Padanie pod mocą
Wszystko co się dzieje w kościele przypisujemy Duchowi Świętemu, a kiedy dochodzi do manifestacji Ducha w postaci uzdrowienia, czy mówienia językami zaczynają się tworzyć dwie frakcje zwolenników którzy mówią że wszystko to jest od Boga, i przeciwników którzy twierdzą że wszystko to jest od diabła. Obie grupy nie chcą słyszeć o tzw. czynniku ludzkim. Podam przykład: Pastor charyzmatyczny nakłada ręce na osobę a ta upada.
Kiedy wygania się z kogoś demona człowiek taki upada, tarza się, podobnie jak ci charyzmatycy, ale różnica jest taka że źródło jest inne, przyczyną jest demon albo umysł. Weźmy prorokowanie, umysł nasz sam z siebie potrafi stworzyć wizję religijną, pod wpływem środków chemicznych, np. leków, palacze haszyszu mają wizję, jeżeli jesteś wierzącym będzie to wizja religijna, spotkasz Jezusa, aniołów itd. tylko że DŚ nie ma z tym nic wspólnego. Przykład dr. Sadlera Adwentysty który prowadził szpital psychiatryczny. Opisuje on ludzi którzy mieli wizje religijne ponieważ byli chorzy psychicznie. Gromadzili wokoło siebie ludzi, a ci wierzyli że ta osoba jest prorokiem. Jednym z przypadków jakie podał to osoba która wędrowała po niebie i rozmawiała ze zmarłymi krewnymi ale pewnego dnia ktoś przekonał taką osobę że dusza jest śmiertelna, od tej pory zmarli już nie pojawiali się w jej wizjach, teraz to aniołowie ją odwiedzali.
Małe grupki wiernych były rozsiane po północnym wchodzie. Spotkania, na które uczęszczała również panna Harmon, odbywały się głównie w prywatnych domach, a ich nieodłączną częścią były „święte” pocałunki powitalne, głośne krzyki i śpiewy, akty czołobicia, obmywanie stóp między kobietami a mężczyznami, wielokrotne chrzty poprzez zanurzenie, osobliwe pokazy pokory (np. czołganie się po ziemi i szczekanie).(Przeczytajcie ponownie ostatnie zdanie: tak, całowanie, czołganie i szczekanie.) Na prawdę „szczekanie”? Na takich spotkaniach kobiety padały na czworaka i poruszały się po pokoju jak małe dzieci. Za kobietą „szedł” mężczyzna, również w tej samej pozycji, od czasu do czasu bodąc głową idącą przed nim kobietę. Inny mężczyzna leżał na plecach wyciągnięty na łóżku, a w poprzek niego leżały z nim trzy kobiety. Ellen Harmon brała w tym udział i prorokowała w tym zborze.
Świadkowie powołani na procesie Dammona zgodnie powiedzieli, że przez kilka tygodni Dammon przewodniczył spotkaniom w Garland, Exeter i Atkinson. Zeznali też, że praktykował i uczył „świętych pocałunków”, obmywania stóp, pełzania po ziemi, ponownego chrztu oraz doktryny, że grzesznicy nie będą już zbawieni.
Jeremiah B. Green zeznał pod przysięgą: „Byłem na popołudniowym spotkaniu dwa tygodnie temu licząc od wczoraj (niedziela, 2 lutego 1845r.)… Starszy Dammon przewodził spotkaniu. „Wówczas Green był świadkiem obmywania stóp i „widział jak Dammon całuje panią Osborn”.” Moulton, zastępca szeryfa, zeznał, że kiedy oświadczył Dammonowi, że jest aresztowany „kilka kobiet wskoczyło na niego — on przylgnął do nich, a one do niego”. Moulton powiedział, że „opór z ich strony był tak wielki”, że musiał posyłać dwa razy po posiłki, gdyż towarzyszyli mu jeszcze tylko trzej oficerowie i sami nie daliby rady. „Opór stawiali zarówno mężczyźni jak i kobiety.”
Po latach Ellen White raczej wstydziła się tego okresu, zniekształca wydarzenia. Całą historię aresztowania Dammona opisała Ellen White w książce Spiritual Gifts tom 2 str. 40
Sądowy zapis z 7 marcaOpór był ze strony mężczyzn i kobiet. 1845 Joseph Moulton: „Kiedy przyszedłem aresztować więźnia nie mogę nawet opisać tego, tam był jeden wielki krzyk.”
Sądowy zapis z 7 marca 1845 Joseph Moulton: „Kiedy poszedłem do aresztowania więźnia, … tak wielki był ich opór, że z trzech asystentów, nie mogli go wydostać.
” Sądowy zapis z 7 marca 1845 Joseph Moulton: „Pozostałem w domu i pleciłem o większe posiłki”
Sądowy zapis z 7 marca 1845 Joseph Moulton: „My obezwładniliśmy ich i doprowadziliśmy go przez drzwi do aresztu.”
„Spotkaniu przewodniczył były kapitan morski z Exeter, 18 -letni Israel Dammon, a uczestniczyły w nim dwie wizjonerki: panna Dorinda Baker z Orrington i panna Ellen Harmon z Portland, a także Elders Hall, White i Wood. 19
Świadek oskarżenia William Crosby, 37-letni adwokat 20 , który uczestniczył w sobotnim spotkaniu, opisał to w sądzie dwa dni później:
„Czasami wszyscy mówili naraz, wykrzykując na całe gardło… Kobieta na podłodze leżała na plecach z poduszką pod głową; od czasu do czasu budziła się i opowiadała wizję, która według niej była wyjawił jej... Zaklęciem było to najbardziej hałaśliwe zgromadzenie, na jakim kiedykolwiek byłem - nie było porządku ani regularności, ani niczego, co przypominało jakiekolwiek inne zgromadzenie, na jakim kiedykolwiek byłem..." 21
Typowa gazeta stanu Maine w tym okresie składała się z czterech stron, z których połowa zawierała zwykle ogłoszenia publiczne i reklamy leków patentowych. Bardzo rzadko zdarzało się, że wiadomości przekraczały długość jednej kolumny. Tylko przemówienia prezydenta Stanów Zjednoczonych lub innych ważnych osobistości narodowych zajmowały tyle miejsca, ile zostało przeznaczone na proces Dammona – siedem długich kolumn.
Relacja Piscataquis Farmer z procesu Izraela Dammona ma przytłaczającą wiarygodność:
Liczba świadków (20 dla oskarżenia, 18 dla obrony)
Nieskazitelność świadków, z których większość stanowili bogobojni ludzie, którzy nie zlekceważyli przysięgi
Jakość świadków (kilku świadków oskarżenia było adwokatami i sędziami pokoju, którzy mieli żywotny interes w integralności ich systemu prawnego
Niemal całkowita zgoda świadków - zarówno obrony, jak i oskarżenia - co do zajścia
Bliskość ich świadectwa do wydarzenia (2 dni później)
Oczywista autentyczność dialogu
Wyjątkowo długa i dosłowna relacja
Wykorzystanie przez reportera protokołów sądowych i obrońców
Reporter wyraził troskę o wierność swojej relacji zeznaniom świadka: „W żadnym wypadku nie starałem się wprowadzić Cię w błąd, a jeśli znajdziesz błąd, błagam, przypisz go mojej głowie, a nie sercu ... Oferuję to jako niedoskonały i bezstronny raport ”.
Jaki był stosunek pani Harmon do przywódcy tego zboru, po latach pisała o nim jako o mezu Bożym który był prowadzony Duchem
„To, że pani White nie zniechęciła się zachowaniem Dammona w Atkinson, można łatwo wywnioskować z jej własnych pism. W 1860 roku wspominała spotkanie w Exeter i „to, co mi pokazano, dotyczące niektórych obecnych tam fanatycznych osób, które zostały wywyższone przez ducha szatana”. 40 Nie może to odnosić się do Dammona, na którym „odpoczął Duch Pański” kilka dni później (i na następnej stronie) 41 podczas jego aresztowania w Atkinson. Pani White wywyższała Dammona na rozprawie; Niedługo potem ona i Dammon byli razem w Topsham w stanie Maine, gdzie napisała: „Bracie. Dammon wołał w Duchu i mocy Bożej”, aby zachęcić do modlitwy o uzdrowienie dla Frances Howland.” oraz „Stało się moim przykrym obowiązkiem stawić czoła temu [fanatyzmowi] i ciężko pracowaliśmy, aby go stłumić. Nie braliśmy w tym udziału, tylko po to, by złożyć zdecydowane świadectwo przeciwko niemu, gdziekolwiek się z nim spotkaliśmy”. 53 Skoro byli tam fanatycy z duchem diabelskim to co ona tam robiła? - prorokowała – o tym zeznała jeden ze świadków. No i przywódca prowadzony Duchem Bożym który prowadzi z demonizowanych, przecież to się kupy nie trzyma.
Na procesie Dammona zeznali, że panna Harmon przedstawiła niektórym osobom odwiedzającym tego sobotniego wieczoru bolesne alternatywy: mogli przejść lodowy chrzest tej samej nocy lub „pójść do piekła”. Loton Lambert poinformował sąd, że Harmon:
„Opowiedziała swoją wizję mojej kuzynce, że musi być ochrzczona tej nocy albo iść do piekła – kuzynka sprzeciwiła się, bo była kiedyś ochrzczona”.
Isley Osborn, przyjazny świadek, stwierdził:
„Powiedziała im, że ich przypadki zostały jej przedstawione przez Pana i że jeśli nie zostaną ochrzczeni tego wieczoru, pójdą do piekła. Uwierzyliśmy jej
Święte pocałunki
James Ayer, Jr., człowiek, w którego domu Atkinsona aresztowano Dammona, zeznał przed sądem, że „częścią naszej wiary jest całowanie się – bracia całują siostry, a siostry całują braci, myślę, że mamy na to biblijne upoważnienie ”. Pani White zgodziła się, cytując 1 Tes. 5:26. 85 W rzeczywistości wszystkie konkretne przypadki pocałunków wymienione w skrócie procesu Dammona były pocałunkami między przedstawicielami płci przeciwnej: Joelem Doore i Dorindą Baker, Izraelem Dammonem i panią Isley Osborn oraz Dammonem i panią George Woodbury.
Tarzanie się po podłodze
Pani Burdick dobrze poznała Ellen Harmon i Jamesa White'a, kiedy cała trójka kilkakrotnie przebywała razem w 1845 roku w domu Josiaha Little (wuja Burdicka) w South Windham w stanie Maine, kilka mil od domu rodziców Harmona w Portland. 93 To właśnie temu oświadczeniu Burdicka z 1874 r., opublikowanemu w The World’s Crisis , pani White sprzeciwiła się tak stanowczo:
„W czasie mojej pierwszej znajomości z nimi [James White i Ellen Harmon] na początku 1845 r. byli w dzikim fanatyzmie – siedzieli na podłodze zamiast na krzesłach i pełzali po podłodze jak małe dzieci. uważany za oznakę pokory”. 94
Trzydzieści lat później Ellen White twierdziła, że nie była przygotowana na zniesienie:
„Obowiązki zostały wykonane przez ludzi, sfabrykowane doświadczenia, których Bóg nigdy nie wymagał i które nie znajdowały sankcji w Jego Słowie. Zdecydowanie oświadczam, że nigdy nie skradałem się, kiedy mogłem chodzić, i nigdy się temu nie sprzeciwiałam. Zostało mi pokazane w wizji po tym, jak odmówiłam przyjęcia tego jako obowiązku, że nie był to wymóg Boży, ale owoc fanatyzmu”. 92
Przywódca tego kościoła niebawem pokłócił się z Jakubem White, odrzucił wizje Ellen jako prawdziwe, a oni opuścili jego kościół.
Po całym tym incydencie z sądem i charyzmatami w we wczesnych latach młodości Ellen wiedziała że wizje i ekscesy były wynikiem emocji a nie działania Ducha Bożego, po latach kiedy jej powiedziano o tym że w jednym ze zborów adwentystów ludzie mówią językami Ellen zareagowała wrogo, powiedziała aby zborownicy powstrzymywali swoje emocje. Nie podejrzewam ani Ellen ani zbór Dammona o działanie pod wpływem demonów raczej o hiperwentylację, wprowadzenie siebie w trans, powtarzanie wkoło tego samego, taniec, skakanie prowadzi czarowników afrykańskich do transu. Demony mogą mieć przystęp do takich osób, ale to nie prawda że wchodzą do każdego kto ma fałszywe poglądy czy niewłaściwe emocje.
Podstawa Podstawą jest Słowo Boże, życie bez grzechu, świętość a DŚ potwierdza to znakami i cudami, apostołowie którym towarzyszyły cuda głosili zbawienie w Chrystusie, a nie cuda. Podstawą jest poznanie Boga Jego charakteru, upodobnienie się do Jezusa. Naszym fundamentem jest Jezus, a pieczęcią na nim nasza świętość a nie cuda. One są potrzebne i chwała Bogu za nie. 2 Tym. 2:19 19. Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma tę pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego, i: Niech odstąpi od niesprawiedliwości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego. Smith Wigglesworth kiedy widział że ludzie dookoła mówią innymi językami zastanawiał się dlaczego on nie ma takiej możliwości. Bóg objawił mu że taki dar trzeba otrzymać Zielonoświątkowcy myślą że chrzest Duchem daje takie możliwości, ten dar objawia się jednorazowo przy chrzcie Duchem, a potem trzeba go otrzymać jak każdy inny dar, dlatego słyszy się te same sylaby, bełkot a ludzie ci myślą że mówią językami. Emocje nie są wyrazem świętości, a Bóg w biblii nawołuje do mądrości /Księga Salomona/ i trzeźwego myślenia.
1 Piotr. 1:13 13. Dlatego okiełzajcie umysły wasze i trzeźwymi będąc, połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce, która wam jest dana w objawieniu się Jezusa Chrystusa. 1 Piotr. 4:7 7. Lecz przybliżył się koniec wszystkiego. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście mogli się modlić. 2 Kor. 5:13 13. Jeśliśmy bowiem w stan zachwycenia popadli, działo się to dla Boga, a jeśli przy trzeźwym umyśle jesteśmy, to dla was.
Przypisy
To opracowanie jest skrótem ze strony D. Andersona tam czytelnik znajdzie źródła do cytatów tu podanych https://www.nonsda.org/egw/israel_article.shtml