Sen Millera i Ch. Fitch


Sen Millera

Śniło mi się, że Bóg niewidzialną ręką zesłał mi ciekawie wykonaną szkatułkę, długą na około dziesięć cali i sześć kwadratowych, wykonaną z hebanu i osobliwie inkrustowanych pereł. Do szkatułki dołączony był klucz. Natychmiast wziąłem klucz i otworzyłem szkatułkę, a potem, ku mojemu zdumieniu i zaskoczeniu, znalazłem ją wypełnioną klejnotami wszelkiego rodzaju i wielkości, diamentami, drogocennymi kamieniami oraz złotymi i srebrnymi monetami każdego rozmiaru i wartości, pięknie ułożonymi w swoich kilku miejscach w kasetce; i tak ułożone, odbijały światło i chwałę, której dorównuje tylko słońce. „Uważałem, że moim obowiązkiem jest nie cieszyć się tym cudownym widokiem w samotności”, chociaż moje serce było uradowane wspaniałością, pięknem i wartością jego zawartości. Dlatego położyłem go na środkowym stole w moim pokoju i powiedziałem, że każdy kto miał pragnienie, mógł przyjść i zobaczyć najwspanialszy widok, jaki kiedykolwiek widział człowiek w tym życiu. „Zaczęli wchodzić ludzie, początkowo nieliczni, ale coraz liczniejsi. Kiedy po raz pierwszy zaglądali do szkatułki, dziwili się i krzyczeli z radości. Ale kiedy widzów przybywało, każdy zaczynał dotykać klejnoty, wyjmować je z kasetki i rzucać na stół. „Zacząłem myśleć, że właściciel znów zażąda ode mnie szkatułki i klejnotów; a gdybym pozwolił, aby się rozproszyły, nie mógłbym ich już nigdy umieścić na swoich miejscach w kasetce, jak poprzednio; i czułem, że nigdy nie będę w stanie sprostać odpowiedzialności, ponieważ byłaby ona ogromna. Zacząłem wtedy błagać ludzi, aby ich nie ruszali i nie wyciągali z kasetek; ale im bardziej błagam, tym bardziej się rozpraszają; — a teraz wydawało się, że rozrzucają je po całym pokoju, na podłodze i na każdym meblu w pokoju. „Zobaczyłem wtedy, że wśród prawdziwych klejnotów i monet rozrzucono niezliczoną ilość fałszywych klejnotów i fałszywych monet. Byłem bardzo wściekły z powodu ich nikczemnego postępowania i niewdzięczności, ganiłem ich za to i robiłem im wyrzuty; ale im bardziej napominałem, tym bardziej rozrzucali fałszywe klejnoty i fałszywe monety wśród autentycznych. „Wtedy byłem zirytowany w głębi duszy i zacząłem używać siły fizycznej, aby wypchnąć ich z pokoju; ale kiedy ja wypychałem jednego, weszły jeszcze trzy i wniosły brud, wióry, piasek i wszelkiego rodzaju śmieci, aż pokryły wszystkie prawdziwe klejnoty, diamenty i monety, aż wszystkie zniknęły z pola wiedzenia. Rozbili też na strzępy moją szkatułkę i porozrzucali ją wśród śmieci. Myślałem, że nikt nie dostrzega mojego smutku ani gniewu. Całkowicie się zniechęciłem, usiadłem i płakałem. „Kiedy tak płakałam i opłakiwałam moją wielką stratę i odpowiedzialność, przypomniałam sobie Boga i żarliwie modliłam się, aby zesłał mi pomoc. „Natychmiast drzwi się otworzyły i mężczyzna wszedł do pokoju, kiedy wszyscy ludzie go opuścili; a on, trzymając w ręku szczotkę do brudu, otworzył okna i zaczął wymiatać kurz i śmieci z pokoju „Błagałem go, aby powstrzymał się, ponieważ wśród śmieci leżało kilka drogocennych klejnotów. „Powiedział mi, żebym się nie bał”, bo zaopiekuje się nimi. 5 „Wtedy, gdy szczotkował, kurz i śmieci, fałszywe klejnoty i fałszywe monety unosiły się i wychodziły przez okna jak chmura, a wiatr je unosił. W zgiełku zamknąłem na chwilę oczy; kiedy je otworzyłem, śmieci zniknęły. Cenne klejnoty, diamenty, złote i srebrne monety leżały obficie rozrzucone po całym pokoju. „Następnie postawił na stole szkatułkę, o wiele większą i piękniejszą niż poprzednia, zebrał klejnoty, diamenty, monety garściami i wrzucił je do szkatułki, aż nie został ani jeden — chociaż niektóre diamenty nie były większe niż czubek szpilki. „Następnie wezwał mnie, abym przyszedł i zobaczył. „Zajrzałem do kasetki, ale wzrok mnie oślepił. Świeciły dziesięciokrotnie swoją dawną świetnością. Myślałem, że zostały wyczyszczone w piasku przez stopy tych niegodziwców, którzy rozproszyli ich i zdeptali w prochu. Ułożone były w pięknym porządku w szkatułce, każda na swoim miejscu, bez widocznego wpływu człowieka, który je wrzucił. Krzyknęłam z wielkiej radości i ten krzyk mnie obudził. „Wpływ tego na mój umysł był niezwykle pocieszający i szczęśliwy.


Czytając dzieło napisane przez Himesa „Memoriał” widzimy Millera jako szczerego człowieka, pełnego miłości dla wszystkich. Oto fragment jego wypowiedzi i wszystkie jego listy są w podobnym tonie:



NIEDOKOŃCZONY LIST. 343 „Low Hampton, Deo. 1845.

„Do drogich braci, którzy miłują pojawienie się naszego drogiego i drogocennego Zbawiciela Jezusa Chrystusa: „Pozwólcie, że zwracam się do was z miłością, z uczuciem tego, który często był pokrzepiony waszą gotowością do słuchania, wiary i posłuszeństwa prawdzie i radował się z wieloma z was w domu Bożym, gdzie nasza wiara była coraz bardziej umacniana słowem Jego łaski, gdzie nasze modlitwy były zmieszane przy tym samym ołtarzu i wznosiły się w tym samym obłoku kadzidła do ubłagalni naszego Odkupiciela — gdzie nasze serca płonęły tą samą miłością i wdzięcznością dla Boga za dobrą i chwalebną nowinę o bliskim przybyciu Króla królów — gdzie nasze pieśni uwielbienia i alleluja Barankowi, jednogłośnie i w słodkiej harmonii, rozweselały nasze przygnębione duchy, podczas gdy my, jak obcy i pielgrzymi, spodziewaliśmy się wkrótce — tak, bardzo szybko — osiągnięcia upragnionego i obiecanego odpoczynku; — gdzie serce mieszało się z sercem, dusza z duszą, a miłość z „miłością, świętą, niebiańską i boską, jednocząc nas w jedności ewangelicznej prawdy; — gdzie uprzedzenia i nazwy partie rozpraszały się jak nocne mgły przez poranne słońce — i gdzie, nie mogę powiedzieć, nauczyliśmy się pierwszej praktycznej lekcji ewangelicznego zjednoczenia!”


Miller jak sam to powiedział nie chciał podawać żadnych innych nauk poza powrotem Jezusa Jezusa ale otoczyli go ludzie którzy wnieśli fałszywe nauki. Jego ruch rozbili na kawałki. Kim byli ci co wnieśli brud i śmiecie? To jego najbliżsi którzy go otaczali Bates który zamknął drzwi zbawienia ludziom z zewnątrz i ogłosił 7 letni okres do końca świata. Snow który ogłosił 22. październik końcem świata Crosier, Edson z nauką o świątyni później Crosier się wycofał z tej nauki J. Litch z jego wyliczeniami o upadku Imperium Ottomańskiego. Data Snow'a zawiodła potem wyznaczał wielokrotnie nowe daty a okres 7 letni Batesa przeminął bez echa i jego zamknięte drzwi musiano otworzyć. A upadek Imperium Osmańskiego nastąpił nie w 1842 a w 1922 roku.


To postawa Millerytów doprowadziła do nienawiści, początkowo ruch Millera był otwarty na wszystkie Kościoły i kościoły były dla niego otwarte ale znaleźli się bracia pastorzy popierający Millera którzy zaczeli atakować kościoły protestanckie nazywając je babilonem i antychrystem, zaczeli namawiać ludzi aby opuszczali te kościoły wiec kościoły zareagowały tym samym. Miller napisał”


„Wcześniej, jesienią 1843 roku, niektórzy z dwudziestu braci zaczęli nazywać kościoły Babilonem i przekonywać, że wyjście z nich jest obowiązkiem adwentystów. Bardzo mnie to zasmuciło, ponieważ nie tylko efekt był bardzo zły, ale uważałem to za wypaczenie słowa Bożego, wypaczanie Pisma Świętego. Ale praktyka rozprzestrzeniła się szeroko; i od tego czasu kościoły, jak można było się spodziewać, były przed nami zamknięte. Uprzedziły wielu wobec nas i stworzył głębokie uczucie wrogości między adwentystami a tymi, którzy nie przyjęli tej doktryny; tak, że większość adwentystów została oddzielona od swoich kościołów. To był wynik, którego nigdy nie pragnąłem” Memoriał W. Millera


Teraz przedstawiam jedno z opracowań wydane przez przywódcę Millerytów Charles Fitch publikacja z 1843 roku, to opracowanie o nazwie „Wyjdź z niego ludu mój” które zaatakowało kościoły protestanckie.


Come aut of her my people”


ROCHESTER, N. Y. J. V. HIMES, 17 ARCADE E. SHEPARD'S PRESS. 1843.

A Sermon by Charles Fitch: 1843



Objawienie Jana. 18:1-5: „Potem ujrzałem innego anioła, zstępującego z nieba, mającego wielką moc, a ziemia rozjaśniła się od jego chwały. I zawołał potężnie, głosem donośnym, mówiąc: Upadł wielki Babilonie, upadł i stał się mieszkaniem czartów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego, i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i znienawidzonego, bo wino gniewu jego wszeteczeństwa piły wszystkie narody i królowie ziemi uprawiali z nią nierząd, a kupcy ziemscy wzbogacili się dzięki obfitości jej przysmaków. I usłyszałem inny głos z nieba, mówiący: Wyjdźcie z niej, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej grzechów i abyście nie przyjmowali jej tabliczek. Bo grzechy jej sięgnęły nieba, a Bóg wspomniał na jej winy”. Werset 21: „I potężny anioł podniósł kamień podobny do wielkiego kamienia młyńskiego i wrzucił go do morza, mówiąc: Tak z gwałtem zostanie zrzucone to wielkie miasto, Babilon, i już go nie będzie”. Obj. 14:6-20:

„I widziałem innego anioła lecącego przez środek nieba, który miał ewangelię wieczną, aby ją zwiastował mieszkańcom ziemi i wszystkim narodom, i plemionom, i językom, i ludom, mówiącego donośnym głosem: Bójcie się Boga! i oddajcie mu chwałę, bo nadeszła godzina sądu jego, oddajcie pokłon temu, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i źródła wód. I przyszedł inny anioł, mówiąc: Upadł Babilon, upadł, to wielkie miasto, ponieważ napoiło wszystkie narody winem gniewu swego wszeteczeństwa. A trzeci anioł szedł za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli kto odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło , lub w jego ręce, ten sam będzie pił wino gniewu Bożego, które jest wylane bez mieszanki do kielicha jego gniewu; i będzie męczony w ogniu i siarce wobec świętych aniołów i przed obliczem Baranka, a dym ich męki się wznosi na wieki wieków i nie mają spoczynku we dnie i w nocy, którzy oddają pokłon bestii i jej obrazowi, i każdy, kto przyjmuje znamię jej imienia. Oto cierpliwość świętych; oto ci, którzy przestrzegają przykazań Bożych i wiary Jezusa. I usłyszałem głos z nieba mówiący do mnie: Napisz: Błogosławieni umarli, którzy w Panu umierają odtąd: Tak, mówi Duch, aby odpoczęli od swoich prac; a ich uczynki idą za nimi. I spojrzałem, a oto biały obłok, a na obłoku siedział ktoś podobny do Syna Człowieczego, mając na głowie złotą koronę, aw rękach ostry sierp. I inny anioł wyszedł ze świątyni; wołając donośnym głosem do tego, który siedział na obłoku: Zapuść swój sierp i żnij, bo nadszedł dla ciebie czas żęcia; bo dojrzało żniwo ziemi. A siedzący na obłoku zapuścił swój sierp na ziemię; a ziemia została żęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, który miał władzę nad ogniem; i zawołał donośnym głosem do tego, który miał ostry sierp, mówiąc: Zapuść swój ostry sierp i zbierz grona winorośli ziemi; bo jej winogrona są w pełni dojrzałe. A anioł zapuścił swój sierp w ziemię i zebrał winorośl ziemi i wrzucił ją do wielkiej tłoczni gniewu Bożego. I wydeptano tłocznię poza miastem, a krew wypłynęła z tłoczni aż do uzdy koni na przestrzeni tysiąca sześciuset stadiów”.


  1. CZYM JEST BABILON?

  2. CZYM JEST UPADEK BABILONU?

  3. CO TO JEST DLA LUDU BOŻEGO WYJŚCIE Z BABILONU?

  4. JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE ODMOWY ZROBIENIA TEGO? 


1 CZYM JEST BABILON?


To jest Antychryst: wszyscy ci, do których Chrystus powie przy swoim pojawieniu się: „Ci moi wrogowie, którzy nie chcą, abym nad nimi panował, przyprowadźcie ich tutaj i zabijcie przede mną”. Jest to wszystko, co należy do winorośli ziemi, które, gdy pojawi się ktoś podobny do Syna Człowieczego na białym obłoku, zostanie zebrane i wrzucone do wielkiej tłoczni gniewu Bożego. Czym zatem jest Antychryst?


1 Jana 4: „Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, ponieważ wielu fałszywych proroków wyszło na świat. Po tym poznajcie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele jest z Boga, a każdy duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga: I TO JEST TEN DUCH ANTYCHRYSTA, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i nawet teraz już jest na świecie."


2 Jana 7: „Albowiem wielu zwodzicieli przyszło na świat, którzy nie wyznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele”


Trzeba przyznać, że duch, który jest z Boga, podczas gdy wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele , chętnie zgodzi się i dostosuje do wszystkich celów, dla których przyszedł. Wyznać ustami, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, a jednak sprzeciwiać się sercem i życiem celom, dla których przyszedł, to z pewnością antychryst. Duch więc, który jest z Boga, podczas gdy wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, serdecznie obejmie i z sercem wejdzie we wszystkie cele, dla których został w ten sposób zamanifestowany. Wszystko inne musi być antychrystem. Jaki był zatem koniec, dla którego Jezus Chrystus objawił się w ciele?


Łukasza 24:45: „Wtedy otworzył ich umysły, aby zrozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane i tak musiało Chrystus cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać; i że pokuta i odpuszczenie grzechów powinno być głoszone w Jego imieniu wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy”. ty za mną, szatanie; albowiem nie podoba ci się to, co jest z Boga, ale to, co jest z ludzi”.


Piotr był wtedy antychrystem, sprzeciwiając się cierpieniom Chrystusa w ciele. Ale czy Jezus Chrystus przyszedł w ciele dla nie ma innego celu, jak tylko cierpieć? Słuchajcie Piotra w dniu Pięćdziesiątnicy, po tym, jak został ochrzczony Duchem Świętym iw pełni wykwalifikowany do przedstawienia celów przyjścia Chrystusa.


Dzieje Apostolskie II.29: „Mężowie i bracia, pozwólcie mi swobodnie mówcie wam o patriarsze Dawidzie, że umarł i został pogrzebany, a jego grób jest z nami aż do dnia dzisiejszego. Dlatego będąc prorokiem i wiedząc, że Bóg przysiągł mu pod przysięgą owoc z lędźwi jego według ciała. WZBUDZI CHRYSTUSA, ABY ZASIĄŁ NA JEGO TRONIE: on, widząc to wcześniej, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa” itd. Tutaj dowiadujemy się, że Bóg przysiągł Dawidowi, że wskrzesi Chrystusa w ciele aby zasiąść na tronie Dawida. Chrystus miał więc przyjść w ciele, aby królować na tronie Dawida, i w tym celu powstał z martwych z ciałem i kośćmi, iw tym samym ciele wstąpił do nieba, a aniołowie oświadczyli, że więc przyjdź ponownie, tak jak wstąpił do nieba. Teraz, ponieważ Jego wniebowstąpienie jest sprawą osobistą, Jego przyjście musi być osobiste. Izajasz prorokował w swoim dziewiątym rozdziale: „Dziecię nam się narodziło, syn jest nam dany a władza spocznie na Jego barkach. Imię Jego nazwą Cudowny, Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju; rozmnożeniu się Jego rządów i pokoju nie będzie końca na tronie Dawida i w Jego królestwie, aby go uporządkować i utwierdzić sądem i sprawiedliwością, odtąd aż na wieki: gorliwość Pana Zastępów dokona tego”.


Ponownie: Jer. 33:15: „W owych dniach iw owym czasie sprawię, że Dawidowi wyrośnie latorośl sprawiedliwości; i dokona sądu i sprawiedliwości na ziemi. W owych dniach Juda będzie zbawiona, a Jeruzalem będzie mieszkać bezpiecznie; a to jest imię, którym będzie nazywany, Pan, nasza sprawiedliwość. Albowiem tak mówi Pan: Dawid nigdy nie będzie chciał człowieka, który zasiada na tronie domu Izraela.”


Werset 20: „Tak mówi Pan, jeśli możecie złamać moje przymierze dnia i moje przymierze nocy, i aby nie było dnia i nocy w swoim czasie, wtedy też moje przymierze z Dawidem, moim sługą, może zostać zerwane, aby nie miał syna zasiadającego na jego tronie.” Łukasza 1:30: „I rzekł do niej anioł Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga; a oto poczniesz w swoim łonie i urodzisz syna, i nazwiesz go imieniem Jezus. Będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego; a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca Dawida i będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwu nie będzie końca”. Jego życie, Jego śmierć, Jego zmartwychwstanie, Jego wniebowstąpienie, są osobiste, więc z pewnością Jego przyjście musi być.Jak nauczał w Łukasza 19., udał się teraz do dalekiego kraju, aby otrzymać dla siebie królestwo i powrócić; i „powróci tak, jak go widzieliście idącego do nieba”.


W Psalmie 89:35 czytamy: „Raz przysiągłem na moja świętość, że nie okłamię Dawida; Jego potomstwo będzie trwać na wieki, a jego tron jak słońce przede mną. Będzie utwierdzona na wieki jak księżyc i jako wierny świadek na niebie”.


Następnie Jezus Chrystus przyszedł w ciele, aby zasiąść na tronie Dawida – ma na nim zasiąść osobiście i na wieki. Gdy zabrzmi siódma trąba, rozlegną się w niebie wielkie głosy mówiące: „KRÓLESTWA TEGO ŚWIATA stały się królestwami Pana naszego i Chrystusa jego, i będzie królował na wieki wieków”. „Będzie panował od morza do morza i od rzeki aż po krańce ziemi”. (Ps. 72:8).

Rzeczywiście powiedział przed Piłatem: „Królestwo moje nie jest z tego świata”; i dlatego, że ziemia, która jest teraz, jest zachowana, zachowana dla ognia na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi; a ponieważ królestwo Chrystusa nie może mieć końca, Bóg obiecał nową ziemię, w której zamieszka sprawiedliwość, i powiedział: „Jak nowe niebiosa i nowa ziemia, które stworzę, pozostaną przede mną, tak wasze potomstwo i wasze imię przetrwają ”.

(Patrz 65 i 66 rozdział Izajasza i 2 Piotra 3 rozdział.) Dlatego na nowej ziemi, w której mieszka sprawiedliwość, Chrystus zasiądzie osobiście i wiecznie na tronie Dawida, rządząc światem w sprawiedliwości, a z Jego królestwa nie będzie już Tak więc, jak Paweł powiedział do Hebrajczyków, Chrystus „dla wystawionej mu radości wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł po prawicy Boga”. odtąd spodziewa się, aż jego wrogowie staną się podnóżkiem jego stóp.” Radość przed nim, dla której znosił cierpienia na krzyżu, musi być radością jego wiecznego królestwa, kiedy będzie królował w chwale i błogosławieństwie ze wszystkimi swoimi Chrystus objawił się wówczas w ciele, zmartwychwstał, a teraz jest nieśmiertelny, w wyraźnym celu powtórnego przyjścia, w podobny sposób, w jaki wstąpił do nieba, aby wiecznie panować nad całym światem na tronie Dawida. Stąd wynika, że ktokolwiek sprzeciwia się OSOBISTEMU R PANEM Jezusa Chrystusa nad tym światem na tronie Dawida jest ANTYCHRYST; bo chociaż może przyznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, sprzeciwia się celowi, dla którego przyszedł, i dlatego musi być antychrystem; albowiem „królestwa tego świata staną się królestwami Pana naszego i Chrystusa jego, i będzie królował na wieki wieków”. Dlatego musimy tylko zapytać, kto jest PRZECIWNY OSOBISTEMU KRÓLEWIU CHRYSTUSA NA TRONIE DAWIDA, aby ustalić, kto jest ANTYCHRYSTEM lub kto jest W BABILONIE, który ma zostać zniszczony, gdy Chrystus pojawi się na obłokach niebieskich, aby ustanowić swoje królestwo . Kto więc sprzeciwia się osobistemu panowaniu Chrystusa na tronie Dawida?


1 miejsce CAŁY KOŚCIÓŁ RZYMSKI KATOLICKI.

Pierwotny kościół wierzył w osobiste panowanie Chrystusa, oczekiwał go i tęsknił, czekał na jego pojawienie się i kochał je tak, jak czynili to przed nimi apostołowie. Justyn Męczennik, jeden z prymitywnych chrześcijan, oświadcza, że była to wiara, na którą zgadzali się wszyscy ortodoksyjni w pierwotnym kościele. Kiedy jednak papiestwo doszło do władzy, doszli do wniosku, że Chrystus będzie panował nie osobiście, ale duchowo, i dlatego papież wszedł w miejsce Chrystusa i podjął się rządzenia dla niego światem – twierdząc, że jest namiestnikiem Boga na ziemi. Ponieważ zatem papiści chcą zachować swoją władzę, znajdujemy ich wszystkich sprzeciwiali się przyjściu Chrystusa w celu ustanowienia osobistego panowania. Chcą, aby Chrystus panował duchowo, pod warunkiem, że mogą być Jego uznanymi przedstawicielami iw ten sposób skłonić świat do całkowitego poddania się ich dyktatowi i wykorzystania autorytetu Bożego dla własnego wyniesienia. Ale do idei przyjścia Chrystusa, aby ustanowić osobiste panowanie, są oni zdecydowanie i gorzko wrogo nastawieni. Nie przyznają się, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, aby królować. Chcą przyznać, że przyszedł cierpieć, ale nie przyznają mu korony i zgadzają się, aby zasiadł na tronie Dawida, podczas gdy oni kłaniają się i oddają cześć. Dlatego są Antychrystem. Kiedy starożytni Izraelici odeszli od prawdziwego Boga i oddawali cześć bożkom, uzależniając je od siebie, Bóg obciążył ich grzechem nierządu wobec siebie. Katolicy, twierdząc, że są Kościołem Bożym, zawsze, kiedy tylko mogli, szukali poparcia u władzy świeckiej, zamiast ufać Bogu, że ich utrzyma. Dlatego Bóg oskarża ich o uprawianie nierządu z królami ziemi; a kościół rzymski nazywany jest wielką nierządnicą, która zepsuła narody, odciągając je od kultu i służby dla prawdziwego Boga, aby wspierały ją w jej bezimiennych i okropnych obrzydliwościach.

CZY KOŚCIÓŁ KATOLICKI JEST TYLKO PRZECIWNY OSOBISTEMU KRÓLOWANIU CHRYSTUSA?

Co powiemy pod tym względem o chrześcijaństwie protestanckim? Wśród wszystkich sekt, na które dzieli się kościół protestancki, gdzie jest taka, która nie jest zdecydowanie wrogo nastawiona do biblijnej prawdy, że Chrystus został wzbudzony, aby osobiście zasiąść na tronie Dawida? W istocie, skąd wziął się taki pogląd, że Chrystus ma sprawować tylko duchowe panowanie? W Biblii nie ma nic, co dałoby cień podstawy dla takiej idei. Jednak Paweł dał nam wskazówkę co do pochodzenia tej rzeczy, (2 Tym. 4, 3) „Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według własnych pożądliwości gromadzą sobie nauczycieli, których uszy swędzą, i odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom”.



Dotyczy to obecnie wszystkich sekt protestanckiego chrześcijaństwa. Zdrowa doktryna Pisma Świętego o osobistym panowaniu Chrystusa na tronie Dawida nie może być teraz zniesiona i dlatego nauczyciele, których różne sekty gromadziły dla siebie, odwrócili uszy od bezpodstawnej famie o duchowym panowaniu Chrystusa podczas tego, co jest zwane doczesnym milenium, kiedy spodziewają się, że cały świat się nawróci; i każda sekta spodziewa się, że w tym czasie będzie miała dominujący wpływ. Każda z tych sekt chce rządzić światem, tak jak zrobili to papiści, DLA Chrystusa; ale żaden z nich nie chce, aby Chrystus przyszedł osobiście, aby samemu rządzić światem, podczas gdy oni zajmą miejsce u jego stóp, aby wykonywać jego rozkazy; ani przez chwilę nie chcą słuchać tego, co Biblia mówi o osobistym przyjściu Chrystusa. Tylko tu i tam, wśród wszystkich sekt, można uzyskać miejsce kultu, aby pokazać ludziom, co jest zawarte w Biblii odnośnie przyjścia i królestwa Chrystusa. Sekty te nie są też uczciwe w swoim rzekomym przywiązaniu nawet do duchowego panowania Chrystusa, ponieważ nie ma wśród nich żadnej sekty, która pozwoli teraz Chrystusa, aby panował nad nimi w sensie duchowym, o ile jako sekta nie czynią z zasad i przykazań Chrystusa swoich zasad życia. Nie można znaleźć ani jednej sekty, która żyłaby zgodnie z zasadami Chrystusa. Myślenie o tym nazwaliby ultraizmem. Poza tym, gdyby byli szczerzy w swoich pragnieniach duchowego panowania Chrystusa, już dawno mogliby posłać ewangelię do każdego mieszkania na ziemi. Chrystus powiedział, poznacie ich po ich owocach; a owocem, którego oczekiwał od swoich prawdziwych uczniów, było posłuszeństwo jego przykazaniom. „Jeżeli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegajcie”. Jego przykazania były takie jak te: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi. Sprzedawaj, co masz, i dawaj jałmużnę. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Bądź miłosierny i czyńcie dobrze i nie dawajcie znowu nadziei na nic. Błogosławcie tym, którzy was prześladują. Czyńcie dobrze tym, którzy was nienawidzą, i módlcie się za tych, którzy was złośliwie wykorzystują”. Po takich owocach mieli być poznani. Praktyczne motto w dzisiejszych czasach brzmi: poznacie ich po ich wierzeniach. Jeśli człowiek wyznaje ortodoksyjne wyznanie wiary i zawiera przymierza, by wyrzec się wszelkiej bezbożności i wszelkich światowych żądz, może potem służyć diabłu obiema rękami, a mimo to być uważanym za dobrego chrześcijanina. Z księgą dyscypliny prezbiterianina, episkopalisty, metodysty lub baptysty w kieszeni, może przepasać całą energię swojej istoty, aby zgromadzić bogactwo i żyć wyłącznie w celu osobistego wywyższenia, a mimo to przechodzić między rzekomymi Chrześcijańskie sekty jako uczeń – naśladowca Tego, który na ziemi nie miał gdzie złożyć głowy i który powiedział swoim naśladowcom: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi”. Chociaż Biblia mówi. „Ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokusę i sidło oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądliwości, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie” — różne sekty rzekomego chrześcijaństwa oczekują, że ich członkowie uczynią gromadzenie bogactwa celem swego życia. A jednak wyznają, że pragną duchowego panowania Chrystusa i żyją dla nawrócenia świata na religię ukrzyżowanego Nazarejczyka. Powiedzcie im jednak, że Chrystus przychodzi osobiście, zgodnie z przysięgą Boga, aby na zawsze realizować zasady swojej religii, a oni są gotowi walczyć z nim ze wszystkich sił. Żyjemy w stanie rzeczy przepowiedzianym przez naszego Zbawiciela: „A ponieważ nieprawość się rozmnoży, miłość wielu oziębnie”. Do tego stopnia miłość obecnego świata obfitowała w sercach tych, którzy twierdzą, że należą do Chrystusa, że nic nie jest tak niepożądane dla ich mas, jak wmawianie im, że ich Zbawiciel, którego uważają za najlepszego przyjaciel, wkrótce nadejdzie, aby zabrać ze sobą swój lud. Apostoł Jan pisze: „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Do wszystkiego, co jest na świecie, pożądliwość ciało i pożądliwość oczu, i pycha życia nie są z Ojca, ale ze świata; i świat przemija i jego pożądliwość, ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki Małe dzieci, to jest ostatni raz, a jak słyszeliście, że Antychryst nadejdzie, nawet teraz jest wielu Antychrystów, dzięki czemu wiemy, że to ostatni raz…” Ponieważ wszystkie te rozmnożone sekty sprzeciwiają się zwykłemu Biblijna prawda o osobistym panowaniu Chrystusa na ziemi, ONI SĄ ANTYCHRYSTAMI. Jan ujrzał szklane morze zmieszane z ogniem i tych, którzy odnieśli zwycięstwo nad bestią i nad jej obrazem, i nad jego znamię, i nad liczbą jego imienia, stojących na tym szklanym morzu, mając harfy Bóg. Greckie słowo arithmos, przetłumaczone tutaj jako liczba, jest również zdefiniowane w ten sposób: „tłum, bezwartościowy tłum, stado; a niektórzy sugerowali, że te sekty składają się na liczbę sześćset trzy dwadzieścia i sześć, która jest przypisywana antychrześcijańskiemu bestii; i wyznaję, że idea odniesienia zwycięstwa nad bezwartościowym tłumem bestii wydaje mi się o wiele bardziej spójna i o wiele bardziej prawdopodobna, że zostanie przypisana przez natchnienie umysłowi, który ma mądrość i zrozumienie, niż zwykła idea uzyskania zwycięstwa nad literami hebrajskimi, greckimi lub rzymskimi, których wartość liczbowa wynosi 666. Te różne sekty protestanckie nie mają powodu do przypisywania sobie uznania z powodu ich deklarowanych pragnień nawrócenia świata do Chrystusa, ponieważ papież jest tak głośno w swoich tego rodzaju wyznaniach, jak oni, i o wiele bardziej konsekwentny, wytrwały i skuteczny w swoich wysiłkach.Ale w sumie katolicy i protestanci są zdeterminowani na duchowe panowanie i każdy ma nadzieję, w ich legendarnym tysiącleciu, aby być dominującą sektą. Nawiasem mówiąc, jeśli któraś z tych sekt miałaby rządzić światem, równie dobrze mogliby to być katolicy, ponieważ sekty zawsze stawały się cielesne i zepsute proporcjonalnie do wzrostu ich władzy, wpływów i bogactwa; i nie ma wśród nich wszystkich sekty, która bez wątpienia stałaby się tak skorumpowana, tak okrutna i tyrańska, jak katolicy kiedykolwiek, do czasu, gdy osiągnęli ten sam szczyt wielkości, do którego kiedyś doszli katolicy. Nie ma sekty ani jednostki na ziemi, którym można by powierzyć nieodpowiedzialną władzę. Wiele sekt, gdyby powiedziano im, że staną się tak samo niegodziwe jak katolicy, kiedy kiedyś uzyskają władzę – byłyby gotowe zawołać jak jeden z dawnych czasów: „A my, psy, mamy czynić te rzeczy?” A jednak, tak jak on, kiedy władza znalazłaby się w ich rękach, szliby prosto i robili to. Nikt nie jest godzien królować nad tym światem oprócz Chrystusa – nikt inny nie ma prawa panować; i przychodzi na obłokach niebieskich właśnie w tym celu: podczas gdy cały rzekomo chrześcijański świat, katolicy i protestanci, są zdecydowani, że będzie to tylko duchowe panowanie, kiedy każda poszczególna sekta ma nadzieję na panowanie. Jednym z najbardziej niebiblijnych elementów wszystkich ich planów jest przekazanie świata pokoleniu chrześcijan, którzy nigdy nie zaznali niczego poza pokojem i bezpieczeństwem; podczas gdy Biblia mówi: „Jeżeli cierpimy, z nim królować będziemy”; że jesteśmy „dziedzicami Bożymi i współdziedzicami Chrystusa, jeśli tak się stanie, że razem z Nim cierpimy, abyśmy wspólnie mogli być uwielbieni”; że „błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”; że przez wiele ucisków musimy wejść do królestwa Bożego; że ci, którzy zostali ścięci dla świadectwa Jezusa i słowa Bożego, powstaną i będą królować z Chrystusem; i tych Jan usłyszał śpiew pochwalny i mówiący: „Uczyniłeś nas Bogu naszemu królami i kapłanami, a królować będziemy na Ziemia." Niezależnie od wszystkich tych biblijnych oświadczeń dotyczących tych, którzy mają królować z Chrystusem, kiedy królestwa świata będą jego i będzie królował na wieki wieków, obecnie twierdzi się, że ci posiądą świat i będą panować bez Chrystusa, który będzie urodzili się i żyją w czasie powszechnego pokoju i nigdy nie wyrywali sobie włosa z głowy przez cierpienie dla Chrystusa. nie jest językiem, który może wyrazić niezmienione szaleństwo takich biblijnych ekspozycji jak te. Są niezmierzonymi nonsensami. Ponownie, wszystkie te udawane sekty chrześcijańskie są szczególnie przeciwne idei, że Chrystus szybko przychodzi osobiście, aby zabrać dominację świata; a zwłaszcza idea, że istnieją dowody biblijne, by przekonać, że przyjdzie on w obecnym roku żydowskim. Przeciwko temu nie mogą znaleźć słów, aby wyrazić oburzenie. Gdyby można było odroczyć około tysiąca lat, pomysł może zostać przeniesiony. Ale aby myśleć, że każdy powinien wierzyć, że Chrystus nadchodzi w obecnym roku, aby na zawsze zająć miejsce na tronie Dawida, jest to nie do zniesienia. Dlatego w tych szczegółach wyznawany świat chrześcijański. Katolicki i protestancki, są antychrysta. Nie poddają się osobistym panowaniu Chrystusa. Nie pokochają jego pojawienia się, a zwłaszcza nie powiedziało, że wyznawany minister ewangelii w stanie New Jersey „Jeśli Chrystus przyjedzie, by panować na tym świecie, nie zostanę z nim”. Powiedział inny minister w Nowym Jorku: „Jeśli Chrystus przyjdzie w ten sposób, aby zniszczyć swoich wrogów, nie będę go czcić”. Powiedział inny minister w stanie Ohio: „Bóg nie ma prawa do niszczenia świata. Nie miał prawa do zniszczenia w takim czasie. Wszyscy ci ludzie oddawali się samemu duchowi Antychryst. Tak więc mam więc Zdefiniował, czym jest Babilon lub Antychryst. To wszystko, co wznosi się w przeciwieństwie do osobistego panowania Chrystusa na Dawida Tronie, oraz do ujawnionego czasu na jego pojawienie Antychryst. Wszyscy mówią, weźmy królestwo i pozwól nam Chrystusowi, a zmarli święci, którzy cierpieli z nim, do których obiecano królestwo, pozostają tam, gdzie są.


II. Co mamy zrozumieć przez upadek upadku Babilon?


Jest to w pełni wyrażone w języku Pisma Świętego: „Upadł Babilon wielki, upadł i stał się mieszkaniem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego, i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i znienawidzonego”. Babilon popadł w ten okropny stan. Żaden protestant nie pomyślałby, że ten język jest zbyt mocny, aby wyrazić prawdziwy stan rzeczy w Kościele katolickim w obecnym czasie; a katolicy z kolei powiedzieliby to samo o protestantach. Nie musimy się zatrzymywać, aby pokazać, jak ten język odnosi się do katolicyzmu. Słuszność wniosku jest wystarczająco oczywista. Ale jak to jest z protestanckim chrześcijaństwem. Jak jest zajęta? Czyż nie jest ona zajęta, dla własnego wyniesienia, wszelkiego rodzaju towarami przypisywanymi Babilonowi, nawet niewolnikom i duszom ludzkim? Duch ucisku panuje w większej lub mniejszej części wiodących sekt bezkarnie; a człowiek może sprzedać lub kupić swojego bliźniego, a następnie usiąść przy stole komunijnym, a nawet usługiwać przy ołtarzu Bożym, i przez masy protestanckiego chrześcijaństwa pozostać bez nagany. Żądza władzy jest widoczna wśród wszystkich sekt, a żądza złota jest praktycznie uważana przez rzesze rzekomych uczniów Chrystusa za cnotę i mogą uciekać się do wszelkich środków zdobywania bogactwa, które nie są jednoznaczne z przekroczeniem prawa ludzkiego, i mimo to stoją w kościele jako akredytowani członkowie. Pod tym względem w Kościele wyznaniowym sytuacja jest całkowicie odwrotna niż wtedy, gdy wszyscy posiadacze domów i gruntów sprzedawali je, aby je rozdysponować dla rozwoju sprawy Chrystusowej. O wystawne mieszkania, szaty i ekwipunek zabiegają rzekomi uczniowie cichych i pokornego Jezusa, jakby były najwyższym dobrem; i zobaczycie rzesze takich rzekomych chrześcijan sapających i kroczących dumnie po świecie w swojej dumnej i wyniosłej postawie i spoglądających z góry na pokornego wyznawcę ukrzyżowanego Nazarejczyka (który ośmiela się być na tyle wyjątkowy, by wypełniać zasady religii krzyż), jak gdyby nie mogli znaleźć języka wystarczającego do wyrażenia ich pogardy. Powiedz im o przyjściu Chrystusa, aby zasiąść na Jego tronie, a okażą się wystarczająco zdegustowani, by napluć ci w twarz. Poproś ich, aby przeczytali cokolwiek na ten temat, a oni przybiorą wszelkie możliwe wyrazy pogardy. Nawet rzekomi kaznodzieje ewangelii, masowo, okazują wszystkie te uczucia w odniesieniu do przyjścia i królestwa Chrystusa i robią wszystko, co w ich mocy, aby utrwalić i zwiększyć ten stan uczuć w swoich słuchaczach. Wspomnij im o prawdopodobieństwie przyjścia Chrystusa w Jego chwale podczas obecnego roku żydowskiego, aby objąć tron świata; i wyraź im swoją wiarę, że Biblia w pełni tego naucza, a oni poczują się urażeni, że ośmielasz się wspomnieć w ich obecności o czymś tak całkowicie godnym pogardy. Są gotowi wstrzymać oddech i odepchnąć cię od nich jak szczypcami. Zapytaj ich, czy kiedykolwiek badali biblijne dowody na natychmiastowe przyjście Pana, i najwyraźniej czują się zdegradowani, że myślisz, że są zdolni skierować swoje myśli na taki temat. Kim są ci potężni synowie pychy, którym Bóg Wszechmogący nie może ośmielać się przemawiać do nich przez swoje słowo? Przecież oni są rzekomymi uczniami i sługami Chrystusa; i, w prawdzie i rzeczywistości, Antychryst. To Babilon w jego upadłym stanie; ich serca są siedliskiem diabłów, schronieniem wszelkiego ducha nieczystego, schronieniem wszelkiego ptaka nieczystego i znienawidzonego. Według ich własnej oceny mają ogromne konsekwencje, ale jeśli pozostaną tym, czym są jeszcze trochę dłużej, Jezus Chrystus nie będzie się bał ani wstydzić się uderzyć ich rózgą swoich ust i tchnieniem swoich warg, aby ich zabić. Wielu z nich może być gotowych zapytać: „Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w Twoim imieniu i w Twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów i w Twoim imieniu nie dokonaliśmy wielu cudownych dzieł? Chrystus jednak tylko zaprotestuje im: „Nigdy nie znali was, odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.

III. CO TO JEST DLA LUDU BOŻEGO WYJŚCIE Z BABILONU?

Wyjdźcie z niej, mój ludu, abyście nie byli uczestnikami jej grzechów i aby was nie dotknęły plagi na nią spadające”. Wyjście z Babilonu oznacza nawrócenie się do prawdziwej biblijnej doktryny osobistego przyjścia i królestwa Chrystusa; przyjąć z całą gotowością prawdę na ten temat, tak jak ją wyraźnie wypisano na kartach Biblii: umiłować pojawienie się Chrystusa i radować się nim oraz w pełni i wiernie wyznać światu swoją niezachwianą wiarę w Słowo Boże dotykające tego doniosłego tematu i zrób wszystko, co w twojej mocy, aby otworzyć oczy innym i nakłonić ich do podobnego postępowania, aby byli gotowi na spotkanie ze swoim Panem. Chrystus powiedział: „Kto zawstydzi się mnie i moich słów w tym wiarołomnym i grzesznym pokoleniu, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale swego Ojca ze świętymi aniołami. Kim jesteś? abyście się wstydzili tego, co Bóg napisał w swoim słowie o królestwie Chrystusowym, i że powinniście chcieć nadać temu duchowemu znaczenie w innym znaczeniu niż to, które Bóg wyraził, w celu uczynienia go bardziej popularnym wśród ci, którzy nie boją się Boga? Stań przed światem i odważ się uczciwie wyznać swoją wiarę w to, co powiedział Bóg Wszechmogący. Porzućcie pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pychę życia; oderwij się od miłości tego świata i oczekuj tej błogosławionej nadziei i chwalebnego objawienia się wielkiego Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa. Bądźcie tak samo gotowi przyjąć i wyznać wszystko, co Bóg zechciał objawić, dotyczące czasu ustanowienia królestwa Chrystusa, jak każda inna część tego tematu. Po co wstydzić się czasu przyjścia Chrystusa? Wielu zaczyna mówić: „Jesteśmy zadowoleni, że powszechne wyobrażenie o duchowym królestwie Chrystusa i doczesnym tysiącleciu jest całkowicie bezpodstawne i że przyjście Chrystusa jest bez wątpienia bliskie”. ale odczuwają bardzo wielką niechęć do wyrażania lub utrzymywania jakichkolwiek przekonań dotyczących czasu. Bardzo popularne jest nic o tym nie wiedzieć i bardzo wygodny sposób na uniknięcie wyrzutów, aby móc powiedzieć: „nic o tym nie wiemy”. Tysiące cieszą się, że nic o tym nie wiedzą i są całkowicie zdeterminowane, aby nadal nic o tym nie wiedzieć; a niektórzy, chociaż twierdzą, że zbadali ten temat, przeszkadzają im w uzyskaniu jakiegokolwiek światła dotyczącego czasu, przez przekonanie, że jeśli otrzymają światło, muszą to wyznać, a to narazi ich na wyrzuty. Dlatego, aby uniknąć hańby, skradają się i ukrywają w ciemności. Wstyd dla tych nieszczęsnych skulkerów! Jak zniosą płonące światło twarzy Chrystusa podczas Jego chwalebnego pojawienia się! Będą chcieli, aby skały i góry ukryły ich w tej godzinie. W tym czasie wielu zacznie mówić z szyderczym pogardą: „Próbujesz wmówić, że nikt poza Millerytami nie może być zbawiony”. Zatrzymajcie się na chwilę dla waszej duszy i powiedzcie, jeśli możecie, jak można go przygotować na królestwo Chrystusa, który sprzeciwia się osobiście królowaniu Chrystusa na tronie, który Bóg mu przysiągł dać, i który się wstydzi wierzyć i wyznawać to, co Bóg objawił w odniesieniu do czasu pojawienia się Chrystusa? Jeśli widzisz jakąkolwiek drogę do królestwa Bożego dla takiej duszy, szczerze wyznaję, że widzisz to, czego ja nie widzę. Czy nadal narzekasz, że powinienem sprawiać wrażenie, że nie jesteś chrześcijaninem? nie mam takiego pragnienia. Modlę się do Boga, abyś mógł sprawiać wrażenie, że jesteś chrześcijaninem. Ale mówię, jeśli jesteś chrześcijaninem, wyjdź z Babilonu! Jeśli zamierzasz zostać chrześcijaninem, kiedy pojawi się Chrystus, wyjdź z Babilonu i wyjdź teraz! Odrzućcie tę nędzną mieszankę niedorzecznych uduchowionych nonsensów, za pomocą których tłumy tak długo czyniły Słowo Boże bezskutecznym, i odważcie się wierzyć Biblii. Zawiera mądrość nieskończonego Boga taką, jaka jest, i nie potrzebuje żadnych zmian ani poprawek ze strony ludzi, tak jakby mogli lepiej zrozumieć, co Bóg ma na myśli, niż On był w stanie wyrazić to w swoim własnym języku. Przysiągł pod przysięgą, że wzbudzi potomstwo Dawida, aby zasiadło na tronie Dawida; a królestwa tego świata staną się królestwami naszego Pana i Jego Chrystusa, i będzie królował na wieki wieków! A teraz precz na zawsze z waszą nędzną, transcendentalną filozofią, która uczyniłaby tron Dawida tronem duchowym, a przyjście Chrystusa, aby na nim zasiadł, duchowym przyjściem, a Jego panowanie duchowym panowaniem. Dzięki Bogu, Jego królestwo nie może zostać rozdmuchane do takich duchowych baniek jak te przez tysiąc czy nawet 365 tysięcy lat, a potem rozdmuchane na zawsze w jakieś coś eterycznego, co jakiś szyderczy niewierny zdefiniował jako siedzenie na chmurze i śpiewanie psalmów przez całą wieczność. Nie? Nie. Jezus Chrystus zmartwychwstał w nieśmiertelnym ciele Dawida i przyjdzie w tym ciele uwielbiony, „i dana mu będzie władza i chwała oraz królestwo, w którym będą mu służyć wszyscy ludzie, narody i języki. wieczne panowanie, które nie przeminie, a Jego królestwo, które nie zostanie zniszczone, a królestwo, panowanie i wielkość królestwa pod całym niebem będzie dane ludowi świętych Najwyższego; a święci Najwyższego obejmą królestwo i posiądą królestwo na wieki wieków.” To jest słowo Boże; i wszyscy duchowni na podnóżku nie mogą tego zmienić. Mogą podjąć się wyjawienia, co Bóg przez to rozumie; ale Bóg nadał swoje własne znaczenie w Swoim własnym języku i uczyni je dobrym, wypełniając je tak, jak sprawił, że zostało to zapisane. Gdyby Bóg miał na myśli coś innego, a nie to, powiedziałby nam, co miał na myśli. Tak samo, jak gdyby Bóg dał nam prawdę w symbolicznym języku, a następnie zinterpretował ją, aby mogła być w pełni zrozumiana, mimo wszystko pozostawił ją ludziom w ich szaleństwie początkującym, aby ulepszyli swoje własne objawienie. Boli mnie dusza moja, kiedy myślę o tym, jak słowo Boże stało się bezsilne wobec sumień i serc ludzkich, przez próby przekształcenia go w coś innego. A teraz mnóstwo kaznodziejów wszystkich rozmnożonych sekt Antychrysta zacznie mówić: „Mówiąc tak, zarzucasz nam także” i być może oskarży mnie o udział w hurtowym potępieniu, kiedy odmówię uznania ich za prawdziwych kaznodziejów Chrystusa. Wszystko, co mam do powiedzenia, to to, że jeśli jesteście prawdziwymi sługami Chrystusa, wyjdźcie z Babilonu i nie sprzeciwiajcie się już przyjściu Chrystusa, jak oświadcza Biblia, że przyjdzie, aby zasiąść na zawsze na tronie, który Bóg przysiągł Mu dać. Nie mówię, że ty i twoi słuchacze mogliście nie nawrócić się do Chrystusa; ale mówię, jeśli tak, pozostaje wam pokazać to, wychodząc z Babilonu i nie sprzeciwiając się już panowaniu Jezusa. Bóg nigdy nie zmieni Swojego słowa tak, aby pasowało do twoich cielesnych pragnień. On to napisał i jak to napisał, tak to wypełni; a jeśli ty się tego wstydzisz, on będzie się ciebie wstydził. Czy odważysz się wierzyć Biblii? odważysz się to głosić? Czy odważycie się ujawnić jego proste świadectwo dotyczące sposobu, celów i czasu przyjścia Chrystusa i powiedzieć światu, że jest to prawda, i ponieść konsekwencje? A może odwrócisz się z szyderstwem i nazwiesz to milleryzmem, i będziesz dalej paplać o duchowym panowaniu Chrystusa? Mówię wam, jeśli będziecie trwać w tym kursie, będziecie zaliczeni do Antychrysta, kiedy chwalebny Syn Dawida przyjdzie, by objąć swój tron. „Wyjdźcie z niej, mój ludu, abyście nie byli uczestnikami jej grzechów i aby was nie dotknęły plagi na nią spadające”.


IV. POZOSTAJE, ŻE MÓWIĘ O KONSEKWENCJACH ODMOWY WYJŚCIA Z BABILONU

Bóg ogłasza jej upadek i przepowiada jej zniszczenie na czas, aby dać całemu swemu ludowi, który może w niej przebywać, możliwość wyjścia i ucieczki; a potem, jak potężny anioł wrzuci kamień młyński do morza, tak Bóg zrzuci Babilon i już go nie będzie. A teraz wielu zacznie mówić, jeśli wyznaję swoją wiarę w osobiste panowanie Chrystusa i że to panowanie natychmiast rozpocznie się, stracę swoją reputację, wpływ, moich przyjaciół, wszystko, co cenię na ziemi. I czy Chrystus nie powiedział, że musisz to zrobić? Czy nie oświadczył pozytywnie: „Kimkolwiek ono z tobą, że nie wszystko, co on, nie może być moim uczniem?” Czy mówisz, że zrobiłem to lata temu i od tego czasu zdobywałem przyjaciół i reputację i nie spodziewałam się, że zostaną wezwani do ich położenia? A ponieważ raz podjąłeś krzyż, czy twierdzicie, że to powinno być wystarczające i że jest to zbyt trudne do zrobienia tego dla Chrystusa po raz drugi? Czy Chrystus nie powiedział w Łukasza 9:23: „Jeśli ktokolwiek pójdzie za mną, pozwól mu się zaprzeczyć, przyjmuje go codziennie i podążał za mną?” Kiedy kiedyś poświęcając Chrystusa, czy teraz nabyłeś coś, co jest zbyt drogie, aby go porzucić? Czy to nie on, który do końca wpada na krzyż, a co codziennie zaprzecza sobie, że zostanie zbawiony? Czy zaczynasz mówić: „Nabyłem tę reputację Chrystusa i miałem nadzieję, że użyję jej dla niego i że teraz trudno jest z tym rozstać?” Bardzo dobrze, jeśli nabyłeś go dla Chrystusa, to pokaż swoją szczerość, chcąc poświęcić ją dla Chrystusa, kiedy woła. Jeśli szukałeś narodzin Izaaka, że Bóg może zostać uwielbiony w Nim, bądź gotów zaoferować Izaaka na ołtarzu Bożego, że Bóg może być uwielbiony, im bardziej. Pamiętaj, że nigdy nie możesz wychwalać Boga, używając tego, czego niechętnie Bogu powinien zabrać. Nigdy nie użyjesz niczego do chwały Bożej, której nie jesteś idealnie i nieustannie trzymasz przy utylizacji Boga. Nie jest dla ciebie i ja powiedzieć, czy będziemy mieli reputację, czy nie; Ale to dla nas powiedzenie, czy zadowolimy Boga, czy nie; I po to, niech Pan zdecyduje, jaka będzie nasza reputacja. To już zdecydował, że nasze imiona wyrzucimy jako zło ze względu na Jego Sake, a w tym powinniśmy się cieszyć. Czy wtedy wyznawałeś uczniów Jezusa Chrystusa, znajdziecie prawdę szanującą przyjście Pana, i podniesie ją i zostawą wyniki Bogu? Przyjaciele będą wypróbowani i zawstydzeni i poczują się zhańbiani przez ciebie; Twój kościół nazywa cię fanatycznym i głupim, w ten sposób odrzucić twój wpływ i ograniczyć przydatność; Szatan obdarzy cię wszelkiego rodzaju pokusami, a niegodziwy świat rozśmieszy cię do pogardy; Ale czy możesz nie przetrwać tak bardzo dla tego, który przeżył dla ciebie dziesięć tysięcy razy więcej? Pamiętaj tylko o tym, co musi być konsekwencjami odmowy otrzymania prawdy i przestrzegania jej. Babilon musi zostać zniszczony, a ty z nim. Ale powiedzmy wielu wyznawców i chrześcijan: „Nie spodziewam się, że będę cholerny tylko dlatego, że nie wierzę w milryzm”. Nie pozwól, aby diabeł oszukuje cię z nieba poprzez obawy przed noszeniem jednego nabłonka wyrzutu. Czy Biblia uczy osobistego przyjścia Chrystusa, aby siedzieć na tronie Dawida? Czy Duch Chrystusa, który był w prorokach, oznaczał czas, kiedy przemawiał przed cierpieniami Chrystusa i chwały, która powinna nastąpić? Więc Piotr nauczał. Jeśli odważysz się uwierzyć Bogu, znajdź jego prawdę na ten temat i trzymaj ją światu. Jeśli nienawidzisz pojawienia się Chrystusa, jeśli jesteś przeciwny Jego panującemu osobiście nad Ziemią, po tym, jak Bóg przysięgnie, że będzie się boi lub wstydzisz się przyjąć i zwrócić prawdę na te doniosłe podmioty, to nie obwiniaj mnie za mnie mówiąc, że jesteś antychryst. Nie mówię, ilu chrześcijan ani jak niewielu jest w rzekomym chrześcijaństwie, ale twierdzę, że w swojej obecnej postawie sprzeciwu wobec osobistego panowania Chrystusa są oni antychrystem i muszą porzucić swoją obecną pozycję oraz przyjąć i bronić prawdy, albo zejść z Babilonem, na dno morza i już więcej nie powstać. W ogóle nie mogą mieć zmartwychwstania, ale ku potępieniu. To, że w momencie pojawienia się Chrystusa, tak jak liczne sekty są teraz wrogo nastawione do Jego osobistego panowania, wstydzi się wierzyć i wyznawać to, co Bóg objawił co do sposobu i czasu Jego przyjścia, musi być ich zgubą. Nie mówcie w swoim sercu, że od dawna jestem sługą Chrystusa i dlatego muszę być bezpieczny. Nie może być wiernym sługą, który z jakiegokolwiek powodu nienawidzi powrotu swego Pana i pragnie go odroczyć, ani też nie możesz oglądać Jego twarzy w pokoju, podczas gdy strach, wstyd, miłość do reputacji lub cokolwiek innego prowadzi cię do pobłażania wszelkim opozycjom serca na Jego natychmiastowe pojawienie się. Wyjdź z Babilonu lub zgiń. Jeśli jesteś chrześcijaninem, stań w obronie Chrystusa i wytrwaj do końca. Nie podejmuję się powiedzieć, ilu z tych rzekomo chrześcijańskich sekt będzie zbawionych lub zgubionych, ale nie waham się powiedzieć, że każda jednostka spośród nich, która w końcu okaże się prawdziwym dzieckiem Bożym, zaprzestanie sprzeciwu wobec osobistej królować i znaleźć się w końcu wiernie broniącym prawdy. Nikt, kto kiedykolwiek został zbawiony, nie może pozostać w Babilonie. Nie oskarżajcie mnie o pragnienie odcięcia was od zbawienia. Moim jedynym pragnieniem jest pokazać ci twoje niebezpieczeństwo, aby skłonić cię do przyspieszenia ucieczki; ale uważaj, błagam cię, abyś nie odciął się, pozostając w Babilonie. Czy mówisz: „Chcę, aby Chrystus panował tak, jak mu się podoba?” Czy chcesz przyjąć Chrystusa i Jego prawdę i pozwolić świecić swojemu światłu, aby sprostać krzyżowi i bez skrępowania go nieść? Zniewaga krzyża nie ustała w przypadku tych, którzy będą wyznawać i bronić prawdy Bożej; chociaż trzeba przyznać, że w popularnej religii tamtych czasów nie ma czegoś takiego jak samozaparcie; i ten fakt sam w sobie dowodzi, że nie jest to religia Jezusa. Ale odrzućcie ten bezbożny świat, prowadźcie religię Jezusa we wszystkich jej zasadach i brońcie na podstawie Biblii Jego osobistego przyjścia w sposób i w czasie, Jego osobistego i wiecznego panowania, i czyńcie swój obowiązek, starając się nakłonić innych do przygotowania się na to , a znalezienie krzyża nie potrwa długo. W ten sposób niech Pan pomoże ci, czytelniku, wyjść z Babilonu i nie być więcej uczestnikiem jego grzechów, abyś nie został dotknięty jego plagami.

Przypisy

Oryginał w j. angielskim czytelnik znajdzie na stronie: https://filedn.com/lqrhaUclQtCpwD31rexMaDL/adventpioneerbooks/Text/pioneer/CFITCH/Come-Out-of-Her-Fitch.pdf