List otwarty Gilberta Cranmera
Opublikowano w „Nadzieja Izraela” , 10 sierpnia 1863
Około dziesięć lat temu [1853] pastor Adwentystów Dnia Siódmego, imieniem [Joseph] Bates, przybył do naszego miasta i bronił całego Prawa, darów Ducha i wielu innych chwalebnych prawd. Dary należące do Kościoła, w które wierzyłem od ponad dwudziestu lat. Dlatego poczułem radość, sądząc, że znalazłem ludzi, których tak długo szukałem. Powiedział mi, że dary te urzeczywistniły się wśród nich, że mieli dar proroctwa i dar uzdrawiania chorych. Ale dopóki byłem z nimi, nie słyszałem o żadnym uzdrowieniu . Wiedziałem, że próbowali, ale zawsze kończyło się to niepowodzeniem. W tym się rozczarowałem. Odkryłem także, że wraz z nimi duch proroctwa ograniczał się wyłącznie do kobiety . W tym czasie nabrałem podejrzeń, że wszedłem na pokład niewłaściwego statku. Następnie zacząłem szczegółowo badać jej wizje. Odkryłem, że zaprzeczają sobie samym i że zaprzeczają Biblii. Moje wątpliwości dotyczące wizji, które oznajmiłem braciom. Od razu potraktowali mnie chłodno i trzymano mnie na dystans. Nie znając żadnych osób, z którymi mogłabym się zjednoczyć, pozostałam z nimi przez lata, mając nadzieję, że znudzą im się wizje EG White'a i że będziemy mogli jeszcze razem kroczyć w jedności ducha. Ale zamiast ich odrzucić, jak miałem nadzieję, tylko mocniej zacisnęli wodze. W końcu zdecydowałem, że nie będę już należeć do kościoła rządzonego przez kobietę. Od tego czasu Biblia jest moim credo, z Chrystusem na czele Kościoła. Zacząłem sam, z Biblią w dłoni. Bóg pobłogosławił moją pracę ponad moje najśmielsze oczekiwania. W stanie Michigan mamy około ośmiu ministrów i kilkuset członków. Bóg objawił swoją moc wśród nas w cudowny sposób.
Gilbert Cranmer [założyciel Kościoła Bożego (dzień siódmy)]