Adwentyści a świątynia w niebie
Adwentyści uważają, że niebiańska świątynia jest fizycznym budynkiem w
niebie o tych samych strukturalnych i funkcjonalnych cechach, co kiedyś
ziemska świątynia. Rozumowanie to pochodzi z Listu do Hebrajczyków 8,
gdzie w wersecie 5 stwierdza: „[ziemscy kapłani] służą w świątyni, która
jest kopią i cieniem tego, co jest w niebie. Dlatego Mojżesz został
ostrzeżony, gdy miał zbudować tabernakulum: „Dopilnuj, abyś wszystko
uczynił według wzoru pokazanego na górze”. Adwentyści wywodzą z tego
wersetu, że Mojżesz widział plan z budynku niebiańskiej świątyni i
musiał go dokładnie skopiować.
Pytanie: Czy w niebie jest budynek zwany świątynią? Czy w niebie są te same sprzęty co były w ziemskiej świątyni czyli świecznik, stół z chlebami, ołtarz kadzenia i ołtarz ofiarny?
Adwentyzm chętnie uczy że te przedmioty w świątyni były symbolami wskazującymi na Chrystusa i już się wypełniły. (1) I tak skoro ołtarz ofiarny wskazywał na Golgotę i śmierć Chrystusa, bo na ołtarzu składano ofiary które wskazywały na Jezusa, to jaki jest cel aby w niebie był ołtarz do składania ofiar? Skoro Pięćdziesiątnica wskazywała na wylanie Ducha Świętego to pięćdziesiątnica dzisiaj już się wypełniła. Skoro baranek wskazywał na Chrystusa to w niebie nie potrzebny jest baranek (symbol) itd.
Czy w niebie jest budynek zwany świątynią? Adwentyzm naucza że na podstawie Hebr.8,5 „abyś wszystko uczynił według wzoru pokazanego na górze” Tylko czy Mojżesz widział niebo ze świątynią czy obraz świątyni jaką miał tu zbudować? Miał wizję. Jan miał wizję i widział w niebie dusze pod ołtarzem, adwentyzm nie uznaje tego jako dosłownego znaczenia, tak jak i wizji smoka ale wizję Mojżesza tłumaczy jako dosłowną.
Sprzeczności
Hebr. 12:2 wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego, (BW) Hebr. 8:1 1. Mamy takiego arcykapłana, który usiadł po prawicy tronu Majestatu w niebie, (BW)
W świątyni to arka była tronem Boga, z czym ADS się zgadza, a arka była w miejscu najświętszym. Jezus poszedł do nieba i do 1844 roku był w miejscu świętym a od 1844 jest w miejscu gdzie jest tron, czyli poza zasłoną w miejscu najświętszym, czy zatem można powiedzieć że skoro jest duchową istotą to może być w obu miejscach, niby tak, ale wówczas jego przejście w 1844 roku do miejsca najświętszego mija się z celem, bo skoro i tak był w obu miejscach to po co mu było przechodzić przez zasłonę? Adwentyzm się zaplątał i nie pisze i nie wspomina o pobycie Jezusa na tronie w porównaniu z przejściem przez zasłonę. Dziwne byłoby to gdyby Jezus w niebie rozmawiał z Ojcem przez zasłonę. A jeżeli rozmawia normalnie to zasłona jest niepotrzebna. Niebo byłoby miejsce symboli w którym odgradzano by się zasłonami.
W adwentystycznej książce „Jezus i Jego świątynia” W.D Frazee napisał:
„Obydwie świątynie wymagają oczyszczenia. Pismo Święte mówiące o górnej świątyni, stwierdza: „Aż do wieczora i do poranku dni dwa tysiące trzysta a będzie oczyszczona świątynia (Dan. 8, 14 JW). - 70 - W czasie, gdy Chrystus oczyszcza niebiańską świątynię, my mamy harmonijnie z Nim współpracować w świątyni naszego ciała, tutaj na ziemi” (1)
Według takiej teorii Jezus wprowadził grzech do nieba, bo skoro w niebie świątynia potrzebuje oczyszczenia z grzechów, to Bóg musiał je tam umieścić. Otóż grzech nie jest przedmiotem jest złym czynem który popełnił człowiek, i to człowiek zostaje oczyszczony a nie świątynia w niebie. Zapytasz a co z oczyszczaniem corocznym ziemskiej świątyni. Właśnie dlatego że była na Ziemi i grzeszny człowiek do nie wchodził to oczyszczała grzeszników, i wymagała oczyszczenia, wnoszono grzech do tej świątyni. Sama świątynia nie potrzebowała samooczyszczenia, kiedy adwentyzm powołuje się tu ma 3Moj.16 pomija podsumowanie opisu oczyszczenia świątyni
3 Moj. 16:30 3 Moj. 16:16 16. Tak dokona przebłagania za świątynię z powodu nieczystości synów izraelskich i ich przestępstw spowodowanych wszystkimi ich grzechami. Tak samo też uczyni z Namiotem Zgromadzenia, który jest u nich wśród ich nieczystości. (BW) 30. W tym dniu bowiem zostanie dokonane przebłaganie za was, aby was oczyścić. Od wszystkich waszych grzechów będziecie oczyszczeni przed Panem. (BW)
Czy my teraz do nieba wnosimy grzechy aby niebo trzeba było oczyszczać? czy raczej poprzez wstawiennictwo w niebie jesteśmy tu oczyszczani. Według Adwentyzmu kiedy apostoł zgrzeszył to jego grzech poszedł do nieba i tam leżał w świątyni i czekał na rok 1844. Cóż tyle ich się nazbierało że Jezus i Ojciec nie dali radę naraz ich usunąć i trwa to cały czas.
Obj. 1:5 5. I od Jezusa Chrystusa, .. który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją, (BW) Hebr. 1:3 3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach (BW)
Dokonał już oczyszczenia na Golgocie z grzechów naszych a nie że oczyszcza nas od 1844. Więc nie wszedł grzech do nieba ale tam Jezus powołuje się na Golgotę, aby tu nas oczyścić.
Przypisy
O wypełnieniu symboli znajdzie czytelnik w książkach na stronach adwentyzmu. http://adwentysta.com/wp-content/uploads/2012/06/W.D.-Frazee-Jezus-i-Jego-%C5%9Bwi%C4%85tynia.pdf