Jak Miller wyliczył rok 1843


William Miller: Jego metody i przesłanie


Wiele z charakterystycznych, fundamentalnych doktryn Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego można powiązać z Williamem Millerem, z reinterpretacją jego nauk – po tym, jak okazało się, że są błędne – lub z naukami innych osób, które miały z nim kontakt lub na które miał on wpływ. 1

Wiele napisano o Williamie Millerze, 3 ale dla naszych celów wystarczy nam wiedzieć, że zapoczątkował on „wielki ruch drugiego adwentu” swoimi przepowiedniami, że Chrystus przyjdzie w 1843 roku. Dzięki temu krótkiemu wprowadzeniu odkryjemy na podstawie dzieł samego Millera jego metody i przesłanie.

W poprzednim rozdziale zobaczyliśmy, że Ellen White udzieliła Williamowi Millerowi pełnego, entuzjastycznego poparcia. Przemawiając z „proroczym autorytetem”, stwierdziła jednoznacznie, że Bóg wybrał Millera, pokierował jego umysłem w studiowaniu Pisma Świętego i pokazał mu metodę interpretacji Biblii, która łączyła poszczególne fragmenty Pisma Świętego z innymi w taki sposób, aby pomóc mu odkryć „doskonały łańcuch prawdy”.

Celem tego rozdziału jest zbadanie i ocena metody studiowania Biblii stosowanej przez Millera oraz wniosków, do których doszedł, stosując te metody. Czy rzeczywiście odkrył on „doskonały łańcuch prawdy”, jak stwierdziła Ellen White? Stawka jest wysoka dla adwentystów. Jeśli Miller się mylił, to Ellen White również się myliła.

Oceniając metody i przesłanie Millera, nie oceniamy charakteru ani szczerości Williama Millera. Powinniśmy pamiętać, że Miller nie był wykształconym teologiem i stosował metody, którymi posługiwali się również inni jego współcześni. Niemniej jednak naszym celem jest poważne przyjrzenie się metodom stosowanym przez Millera i sprawdzenie, czy rzeczywiście mogą one znaleźć Boże poparcie. Czy, jak powiedziała Ellen White, rzeczywiście kierowała nim boska mądrość, by zrozumieć fragmenty Pisma Świętego i odkryć prawdy, które od dawna były ukryte przed ludem Bożym? Choć pragniemy być życzliwi dla Millera jako człowieka, musimy być szczerzy w naszej ocenie metod i przesłania Millera.

Miller opublikował dokument

Poniżej znajduje się lista piętnastu dowodów, których Miller użył, aby udowodnić przyjście Chrystusa w 1843 roku. Dowody te, wraz z towarzyszącymi im wykresami, znajdują się w książce Kai Arasoli „The End of Historicism” , na stronach 219–225. Niniejszy rozdział będzie w dużej mierze oparty na pracach dr. Arasoli na temat Williama Millera. Dr Arasola jest adwentystą dnia siódmego i uzyskał doktorat z teologii na Uniwersytecie w Uppsali w Szwecji.

Starałem się odtworzyć ten ważny dokument dokładnie w jego pierwotnej wersji. Postanowiłem nie poprawiać żadnych błędów. Nie wstawiłem również w tym rozdziale naukowego „(sic)”, aby wskazać, że błąd znajdował się w oryginale. Uczynienie tego rozpraszałoby czytelnika. Zachęcam czytelnika do zignorowania wszelkich błędów ortograficznych lub gramatycznych i skupienia się na samych argumentach biblijnych. Zmieniłem jednak sposób, w jaki pierwotnie wymieniano odnośniki, aby ułatwić ich identyfikację. Na przykład zamiast „Mt. xvi, 27”, jak używał Miller, wymieniłem to odniesienie po prostu jako „Mt. 16, 27”. Ze względu na wagę tego materiału, zdecydowałem się również pozostawić te długie cytaty standardową czcionką dla łatwiejszego czytania.

Zachęcam – a wręcz błagam – czytelnika do poświęcenia niezbędnego czasu na uważne przeczytanie każdego z piętnastu dowodów Millera. Zbadaj jego sposób wykorzystania Pisma Świętego i wynikające z niego wnioski. Bez dogłębnego zrozumienia tego rozdziału niemożliwe będzie zrozumienie argumentów i wniosków zawartych w tej książce. Rozdział ten zamyka – lub pomija – wiele unikalnych aspektów teologii adwentystycznej, hermeneutyki i proroczej posługi Ellen White.

Na końcu każdego „dowodu” znajduje się krótka ocena. Nie jest moim celem dogłębna analiza tych piętnastu dowodów. Większość czytelników od razu wyciągnie własne wnioski.

CZAS SPRAWDZIŁ SIĘ NA PIĘTNAŚCIE RÓŻNYCH SPOSOBÓW

Ocena

Ten „dowód” jest klasycznym dziewiętnastowiecznym przykładem niekontrolowanego dowodzenia wersetami. Kontekst tekstów dowodowych jest ignorowany, a teksty uzupełniające są ze sobą chaotycznie łączone. 6 Kpł 26,18 brzmi następująco:

Nie mówi to nic o powtórnym przyjściu Chrystusa. Co więcej, nie jest to nawet proroctwo czasowe. Słowo „czasy” nie występuje w języku hebrajskim, a w tym fragmencie nacisk położony jest na stopień kary , a nie na jej długość . Profesor G. Bush zwrócił na to uwagę Millera. Jednakże:

Ten pierwszy dowód jest całkowicie błędny i kpi z rzetelnej interpretacji biblijnej. Jeśli jest to jedno z ogniw w „doskonałym łańcuchu prawdy”, to jest to ogniwo zerwane.

Ocena

Ten tekst nic nie mówi o powtórnym przyjściu Chrystusa. Wydaje się, że Miller posługuje się tu alegoryczną metodą interpretacji, nadając znaczenie fragmentowi, które nie jest w nim oczywiste. Metoda ta była stosowana przez niektórych wczesnych Ojców Kościoła, a także w wiekach ciemnych, ale została odrzucona przez reformatorów jako nieważna. Nie ma ona żadnych mechanizmów kontrolnych i stosując ją, można udowodnić Biblię w dowolny sposób. Znajdujemy tu kolejne zerwane ogniwo w „doskonałym łańcuchu prawdy”.

Ocena

Ocena

Wydaje się, że za każdym razem, gdy w Piśmie Świętym mowa jest o liczbie siedem, staje się ona proroctwem drugiego przyjścia. Pisałem obszernie na temat szabatu w „Szabacie w Chrystusie” , poświęcając temu tematowi cały rozdział w Liście do Hebrajczyków. Ani Księga Wyjścia 31, ani Hebrajczyków 4 nie mogą być interpretowane jako proroctwo czasowe drugiego przyjścia. Tutaj ponownie widzimy alegorię i dowodzenie wersetami bez opamiętania. To nie jest ogniwo w „doskonałym łańcuchu prawdy”, ale rażące nadużycie Pisma Świętego.

Ocena

Ellen White powiedziała:

Mając na uwadze powyższe poparcie, rozważmy następujące: Miller nie podaje żadnego odniesienia biblijnego do swojego tak zwanego „siódmego szabatu”. Dlaczego? Nie ma żadnego.

Nie ma żadnych wzmianek o tym, że Żydzi kiedykolwiek obchodzili Jubileusz. Wydaje się, że Jubileusz wskazywał na uwolnienie ofiarowane przez Chrystusa w odpuszczeniu grzechów. 15 Podczas swojego pierwszego przyjścia Jezus przeczytał proroczy fragment Jubileuszu, a następnie powiedział: „Dziś wypełniło się to Pismo, któreście słyszeli” (Łk 4,21). Wydaje się, że Miller poszukiwał proroctw o drugim przyjściu, które miało się zakończyć w 1843 roku, i dokładał wszelkich starań, aby je odnaleźć, nawet gdy ich tam nie było. Musimy stwierdzić, że nie jest to ogniwo w „doskonałym łańcuchu prawdy”.

Ocena

Miller bardzo lubił to proroctwo i nazywał je „perłą o wielkiej wartości, leżącą głęboko w wodach proroctwa”. 17 Wzorzec powtarzający się w metodzie interpretacyjnej Millera polega na łączeniu jednego błędnego założenia z innym błędnym założeniem, a następnie próbie wydobycia boskiej „prawdy”. Tak jak łańcuch nie jest mocniejszy od swojego najsłabszego ogniwa, tak wnioski zbudowane na założeniach nie są mocniejsze od ich najsłabszego założenia. Kiedy kilka niepowiązanych ze sobą tekstów musi zostać zebranych w całość i zinterpretowanych za pomocą ciągu błędnych, powiązanych założeń, aby „udowodnić” to, czego nie da się udowodnić poprzez badanie kontekstowe, coś jest nie tak. Najwięcej – a może najmniej – można powiedzieć o ocenie tego typu „studium” biblijnego, że jest ono lekkomyślne, jeśli nie wręcz niebezpieczne i zwodnicze.

Ocena

Większość ludzi — bez wcześniejszych uprzedzeń — którzy przeczytają powyższe odniesienia biblijne w kontekście , od razu dostrzeże, że Daniel 8:1–14 nie jest proroctwem czasowym dotyczącym drugiego przyjścia Chrystusa. Większość uczonych uważa, że ta niegodziwa moc „małego rogu” to Antioch Epifanes IV, który zbezcześcił świątynię. Złożył ofiarę ze świni na ołtarzu całopalenia i umieścił posąg Zeusa, który Daniel nazywa „Ohydą Spustoszenia”. 19,20 „Oczyszczenie”, o którym mowa w Danielu 8:14, ma na myśli dosłowną świątynię żydowską, a nie oczyszczenie świata, jak nauczał Miller. Jednak powyższy „dowód” był tym dowodem, który był najczęściej używany przez Millera, a tym bardziej przez jego zwolenników, i to właśnie ten tekst, po rozczarowaniu z 1843 roku, pomógł adwentystom odzyskać dynamikę. Stał się on podstawą „ruchu siedmiomiesięcznego”, a 22 października 1844 roku ustalono jako nową datę drugiego przyjścia Chrystusa. Ten tekst jest jedynym, którego adwentyści dnia siódmego wciąż trzymają się „jako centralnego filaru adwentyzmu”. Później, jak zobaczymy, adwentyści zreinterpretowali ten „dowód” Millera i stał się on fundamentem ich oczyszczenia niebiańskiej świątyni oraz doktryny sądu śledczego, której poświęcona jest ta książka. Ten „dowód” zostanie dogłębnie przeanalizowany w kolejnych rozdziałach. Okaże się, że opiera się on na licznych założeniach, z których ponad połowa jest nieważna lub wręcz sprzeczna z jasnymi dowodami biblijnymi.

Ocena

Czytając powyższy „dowód”, musiałem pokręcić głową i powiedzieć: „Jak on mógł to zrobić?”. A potem: „Nie może tego zrobić!”. Za niektórymi z tych powiązań kryje się szereg wątpliwych założeń. Rok 538 odgrywa kluczową rolę w kilku „dowodach” Millera, ale:

Cytat z Listu do Efezjan wydaje się nie mieć nic wspólnego z Danielem, Jeremiaszem ani czasem drugiego przyjścia. Większość uważa, że odnosi się on do tego, co Chrystus uczynił na krzyżu i podczas zmartwychwstania, a nie do jakiegoś proroctwa wskazującego na rok 1843. To kolejne zerwane ogniwo w ówczesnym „doskonałym łańcuchu prawdy”.

Ocena

Aby przedstawić ten „dowód”, Miller przyjął, że koniec 1290 dni przypada na rok 1798, kiedy papież z Rone został wzięty do niewoli. On i adwentyści nazywają tę datę „czasem końca”. Od tej daty Miller, stosując metodę „dzień równa się rok”, cofnął się i doszedł do roku 508, który mógł być kluczowym wydarzeniem. W popularnej historii Cesarstwa Rzymskiego Gibbona stwierdził on, że:

Millerowi i jego współpracownikom wydawało się to rozsądne. Teraz Miller po prostu dodał 45 lat, a więc różnicę między rokiem 1335 a 1290, do daty 178 i otrzymał rok 1843.

Ta metoda przypomina mi moje doświadczenia z fizyki w liceum. Czasami ćwiczyliśmy to, co nazywaliśmy „suchym klepaniem”. Ustalaliśmy, jakie powinny być wyniki laboratoryjne na podstawie wzorów, a następnie, wykonując pomiary w laboratorium, upewnialiśmy się, że zgadzają się z wnioskiem, do którego już doszliśmy. Robiąc to, nie praktykowaliśmy porządnej nauki. Miller również nie praktykował porządnej interpretacji Biblii. Ten „dowód” nie jest solidnym ogniwem w „doskonałym łańcuchu prawdy”.

Ocena

To kolejny klasyczny przykład bezmyślnego dowodzenia wersetami. Nieuzasadnionych założeń jest tu tak wiele, że niemal nie sposób ich wszystkich wymienić. Kto powiedział, że „dwa dni, o których mówił Chrystus, są tym samym, co „dwa dni” wspomniane przez Ozeasza? Skąd wiadomo, kiedy dzień ma równać się rokowi lub tysiącowi lat? Jakie są dowody na to, że te dni, o których mówił Jezus, rozpoczęły się w 158 r. p.n.e., na długo przed narodzeniem Chrystusa? Miller mówi o diable, który pobiera jedną trzecią części czasu . Większość interpretuje to jako jedną trzecią aniołów. Na jakiej podstawie Miller ustala miarę czasu? Z pewnością tego rodzaju lekkomyślne dowodzenie wersetami i alegoryzacja Pisma Świętego nie mogą być wynikiem Bożego kierowania umysłami Miller, jak twierdzi Ellen White. Bogu nie można przypisywać zasług – ani winić – za tego typu interpretację. Czy to przykład Boga poruszającego Swojego sługę z jasnością w mocy Ducha Świętego? Nie sądzę. To nie jest sposób studiowania Biblii, a wnioski Millera nie są prawdą.

Ocena

Jakie dowody posiada Miller na to, że to „proroctwo drugiego przyjścia” rozpoczęło się w 1299 roku? Nie ma tu żadnej wzmianki o drugim przyjściu. Fragment o „godzinie, dniu, miesiącu i roku” w tym fragmencie nie mówi nic o czasie trwania . Mówi raczej o konkretnym punkcie w czasie. Miller zupełnie nie rozumie istoty sprawy. To kolejne zerwane ogniwo – „doskonały łańcuch prawdy”, który według Ellen White Bóg dał Millerowi.

Ocena

Wydaje się, że jest to tylko kolejny „dowód” wskazujący na jedną z kluczowych dat Millera: rok 1798. Nie pokazuje on, w jaki sposób przeskoczył z roku 1798 do 1843. Być może po prostu przyjmuje to za pewnik.

Ocena

To nic innego, jak powtórzenie innych „dowodów” już omówionych.

Ocena

Ponownie, to po prostu kolejny okres czasu, który Miller uważa za równoważny 126-dniowej dominacji papieskiej. Pamiętajmy, że w 538 roku nie wydarzyło się nic znaczącego.

Ocena

Liczba znamienia bestii nie jest proroctwem czasowym . Jest to raczej opis nadchodzącej złej mocy lub osoby, która będzie walczyć z ludem Bożym. Przedstawianie liczby bestii niegodziwej mocy – jako proroctwa o drugim przyjściu Chrystusa – wydarzeniu sprawiedliwym i świętym – jest całkowicie nieuzasadnione.

Wniosek

Przyjrzeliśmy się piętnastu „dowodom” Millera i poznaliśmy jego metody oraz wynikające z nich wnioski. Nie da się zaprzeczyć, że Miller mylił się w swoich wnioskach: Chrystus nie przyszedł w 1843 roku ani w 1844 roku, kiedy w jego obliczeniach odkryto „błąd” jednego roku. 31

Ocena hermeneutyki Millera

Czytając piętnaście dowodów Millera, staje się oczywiste, dlaczego się mylił. Zastosował błędne metody interpretacji. Do jego błędnych metod należą:

  1. Miller zastosował metodę „dowodu w tekście”. Wyjaśniał jeden werset biblijny innym. Samo w sobie nie jest to błędne. Błąd pojawia się, gdy kontekst jest ignorowany, a wybrane wersety nie mają logicznego związku.
  2. Miller stosował alegoryczną metodę interpretacji. Ta procedura dostrzega więcej niż jedno znaczenie w każdym fragmencie Pisma Świętego. Rozkoszuje się odnajdywaniem – trafniej byłoby powiedzieć „czytanie int” – „ukrytego” znaczenia w teście. Aby to zrobić, należy zdefiniować dany termin lub symbol innym znaczeniem, znalezionym gdzie indziej w Piśmie Świętym. Ta metoda nie ma żadnych ograniczeń i często prowadzi do absurdalnych dowodzeń i sensacyjnych wniosków.
  3. Miller opierał się na symbolicznej numerologii. Wydaje się, że za każdym razem, gdy używano liczby siedem, traktował ją jako proroctwo drugiego przyjścia. 32
  4. Miller opierał się na wielu powiązanych założeniach. Wszystkie piętnaście „dowodów” Millera to nic więcej niż ciąg założeń. Wiele z nich to założenia błędne, sprzeczne z rzetelnymi metodami studiowania Biblii. Wydaje się, że Miller nie zastanawia się nad tym problemem. Jak wspomniano wcześniej i jak podkreślimy ponownie w kolejnych rozdziałach, wnioski oparte na szeregu założeń nie są lepsze od swojego najsłabszego założenia. Liczba założeń obecnych w danym argumencie jest odwrotnie proporcjonalna, wykładniczo, do prawdopodobieństwa, że wniosek będzie poprawny.
  5. Mill powoływał się na dokładność zasady „dzień-rok”. Nie jest to jednak biblijna zasada interpretacji proroctw na wszystkie czasy. 33
  6. Miller nie rozważał znaczenia oryginalnego języka greckiego i hebrajskiego. Co prawda, nie był uczonym. Niemniej jednak, gdy przedstawiono mu dowody na znaczenie języka oryginalnego, które podważały jego wnioski, natychmiast je odrzucił z pobłażliwością. 34
  7. Miller zbudował swoją eschatologię wokół pogańskiego i papieskiego Rzymu. Było to powszechne w jego czasach i nadal jest w wielu kościołach, w tym w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego. Faktem pozostaje jednak, że Miller się mylił. A ciągłe skupianie się na Rzymie i papieżu było jednym z czynników prowadzących do jego błędnych wniosków.
  8. Miller nie praktykował prawdziwej egzegezy, czyli nie pozwalał Pismu Świętemu mówić samemu za siebie. Jest całkiem oczywiste, że do wielu swoich „dowodów” doszedł, wczytując w teksty biblijne to, co chciał znaleźć, zamiast odczytywać z nich to, co faktycznie mówią.
  1. Miller najwyraźniej nie rozumiał różnicy między Starym a Nowym Przymierzem, co stanowi problem, który istnieje w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego do dziś. Mógł od razu odnieść jakiś starotestamentowy tekst o Izraelu do Kościoła. 36
  2. Miller nie był chrystocentryczny w swojej interpretacji Pisma Świętego. Ten fakt, być może bardziej niż jakikolwiek inny, leży u podstaw jego błędnych wniosków. Mówiąc o zasadach interpretacji Millera, dr Arasola mówi:

White, Miller i fakty

Musimy teraz zacząć zmagać się z napięciem między tym, co Ellen White powiedziała o Millerze, a faktami. Czy Miller rzeczywiście był prowadzony przez aniołów w swoich poszukiwaniach proroctw? Czy Miller był rzeczywiście wybrany przez Boga i powierzono mu szczególne przesłanie od Boga?38 Czy umysł Millera był rzeczywiście prowadzony przez Boga i połączony ze źródłem mądrości? Czy Bóg rzeczywiście prowadził Millera do jego wniosków: Czy wnioski Millera były rzeczywiście „wielkim światłem” z nieba? Czy Bóg rzeczywiście otworzył przed ludem Bożym zrozumienie proroctw Millera, które zawsze było dla niego niejasne? Czy Bóg prowadził Millera w jego odkrywaniu, jak jeden tekst Pisma Świętego ujawnia znaczenie innego, i w ten sposób popierał jego metodę dowodową? Czy Bóg objawił Milerowi „doskonały łańcuch prawdy”? Czy Millera należy łączyć z „największymi” w historii Biblii, takimi jak Elizeusz, Jan Chrzciciel i Noe? Czy można uczciwie opisać przesłanie Millera jako „wieczne zbawienie”, „tajemnice Królestwa Bożego”, „to zbawcze przesłanie” i „niebiańskie przesłanie”? Czy Miller rzeczywiście miał rację co do swoich licznych okresów do 1843 roku i swoich „wielu dowodów”? Czy możemy być pewni, że Miller nie był fanatykiem? Czy wykres Millera, który wymieniał jego liczne dowody, był dokładnie taki, jak chciał Bóg? Czy Bóg nadal chce, żeby tak było? Ele White powiedział: „Nigdy nie powinno się tego zmieniać”.

Fundamenty zostały położone

Jesteśmy dopiero na początku tej książki, ale ci, którzy uznali Ellen White za prawdziwą prorokinię, muszą zacząć zmagać się z faktami. Czy Miller miał rację, czy się mylił? Czy Ellen White miała rację, czy się myliła? Stawka jest wysoka, a fakty mówią same za siebie.

Jest bardzo wątpliwe, aby jakikolwiek wykształcony, ewangelicki uczony poparł dziś metody Millera lub którykolwiek z jego wniosków. Ale czapla stanowi początek teologicznej i historycznej sagi, która może konkurować z fikcją.


Przypisy końcowe

  1. „Podstawę piętnastu dowodów Millera stanowił złożony system powiązanych ze sobą proroctw z Księgi Daniela i Objawienia, które z kolei ukształtowały nauki Adwentystów Dnia Siódmego”. Arasola, The End of Historicism , s. ii.
  2. Tamże, s. 2.
  3. „Uniwersyteckie Mikrofilmy opublikowały kolekcję mikrofilmów rzadkich książek i rękopisów poświęconych milleryzmowi. Filmy te obejmują ponad 1000 tytułów, zarówno millerowskich, jak i niemillerowskich, 110 tomów czasopism oraz ponad 1000 kopii listów i rękopisów… Największa kolekcja znajduje się w Aurora College w Aurorze w stanie Illinois”. Tamże , s. 5.
  4. Arasola, tamże, s. 21.
  5. Zobacz Miller's Lectures , str. 251.
  6. Jest to w kontraście do historyczno-gramatycznej metody stosowanej przez ewangelików.
  7. Arasola, Koniec historyzmu, s. 101.
  8. Zobacz Drugą Bibliotekę Adwentową , nr 14.
  9. Zobacz Miller's Life and Views, s. 69.
  10. Bardziej szczegółowy opis tej przepowiedni i jej absurdalnej interpretacji przez Millera można znaleźć w pracy Arasoli, The end of Historicism, s. 105.
  11. Zobacz Życie i poglądy, str. 157.
  12. Zobacz Drugą Bibliotekę Adwentową, nr 14.
  13. Ellen G. White, Wielki bój, s. 335.
  14. Arasola, Koniec historyzmu, s. 116, 117.
  15. Zobacz Ratzlaff, „Sabat jubileuszowy” w książce Sabat w Chrystusie.
  16. Zobacz Second Adventist Library , nr 3, str. 45.
  17. Arasola, Koniec historyzmu , s. 118.
  18. Zobacz Wykłady Millera, s. 73.
  19. Opis działalności Antiocha Epifanesa IV i oczyszczenia świątyni żydowskiej można znaleźć w 1 Księdze Machabejskiej, rozdziały 4–6.
  20. Prawdą jest, że zbezczeszczenie świątyni przez Antiocha jest wykorzystywane przez Jezusa i Pawła jako typ przyszłego Antychrysta. Zob. Mt 24,15; 2 Tes 2,1–12.
  21. Zobacz Drugą Bibliotekę Adwentową, nr 6, s. 45.
  22. Arasola, Koniec historyzmu , s. 133.
  23. Zobacz Wykłady Millera, s. 100.
  24. Arasola, Koniec historyzmu , s. 135.
  25. Zobacz Drugą Bibliotekę Adwentową, nr 3, str. 61.
  26. Zobacz Wykłady Millera, s. 190.
  27. Zobacz tamże.
  28. Zobacz tamże , s. 20.
  29. Zobacz tamże, s. 27.
  30. Zobacz tamże , s. 76.
  31. Miller i jego zwolennicy nie wzięli pod uwagę, że po 1 r. p.n.e. nastąpił 1 r. n.e. bez roku zerowego. Jeden z recenzentów pierwszej wersji tej książki postawił mi wyzwanie znalezienia historycznego dowodu na to stwierdzenie. Jak dotąd nie udało mi się tego zrobić. Jednak tego właśnie uczono mnie na zajęciach biblijnych w akademii adwentystów dnia siódmego i na uczelni.
  32. Osoba, która zrecenzowała pierwszy szkic tej książki, napisała następującą notatkę: „Wygląda na to, że Miller przeprowadził badanie konkordancji dotyczące liczby siedem i skończyło się ono „doskonałym” bałaganem!”
  33. Zobacz Ford, Daniel 8:14, ss. A-118—126.
  34. Zobacz Arasola, Koniec historyzmu , s. 101.
  35. Zobacz tamże , s. 3.
  36. W książce Ratzlaffa Sabat w Chrystusie znajduje się kilka rozdziałów omawiających stare i nowe przymierze oraz ich wzajemne powiązania.
  37. Arasola Koniec historyzmu , s. 59.
  38. Adwentyści w ogólności, nawet ci, którzy nazywają siebie adwentystami ewangelicznymi, nadal uważają, że choć Miller mylił się w datach drugiego przyjścia Chrystusa, to jednak miał rację w wielu kwestiach: głosił premilenializm i stosował historycystyczną metodę interpretacji proroctw – na której adwentyści nadal się opierają. Utrzymują, że Miller miał rację, nauczając, że październik 1844 roku był spełnieniem Księgi Daniela 8:14, na której opiera się integralność ruchu adwentystów dnia siódmego. (Z notatek adwentystów, którzy przeczytali pierwszy szkic tej książki). Uznaje się, że w ruchu Millera wielu ludzi przyjęło Chrystusa. Należy również docenić Millera za to, że nie zaakceptował żadnej fantazyjnej reinterpretacji (jak ci, którzy zostali adwentystami dnia siódmego), która miałaby sprawiać wrażenie, że jego przepowiednie są słuszne, podczas gdy były błędne. Niektórzy przypisują Millerowi zasługę za przekazanie przesłania o drugim przyjściu Chrystusa kościołom protestanckim, nawet jeśli jego daty były błędne. Jednak z perspektywy czasu inni uważają, że z powodu fanatycznego entuzjazmu i złej hermeneutyki zastosowanej przez adwentystów w ich głoszeniu drugiego przyjścia Chrystusa, Kościół Protestancki jako całość został uodporniony na doktrynę rychłego przyjścia Chrystusa.