej pracy - oczyścić świątynię… Widać też, że podczas gdy ofiara za grzech wskazywała na Chrystusa jako ofiarę, a najwyższy kapłan reprezentował Chrystusa jako Pośrednika, kozła ofiarnego Szatana, autor grzechu, na który zostaną nałożone grzechy prawdziwie pokutującego. Kiedy arcykapłan na podstawie krwi ofiary za grzech usunął grzechy ze świątyni, położył je na kozła ofiarnego.Kiedy Chrystus, na mocy własnej krwi, usunie [winę] grzechów z niebiańskiego sanktuarium na zakończenie Swojej służby, złoży je na Szatana, który wykonując wyrok, musi ponieść ostateczną karę ” (GC 421-422). W ten sposób niebiańskie sanktuarium zostaje oczyszczone. W teologii adwentystycznej „oczyszczenie niebiańskiego sanktuarium” dokonuje się poprzez „dzieło pokuty Chrystusa w niebiańskim sanktuarium” (GC 658). Dlatego nie można oczyścić niebiańskiego sanktuarium z zapisu i winy grzechów ludu Bożego, zanim Chrystus nie dokona za nich swojej drugiej fazy (mieszkania) pojednania swoją krwią.


Wyrok śledczy
W Sądzie Śledczym podczas ostatniej służby Chrystusa, Bóg decyduje, kto z wierzących ma prawo do korzyści z „ostatecznego” pojednania Chrystusa, a kto nie. Ci, którzy spełnili warunki wstępne, zakwalifikują się i oczyszczą świątynię z grzechów. Zostaną zbawieni, gdy Jezus przyjdzie ponownie. Ci, którzy nie spełnią warunków wstępnych, zostaną zdyskwalifikowani. Ich grzechy pozostaną zapisane i będą świadczyć przeciwko nim. W rezultacie zostaną „odcięci” i zgubieni, gdy Jezus przyjdzie ponownie. EGW wyjaśnia to w następujący sposób: „W typowej służbie, kiedy arcykapłan wszedł do najświętszego miejsca, wszyscy Izraelici musieli zgromadzić się wokół świątyni i w najbardziej uroczysty sposób ukorzyć swoje dusze przed Bogiem, aby otrzymać przebaczenie ich grzechy i nie mogą być odcięci od zboru.


EGW wyjaśnia to dalej, stwierdzając, że „niemożliwe jest, aby grzechy [wierzących] zostały wymazane, dopóki nie zostaną wydane orzeczenie, na podstawie którego ich sprawy będą badane” (KG 485). Podsumowuje to, mówiąc: „Zadaniem badania charakteru, ustalenia, kto [wierzących] jest przygotowany do królestwa Bożego, jest sąd śledczy, dzieło zamykające w sanktuarium powyżej” (KK 428).
Dlatego charakter tego wyroku wyraźnie wynika z badania życia i charakteru wierzących w celu ustalenia, kto z nich ma prawo do posługi Chrystusa w drugim mieszkaniu - „ostatecznego” zadośćuczynienia skutkującego wymazaniem grzechów i przeniesieniem ich wina wobec szatana. To pojednanie oczyści świątynię z ich grzechów i przygotuje ich na powtórne przyjście Chrystusa. Tylko ci z ludu Bożego, którzy „przejdą” kontrolę Sądu Śledczego, zostaną ostatecznie zbawieni, kiedy Chrystus przyjdzie ponownie, ponieważ tylko oni otrzymali „korzyści z [ostatecznego] pojednania [Chrystusa]” (EW 260) i „skorzystali z Jego pośrednictwa” ( EW 253).

Jego tematy

Ważne jest, aby jasno zrozumieć, kim są badani w tym wyroku śledczym. W adwentyzmie jest wyraźnie powiedziane, że tylko wierzący są brani pod uwagę. EGW mówi: „Zatem w wielkim dniu ostatecznego pokuty i osądu śledczego jedynymi rozważanymi przypadkami są przypadki wyznania ludu Bożego.” (GC 480). „Wszyscy, którzy kiedykolwiek przyjęli na siebie imię Chrystusa, muszą przejść jego poszukiwania” (KKK 486).
W związku z tym wyrok dochodzeniowy ma dwa aspekty. Po pierwsze, Bóg osądzi wierzących, którzy umarli; wtedy podejmie przypadki żyjących wierzących. W 1888 r. Pani White napisała te słowa: „Wyrok [śledczy] przechodzi teraz do sanktuarium powyżej. Przez wiele lat [tj. Od 22 października 1844 r.] Praca ta była w toku [z wierzącymi, którzy zmarli]. Wkrótce - nikt nie wie, jak szybko - przejdzie do spraw żywych. W strasznej obecności Boga nasze życie ma się ukazać ”(GC 490).


O ile mogłem to ustalić w chwili, gdy opuściłem Adwentyzm w 1980 roku, Jezus nadal był zajęty badaniem wierzących, którzy zmarli. Wszyscy byli całkiem pewni, że jeszcze nie zaczął od wierzących, którzy żyją. Oznaczało to po prostu, że żaden żyjący wierzący nie może twierdzić, że jest zbawiony, ponieważ, jak już powiedziano, zbawienie jest uzależnione od wydania wyroku śledczego, otrzymania „ostatecznego” zadośćuczynienia Chrystusa, wymazania grzechów i przeniesienia winy na szatana. Ponieważ w tym czasie nie zbadano jeszcze sprawy żyjącego wierzącego, nikt nie zdecydował o wiecznym przeznaczeniu. Oto dlaczego pani White wydała ostrzeżenie: „Tych, którzy przyjmują Zbawiciela, nigdy nie należy uczyć, by mówili lub czuli, że zostali zbawieni” ( Przedmiotowe lekcje Chrystusa [COL] 155), dopóki nie przejdą kontroli wyroku śledczego.

Jest to standard

Standard wyroku śledczego jest wyraźnie określony jako Prawo Boże. EGW mówi: „Prawo Boże jest standardem, według którego postacie i życie [wierzących] zostaną poddane próbie w sądzie [śledczym]” (KKK 482). Przez „prawo Boże” EGW oznacza Dekalog Starego Przymierza (Dziesięć Przykazań) dany Izraelowi na górze Synaj. (Patrz rozdziały 25 i 27 GC).
Ale jaki jest standard prawa Bożego? Wymaga to nie mniej niż doskonałej zgodności. EGW utożsamia tę doskonałość z doskonałością Chrystusa, gdy był tu na ziemi pod prawem! (Patrz GC 623; Nasze wezwanie [OHC] 150.)
Oznacza to, że w Sądzie Śledczym Bóg porównuje charakter wierzącego z charakterem Chrystusa, aby sprawdzić, czy odzwierciedla on w pełni „obraz Jezusa” ( Early Writings [EW] 71), przezwyciężając wszystkie grzechy, które popełnił zgodnie z zapisem w niebiańskich księgach, które są przechowywane w drugim mieszkaniu niebiańskiego sanktuarium. W Sądzie Śledczym wierzący ponownie spotka się ze swoimi grzechami. Jeśli je pokona, zostaną wymazani. Jeśli nie, pozostaną w jego obecności, dopóki sam za nie nie zapłaci! W ten sposób zostanie wiecznie zagubiony (GC 486-488).

Jego ważność

EGW dramatycznie przedstawia również surowość wyroku dochodzeniowego. Kiedy Bóg Ojciec bada wierzących w celu ustalenia, czy spełnili warunki do posługi Chrystusa w drugim mieszkaniu, zostaje nam powiedziane, że „zbada przypadek każdej osoby z tak bliską i poszukującą kontrolą, jak gdyby na ziemi nie było innej istoty ”(GC 490)! „W [wyroku śledczym] wykorzystanie każdego talentu zostanie zbadane. Jak my [wierzący] wykorzystaliśmy kapitał pożyczony nam z nieba? … Czy poprawiliśmy moc powierzoną nam, w ręce, sercu i mózgu, na chwałę Boga i błogosławieństwo świata? Jak wykorzystaliśmy nasz czas, nasz długopis, nasz głos, nasze pieniądze, nasz wpływ? Co uczyniliśmy dla Chrystusa w osobie ubogich, cierpiących, sierot lub wdowy? ”(KKK 487).
Z powodu surowości i powagi wyroku śledczego, który czeka każdego wierzącego, EGW wydało wiele poważnych ostrzeżeń przed niepoważnymi postawami. Na przykład: „Ci, którzy podzieliliby się korzyściami mediacji Zbawiciela (w drugim mieszkaniu), nie powinni pozwolić, aby nic kolidowało z ich obowiązkiem doskonałej świętości w bojaźni Bożej ... Każdy ma sprawę toczącą się u Boga. Każdy musi spotkać się z wielkim Sędzią osobiście. Jak ważne jest zatem, aby każdy [wierzący] często kontemplował uroczystą scenę [podaną w wizji pani White], kiedy sąd [śledczy] usiądzie i księgi zostaną otwarte, gdy ... każdy [wierzący] musi stać w swoim [własnym] ] los   [przed Bogiem] pod koniec dnia [jego okresu próbnego] ”(KG 488)!
Należy tu zwrócić uwagę na trzy ważne punkty: a) Pod koniec Sądu Śledczego Chrystus może wymazać zapis grzechu wierzącego, ponieważ kozioł ofiarny Szatan ostatecznie zapłaci karę. Innymi słowy, dopóki grzech nie zostanie zapewniony, grzech nie może zostać wymazany. b) Chrystus nie zapłacił kary za grzechy ludzkości na krzyżu. Był tylko ofiarą, która zapewnia krew za przebłaganie, które następnie złoży w niebiańskiej świątyni. c) To pojednanie, które Chrystus czyni w niebie, nie służy zapłacie za grzech. To jest tylko do transferu grzechu - w tymczasowej (pierwszej) fazie, od pokutującego grzesznika do Chrystusa; w końcowej (drugiej) fazie, od Chrystusa do Szatana, który zapłaci karę. Ci, którzy nie kwalifikują się do służby w końcowej fazie Chrystusa, będą musieli zapłacić karę za własne grzechy, które zostaną przeniesione z powrotem na Chrystusa.

Podsumowując

1. Pierwsza faza posługi Chrystusa : a) Chrystus dokonuje tymczasowego pojednania dla wierzących, co daje b) tymczasowe przebaczenie od Boga. c) Ich wina (kara) nie jest anulowana, lecz przeniesiona z siebie na Chrystusa w niebie. d) Zapis ich grzechów nie jest wymazany. e) Wierzący pozostają zatem potępieni. f) Wierzący poddawani są na okres próbny, [tj. wyrok w zawieszeniu.] g) Niebiańskie Sanktuarium jest skażone zapisem grzechów wierzącego i winą, którą Chrystus wnosi do świątyni.
2. Druga faza posługi Chrystusa: a) Bóg prowadzi Sąd śledczy w sprawie życia wierzących. b) Wierzący, którzy przechodzą, otrzymują „ostateczne” odkupienie Chrystusa dokonane Jego krwią, dlatego c) wymazują zapis ich grzechów. d) Ich kara zostaje przeniesiona z Chrystusa na Szatana - prawdziwego kozła ofiarnego (według adwentyzmu) - który ostatecznie zapłaci. e) Wierzący dopiero teraz są oczyszczeni z potępienia na dworze niebieskim. f) „Chrystus prosi teraz… o swój lud nie tylko o przebaczenie i usprawiedliwienie, pełne i pełne, ale o udział w Jego chwale i zasiadanie na tronie” (KG 484. Przeczytaj cały fragment na str. 483–485). g) Ta posługa oczyszcza świątynię, oczyszcza wierzących i przenosi ich winę z Chrystusa na Szatana.
I

mplikacje    

Wierzący, którzy nie przeszli jeszcze wyroku śledczego, czerpią jedynie korzyści z pierwszej (tymczasowej) posługi Chrystusa. Dlatego są w zawieszeniu z tymczasowym przebaczeniem od Boga. W tym czasie mają przygotować się na dzień, w którym ich nazwiska zostaną wezwane na rozprawę. Nikt nie wie, kiedy to nastąpi ani jaki będzie wynik. Wiara ta tradycyjnie rodziła nieznośną niepewność wśród adwentystów, powodując całkowitą rozpacz. Nic dziwnego, że uczeni adwentystyczni próbowali to zinterpretować, aby ulżyć uciśnionym.Jeśli EGW jest podtrzymywana jako autorytet doktrynalny, jak twierdzi adwentyzm, to jednak jest ona, wtedy adwentyści muszą stawić czoła jej nauczaniu na temat tej doktryny. Nikt nie ma prawa go zmieniać, ponieważ już się z tym nie zgadza. Ta doktryna jest nieodłączną częścią bycia adwentystą.

Rzeczywistość biblijna

Pismo święte uczy jednak, że możemy być pewni naszej pozycji wobec Boga. Jezus powiedział: „… kto słucha mego słowa i wierzy temu, który mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie potępiony; przeszedł ze śmierci do życia ”(Jan 5:24). „Kto wierzy w Niego [Syna Bożego], nie jest potępiony, ale ten, kto nie wierzy, już został potępiony, ponieważ nie uwierzył w imię jedynego Syna Bożego” (Jn 3:18).
Paweł zapewnia nas również: „W konsekwencji, tak jak jednym wykroczeniem [Adama] było potępienie dla wszystkich ludzi, tak również wynikiem jednego aktu sprawiedliwości [przez Chrystusa na krzyżu] było usprawiedliwienie, które przynosi życie wszystkim ludziom” ( Rzymian 5:18). Najwyraźniej Boski werdykt usprawiedliwienia unieważnia Jego werdykt potępienia „dla tych, którzy otrzymują obfite Boże wsparcie łaski i daru sprawiedliwości” (Rzymian 5:17). Paweł mógł więc powiedzieć: „wszyscy zgrzeszyli i są usprawiedliwieni łaską [Boga] poprzez odkupienie, które przyszedł przez Jezusa Chrystusa” (Rzymian 3:23, 24).
W świetle tych zapewnień, Rzymian 8: 1 stoi jak jasny latarnia nad mrocznymi wodami adwentyzmu w Sanktuarium Adwentystycznym w 1844 r. I jego doktrynie sądowej, która zaprzecza Ewangelii: „Dlatego nie ma TERAZ potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie”.
Później Paweł pyta: „Co zatem powiemy na to? Jeśli Bóg jest za nami, któż może być przeciwko nam? Ten, który nie oszczędził swego Syna, ale wydał Go za nas wszystkich - jak i on, wraz z Nim, nie łaskawie nam wszystko da? [Patrz Ef. 1: 3]. Kto wniesie zarzut przeciwko tym, których Bóg wybrał? To Bóg usprawiedliwia. Kim jest ten, kto potępia? Chrystus Jezus, który umarł - co więcej, zmartwychwstał do życia - jest po prawicy Boga i również wstawia się za nami. Kto oddzieli nas od miłości Chrystusa? Jestem przekonany, że ani śmierć, ani życie, ani anioły, ani demony, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani żadna moc, ani wysokość, ani głębia, ani nic innego w całym stworzeniu, nie będzie zdolny oddzielić nas od miłości Boga, którą jest Chrystus Jezus, nasz Pan ”(Rzymian 8: 31-39).
W jasnym świetle Słowa Bożego rozpada się teologia adwentystyczna dotycząca sanktuarium w 1844 r. I sąd śledczy; nie są oparte na wyraźnej egzegezy biblijnej, ale na egzegezie najgorszego rodzaju. W przeciwieństwie do tej doktryny, Biblia jasno stwierdza, że Jezus dokonał Swego przebłagania na krzyżu; wierzący zostali już osądzeni w Chrystusie i mogą wiedzieć na pewno, że są teraz zbawieni .
Chwalmy Pana! †


Chris Badenhorst jest emerytowanym technikiem inżynierii lądowej, który nadal pracuje w niepełnym wymiarze godzin w jednej z rafinerii ropy naftowej w Południowej Afryce w mieście Durban na wschodnim wybrzeżu. Jest żonaty, ma troje pasierbów i jednego wnuka. Jego żona jest również byłą adwentystką, która podziela entuzjazm dla ewangelii wolnej łaski Bożej. Chociaż nie są członkami określonej religii, uczęszczają do lokalnego kościoła baptystów, aby oddawać cześć i brać udział w społeczności.




Powrót do strony Sąd Śledczy cz.1
https://www-studium.blogspot.com/2017/12/uwaga-ponizsze-opracowanie-mozna-kupic_53.html

Sąd Śledczy cz.3
https://www-studium.blogspot.com/p/sad-sledczy-3.html

Powrót do strony startowej
https://www-studium.blogspot.com/