Czy Ziemia jest płaska?


Coraz więcej pojawia się zwolenników płaskiej Ziemi, więc postanowiłem przebadać temat aby zobaczyć oraz udowodnić też samemu sobie kto ma rację, po czyjej stronie stanąć. Aby to zrobić trzeba było przebadać argumenty obu stron. Spróbowałem obronić jedną i drugą stronę. Żyjemy w świecie zakłamanym gdzie ludziom wmówiono teorię jako fakty naukowe, jak ewolucję, czy teorię wielkiego wybuchu, ale też nie można zaprzeczyć osiągnięciom jak elektrownie atomowe, istnienie Internetu, komputerów czy urządzeń pomiarowych w medycynie. Czy zatem nauka Kopernika nie była kolejną teorią która w dobie obecnych badań, pomiarów, wyliczeń można uznać za nieaktualną? To stało się tematem mojej analizy faktów. Jeżeli świat nauki zgadza się z Kopernikiem to obecnie albo wszystkich oszukują jak w przypadku ewolucji, albo dowody na istnienie płaskiej Ziemi są niewłaściwe. Poniżej przedstawiam argumenty z podręcznika zwolenników płaskiej Ziemi, na który często się powołują. Patrząc na reakcję płaskoziemców jestem przerażony ich zachowaniem na brak argumentów reagują oni nienawiścią, obrzucaniem obelgami co widzimy w komentarzach na różnych forach dyskusyjnych. Po przeanalizowaniu dokładnie obu stron dochodzę do wniosku że teoria o płaskiej Ziemi jest oparta na wierze bo brak jej jakichkolwiek dowodów naukowych. Kim są zwolennicy płaskiej Ziemi to najczęściej ludzie prości, nie ma wśród nich naukowców, ot zwykli mieszkańcy Ziemi, którzy na co dzień nie zajmują się stroną naukową, a zatem wmówienie takiemu że fizyka kwantowa nie bo jego twórca był masonem i stworzył teorię spiskową może brzmieć wiarygodnie, dla większości ludzi przeciętnych temat jest niezrozumiały, trudny, język naukowy nieprzyswajalny, więc przeciętny zjadacz chleba nie wie czy to prawda, a podważenie teorii kwantowej pisane takim samym niezrozumiałym językiem wydaje się być mądre, więc wniosek z tego że przebadali to ludzie o równie silnej i wiedzy astronomicznej czy geologicznej, ale prawda jest taka że po tej drugiej stronie nie ma naukowców, badania podawane są sprzed 150 laty kiedy to jeszcze nie odkryto nawet biegunów Ziemi. Większość dowodów jest oparta na kłamstwach i przeróbkach zdjęć, robią to samo o co oskarżają naukowców z NASA. Zwolennicy płaskiej Ziemi twierdzą że obecnie żadne zdjęcia z kosmosu nie istnieją i wszystko to są fałszerstwa, jeden wielki spisek NASA i Masonerii, tylko że żaden z tych co to mówi nie był w kosmosie, nie zrobił zdjęcia płaskiej Ziemi, skoro nie ma dowodów to na czym opierają swoje dowody? na wierze. W tym opracowaniu są też i inne materiały ale pokrywają się z przedstawionym tu podręcznikiem którego autorem jest Eric Dubay pod tytułem „Ukryta prawda o płaskiej Ziemi” materiał jest dostępny w języku polskim można to znaleźć e Internecie. Na końcu podaje biblijne teksty na których opierają się płaskoziemcy, nazywam ich tak nie z powodu nienawiści czy poniżenia, ale dlatego że taka nazwa jest krótsza, zamiast pisać „Zwolennicy Teorii o Płaskiej Ziemi”, używam nazwy „płaskoziemcy” Duża liczba chrześcijan przyjęła teorię o płaskiej Ziemi sądząc że ma ona również podstawy biblijne.



Australii po prostu nie ma

"Na spotkaniu "płaskoziemców" w kwietniu tego roku (2019) prelegenci przedstawili teorię, która wydaje się być jeszcze bardziej rewolucyjna niż wszystkie poprzednie. Ogłosili oni bowiem, że Australia nie istnieje i została ona wymyślona przez Brytyjczyków. W jakim celu? Ano po to, by tłumaczyć gawiedzi, że to tam wysyłani są więźniowie, by dokonać żywota na Antypodach, gdy tymczasem byli oni po prostu topieni. Można by teraz spytać, jak wytłumaczyć fakt, że przecież zdarza nam się latać do Australii, choćby w celach turystycznych i jest ona jak najbardziej materialna i rzeczywista. I na takie argumenty "płaskoziemcy" mają jednak gotową odpowiedź: wszyscy, którzy myślą, że odwiedzili Australię, byli wysyłani na wyspy, które zdecydowanie Australią nie są. A co z mieszkańcami Australii, z ich charakterystycznym akcentem i wyglądem surferów? To symulacje komputerowe stworzone przez NASA (organizację szczególnie złowrogą, zdaniem "płaskoziemców"), a także, po prostu, aktorzy. Jeśli więc wydaje wam się, że byliście w Australii i spotkaliście Australijczyków, to znak, że daliście się perfidnie oszukać..."

Ze strony Onet.pl





Cytat
„Przyznaję, że nie mogę pojąć jak jakakolwiek istota ludzka, o zdrowych zmysłach, może wierzyć, że Słońce jest nieruchome, gdy, własnymi oczami widzi jak Słońce okrąża niebiosa, ani, jak może wierzyć, że Ziemia, na której stoi, obraca się z prędkością błyskawicy wokół Słońca, podczas gdy nie odczuwa najmniejszego ruchu.‖- Dawid Wardlaw Scott, „Terra Firma‖ (66

Podam przykład
Jak jedziesz pociągiem to widzisz że pociąg się przesuwa czy raczej że wszystko za oknem się przesuwa? Czy to pociąg stoi w miejscu czy wszystko za oknem stoi w miejscu?

Cytat
„Uczą nas, że Księżyc nie świeci własnym światłem, że odbija jedynie światło słoneczne, że jacyś Masoni z NASA rzeczywiście spacerowali po Księżycu, że jacyś inni Masoni z NASA wysłali łaziki na Marsa, że satelity i stacje kosmiczne nieprzerwanie krążą w ustalonym układzie, zawieszone nad ziemią”

Odpowiedź
To są argumenty nienawiści a nie naukowe, na takie argumenty nie należy odpowiadać, to świadczy że autor jest chory emocjonalnie, nie ma to nic wspólnego z faktami naukowymi. A sam nieco dalej napisał:

„Uczą nas o ogromie głupoty i naiwności naszych niedouczonych przodków, którzy wierzyli, że Ziemia jest płaska oraz, że jeśli jeszcze ktokolwiek uważa z jakiegoś powodu, że Ziemia jest nieruchomym centrum wszechświata, musi być najprymitywniejszym typem ignoranta. W dzisiejszych czasach zwrot „płaska Ziemia”, stał się synonimem „kretyna” i jest powszechnym banalnym i uwłaczającym godności, obraźliwym zwrotem obrażającym cudzą inteligencję”

Odpowiedź
Autor wyzywa od Masonów wszystkich z NASA że ta wysyła łaziki na Marsa, i twierdzi że to ich obrażają że teorię o płaskiej Ziemi. Na stronie 8 podaje: „Wczesnomasońscy magicy jak Kopernik Kepler, Galileusz i Newton, wraz z nowoczesnomasońskimi wspólnikami nie astronomami jak Armstrong, Aldrin czy Collins, ręka w rękę z NASA i światową wolną masonerią, dokonali tej największej mistyfikacji, rozpropagowali to najbardziej fenomenalne kłamstwo i przeprowadzili najbardziej kompleksową indoktrynację w historii” Bardzo zabawne Kopernik był masonem. Otóż za Kopernika nie było jeszcze Masonów.

Cytat
„Uczy się nas, że książki „naukowe” na przykład Mathematica Principia Newtona, które propagują heliocentryczny mit kulistości są nosicielami prawdy, podczas gdy wsteczne „religijne” książki jak Biblia, które propagują płaską geocentryczną Ziemię, są jedynie zdezaktualizowanymi mitami”

Odpowiedź
Biblia nigdzie nie pisze że Ziemia jest płaska, nie ma takiego cytatu w Piśmie Świętym, autor kłamie, przypisując Biblii że propaguje płaską geocentryczną Ziemię.

Cytat
„Ciało sferyczne, na którego drugiej stronie ludzie żyją z nogami nad głową, gdzie deszcz, śnieg i grad padają z dołu do góry, gdzie drzewa i uprawy rosną do góry nogami, a niebo jest poniżej ziemi? Antyczny cud wiszących ogrodów Babilonu całkowicie blednie w porównaniu do pól, mórz, miast i gór, które według wiary pogańskich filozofów, wydają się wisieć z ziemi bez żadnego podparcia! – Lacantius, “On the False Wisdom of the Philosophers” ( „ Na temat fałszywej mądrości filozofów”)”.

Odpowiedź
Wcale nie dziwie się że ktoś uważa płaskoziemców za ignorantów, raczej za ludzi którzy nie potrafią logicznie myśleć. Bo w powyższy cytat jest śmieszny. Wszystko pod spodem jest do góry nogami – Tylko gdzie jest dół i gdzie jest góra dla Ziemi. Musi być jakaś płaszczyzna którą nazwiemy spodem. Odniesienie do czegoś co nazywa się dnem. Ziemia jest w przestrzeni po żadnej stronie nie ma dołu ani góry, więc to może autor płaskiej Ziemi chodzi nogami do góry. Może to dół jest w Ameryce Północnej.


Cytat
„Kolejnym eksperymentem przeprowadzanym wielokrotnie w celu podważenia domniemanego ruchu rotacyjnego Ziemi pod naszymi stopami, jest odpalenie armat pionowo i poziomo we wszystkich głównych kierunkach. Jeżeli Ziemia rzeczywiście obracałaby się pod nami w kierunku wschodnim, jak wskazują modele heliocentryczne, wtedy pionowo wystrzelone kule armatnie powinny upaść znacząco na Zachód. W rzeczywistości, za każdym razem gdy to testowano, pionowo wystrzelone kule, idealnie celowały pionowo w górę, odpalone lontem wolnotnącym, leciały w górę średnio przez 14 sekund, następnie przez 14 sekund spadały by upaść nie dalej niż 2 stopy (0,6 m ) od działa, czasami nawet dokładnie wpadały do wylotu lufy! Jeżeli Ziemia rzeczywiście obracałaby się z domniemaną prędkością 600 – 700 mil (965-1120 km) na godzinę w środkowych szerokościach geograficznych Anglii i Ameryki, gdzie testy były przeprowadzane, wtedy kule armatnie powinny spaść w odległości całych 8 400 stóp lub ponad półtorej mili (2,6 km) za armatą. „Prezentowany poniżej eksperyment był prowadzony wiele razy i racjonalne wnioski z niego płynące całkowicie zaprzeczają jakiejkolwiek teorii o ruchu ziemi: Załadowana armata”

Odpowiedź
Nie dziwię się że kula nie spadła dalej niż oczekiwano bo w grę wchodzą sekundy, aż z taką prędkością Ziemia się nie obraca, gdyby kula spadła po godzinie spadła by w inne miejsce a nie „wpadałaby dokładnie do wylotu lufy” Proszę zawiesić balon nieruchomo, pod warunkiem że go wiatr nie przesunie, za parę godzin powinien być w innym miejscu, dlaczego, bo Ziemia się przesunęła.

Cytat s.16
„„Drogi czytelniku czy czujesz ten ruch? Wierzę, że nie, ponieważ gdybyś czuł, nie czytałbyś tak spokojnie mojej książki. Nie wątpię, że byłeś, jak ja, na peronie kolejowym w momencie gdy ekspres pędząc mijał Cię z prędkością sześćdziesięciu pięciu mil (104 km) na godzinę, a uderzenie powietrza prawie zmiotło cię z peronu. Ale o ile straszliwszy byłby szok wynikający z ruchu Ziemi obliczonego na sześćdziesiąt pięć tysięcy mil (104 000 km) na godzinę, co stanowi tysiąckrotność prędkości ekspresu kolejowego?‖ – David Wardlaw Scott, „Terra Firma‖ (109)”

Odpowiedź
Bardzo zabawny argument, gdyby cię zamknięto w balonie i ten leciał z prędkością 65 tyś mil /h w przestrzeni w której nie ma powietrza to czy odczuwałbyś pęd? Niby co miało by cię zdmuchnąć w przestrzeni kosmicznej, brak oporu powoduje że powietrze na Ziemi nie stosuje się do prędkości Ziemi. Więc argument jest zabawny świadczy o braku logicznego myślenia.

Na str.25 czytamy:
„Jeżeli ziemia byłaby globem, obracającym się, pędzącym w przestrzeni z prędkością ̳setek mil w ciągu pięciu sekund‘, wody mórz i oceanów nie mogłyby zgodnie z żadnym znanym prawem, utrzymać się na jego powierzchni”

Odpowiedź
Żaden z płaskoziemców nie jest naukowcem, są oni filozofami którzy tylko na podstawie domysłów wyciągają wnioski, i to wnioski jak powyżej. Obrót Ziemi jest wraz z obrotem wody na niej. Zrób doświadczenie weź garnek z wodą i wystaw go przez okno pędzącego pociągu, czy pęd pociągu wyleje wodę? bo według powyższej teorii jak Ziemia się kreci z duża prędkością woda powinna się wylać.

Cytat
„Jeżeli Ziemia i atmosfera porusza się ciągle w kierunku wschodnim z prędkością 1 000 mil (1609 km) na godzinę, jak wytłumaczyć, że chmury, wiatr i modele pogodowe zazwyczaj i nie przewidywalnie przemieszczają się w dowolnych kierunkach, często przemieszczając się w przeciwnych kierunkach jednocześnie? Dlaczego czujemy najdelikatniejszy wietrzyk zachodni, a nie czujemy niewiarygodnego rzekomego ruchu o prędkości 1 000 mil (1609 km) na godzinę na wschód?”

Odpowiedź
Atmosfera Ziemi jest zamknięta, bo inaczej cała nasza atmosfera poleciałaby w przestrzeń kosmiczną, decyduje o tym odpowiednie ciśnienie, warstwy atmosferyczne który utrzymują się tylko na odpowiedniej wysokości. W najniższej warstwie atmosferycznej tworzą się nisze w które wiatr jest ściągany, różnice ciśnień powodują kierunek wiatru, a ruch Ziemi nie ma wpływu na kierunek wiatru, bo wiatr nie jest przypięty do podłoża Ziemi, aby wraz z Ziemią musiał obracać się w tym samym kierunku.

Cytat s.18
„ będziemy mogli czasem zaobserwować warstwę chmur posuwającą się godzinami razem w kierunku przeciwnym do tego, w którym rzekomo ziemia powinna się poruszać. Nie tylko warstwę chmur można zaobserwować, jak porusza się ze wschodu na zachód, ale w tym samym momencie inne warstwy mogą się przesuwać z północy na południe oraz z południa na północ. To fakt dobrze znany aeronautom, że niektóre warstwy powietrza atmosferycznego często poruszają się w wielu różnych kierunkach w tym samym czasie…Prawie każdej nocy w czasie której widoczny jest księżyc, czy pochmurnej, można zauważyć nie tylko różne warstwy poruszające się w różnych kierunkach, ale w tym samym czasie poruszające się z różna prędkością; niektóre mijają księżyc szybko i jednolicie, inne delikatnie posuwając się, czasami się zatrzymując, nagle ruszając, a często pozostając razem w bezruchu przez całe minuty”

Odpowiedź
Jeżeli stworzymy próżnię to jej otwarcie spowoduje ściągnięcie powietrza i wszystkiego co w tym powietrzu jest. Chmury idą tam gdzie je wiatr spycha, dlaczego są czasami nieruchomo? Bo nie ma wiatru, a według autora powinny iść zgodnie z kierunkiem ruchu Ziemi, widać że autor żył w 19 wieku gdzie meteorologia była jeszcze nieznana. Chmury nie są przypięte do podłoża Ziemi by musiały się poruszać w tym samym kierunku. Dlaczego samolot leci w odwrotnym kierunku niż obrót Ziemi? Bo siła go pcha. Człowiek który chodzi po Ziemi, dlaczego potrafi chodzić w przeciwnym kierunku niż obrót Ziemi? To samo jest z chmurami.

Cytat
Przed indoktrynacją heliocentryczną, każde dziecko spoglądając w niebo widzi, że Słońce, Księżyc i gwiazdy krążą wokół nieruchomej Ziemi. Wszystkie dowody z naszej perspektywy pokazują, że jesteśmy nieruchomi, a ciała niebieskie krążą wokół nas. Czujemy, że Ziemia jest nieruchoma i obserwujemy, że Słońce, Księżyc i gwiazdy są jednostkami poruszającymi się. Zawieszenie tej geocentrycznej zdroworozsądkowej perspektywy i założenie, że to właściwie Ziemia obraca się raz na dzień pod naszymi stopami, podczas gdy okrąża słońce w ciągu roku, jest dość teoretycznym skokiem, bez żadnych empirycznych dowodów by móc się na nich oprzeć.”

Odpowiedź
To że widzimy jak słońce zachodzi nie oznacza że to ono się porusza. Siedziałem w wagonie na sąsiednim peronie był drugi pociąg, który ruszył, już po chwili patrząc na niego miałem wrażenie że to ja jadę a ten pociąg w którym byłem stoi, mieliście takie wrażenie?. Pracowałem w zakładzie w którym był taśmociąg, kiedy się wpatrzyłeś w przesuwający się taśmociąg, nagle taśmociąg wydawał się że stoi w miejscu a ja się poruszam do przodu z całym zakładem. W tym samy zakładzie zauważyłem ciekawe zjawisko, była pochylnia pod kontem ok 70 stopni nachylenia, kiedy szedłem tą pochylnią w górę wydawało mi się że to ja idę prosto a za oknem widziałem że świat jest przechylony. Złudzenie optyczne, siedząc w pociągu widzisz że świat się przesuwa za oknem a nie że pociąg się przesuwa. Takie samo złudzenie jest co do Słońca. A jaki dowód jest na ruchy Ziemi, Astronomowie spędzają w przestrzeni całe miesiące, i obserwują obrót Ziemi. Z pozycji satelity w której się znajdują Słońce nie przesuwa się tylko Ziemia. Ale dla płaskoziemców to wszystko spisek, i nieprawda. Nikt z nich nie był w kosmosie, ale wiedzą najlepiej bo widzą że Słońce zachodzi.

Przyciąganie Ziemi

Odpowiedź
Autor z góry zakłada że przyciąganie Ziemskie nie istnieje więc woda nie powinna być na równym poziomie, i rzeczywiści gdyby miał rację to nie byłoby wody w rzekach tylko by fruwała w powietrzu. Gdyby przyciąganie było mniejsze, kamienie fruwałyby w powietrzu, gdyby było większe nie oderwalibyśmy stopy od Ziemi, ważylibyśmy setki kilogramów. Zakrzywienie Ziemi nie powoduje że morza się wylewają do poziomu jaki im się podoba, byliście nad wodą, i kiedy chlapaliście się wodą ta opadała w dół a nie leciała w górę do chmur. Chwała Stwórcy za takie rozwiązanie. Jeżeli Ziemia jest płaska to proszę wziąć teleskop ustawić go w Afryce i poprzez równą powierzchnię oceanu w pogodny dzień zobaczyć Amerykę, to doświadczenie udowodni że Ziemia nie jest płaska bo najlepszym teleskopem nie zobaczysz Ameryki, dlatego że Ziemia się zakrzywia. To jest odległość ponad 9000 km. Wszystkich płaskoziemców zapraszam do samolotu odrzutowego na wysokości 40 km widać już zakrzywienie Ziemi.

Argument
Na filmie Youtubie o nazwie Historia Płaskiej Ziemi podano argument że dowodem na kulistość Ziemi jest zaćmienie Słońca gdzie na księżycu widzimy przesuwające się półkole, więc autorzy płaskiej Ziemi aby z tego wyjść stworzyli że istnieje drugie czarne Słońce które przechodzi przez księżyc. Bo przecież Ziemia nie może bo się nie obraca, nie krąży wokoło Słońca. Ale to drugie czarne Słońce którego jeszcze nikt nie wynalazł i poza płaskoziemcami nikt o nim nie słyszał też musiałoby się poruszać i to pomiędzy Ziemi a księżycem, absurd do kwadratu. Drugim argumentem jest ten że satelity nie istnieją. A anteny satelitarne są ustawione poziomo a nie w górę to ma świadczyć że odbierają sygnał z nadajników a nie z satelity w kosmosie. Szkoda że wyłączyli komentarze aby ktoś im nie zadał pytania. Satelita telekomunikacyjny jest ustawiony na orbicie geostacyjnej na równiku dlatego anteny są skierowane poziomo w jego kierunku na południe

„1. Satelita geostacjonarny – co to jest?
Satelita geostacjonarny jest sztucznym satelitą Ziemi umieszczonym na tzw. orbicie geostacjonarnej w płaszczyźnie równikowej w odległości 35 830 km od równika. Orbita ta charakteryzuje się tym, że umieszczony na niej obiekt porusza się synchronicznie do obrotu kuli ziemskiej niezależnie od swojej masy. Czas obiegu Ziemi jest dla takiego satelity dokładnie równy dobie astronomicznej. Oznacza to, że obieg satelity wokół środka Ziemi trwa tyle samo co obrót Ziemi wokół osi” cytat

Na równiku można ustawić antenę pionowo w górę jeżeli korzystamy z satelity umieszczonego nad nami, ale satelity są umieszczone w różnych miejscach na równiku więc antenę należy skierować albo na wschód albo na zachód w Polsce kierujemy na południe w kierunku równika ale w Argentynie która leży po drugiej stronie równika anteny kierują na północ.

Cytat s.25
”Astronomowie twierdzą, że magiczny magnetyzm grawitacji utrzymuje wszystkie oceany świata przyczepione do kulistej ziemi. Twierdzą, że ponieważ Ziemia jest masywna, z mocy tej masy tworzona jest magiczna siła, która może utrzymać ludzi, oceany i atmosferę mocno przyczepione do spodniej strony obracającej się kuli. Niestety, jednak nie mogą dostarczyć choćby jednego przykładu w skali mniejszej niż planetarna. Na przykład mokra obracająca się piłka tenisowa daje dokładnie przeciwny efekt niż ten,który rzekomo daje Ziemia. Jakakolwiek woda wylana na piłkę powoduje, że woda spływa po niej,a wprawiając piłkę w locie w ruch rotacyjny uzyskujemy rezultat jak w przypadku psa otrzepującego się po wyjściu z kąpieli. przeciwny efekt niż ten, który rzekomo daje Ziemia. Jakakolwiek woda wylana na piłkę powoduje, –William Carpenter „100 dowodów na to, że Ziemia nie jest globem” (86)W jednym odcinku swej długiej trasy wielka rzeka Nil płynie przez tysiące mil przy spadku jedynie o jedną stopę(30 cm)! To jest wyczyn, który oczywiście byłby zupełnie niemożliwy gdyby Ziemia miała krzywiznę sferyczną.”

Odpowiedź
To prawda że nie można dać dowodów w skali mniejszej niż planetarna, co do piłki tenisowej to nie ma ona własnego przyciągania, więc woda na nią wylana rozpryskuje się z siłą wyrzutu a nie dostosowuje się do prawa ciążenia. Przyciąganie jest uzależnione on ciężaru i prędkości ciała, ciało cięższe spada szybciej ale autor przedstawia jako argument dmuchawce że lecą w górę zamiast spadać bo skoro siła przyciągania jest uzależniona od masy i ciężaru. Uderzenie wiatru w ciebie w wietrzy dzień, ale ty idziesz pod prąd, twoja siła jest większa, masa ciała większa. Rzucenie piłką tenisową w górę spowoduje że nie widzimy grawitacji bo siła wyrzutu jest większa niż grawitacja, ale po czasie piłka traci prędkość i spada na Ziemię, bo jej prędkość jest mniejsza niż przyciąganie. Co do Nilu to wystarczy zrobić eksperyment na końcu tunelu obniżyć poziom, woda od początku do końca będzie płynąć w kierunku obniżonego poziomu. Więc przykład Nilu jest niedorzeczny.

Cytat
„Amazonka,w Południowej Ameryce, która zawsze płynie w kierunku wschodnim, czasem będzie płynąć pod górę a czasem w dół, zgodnie z ruchem globu. Następnie Kongo,w Zachodniej Afryce, która zawsze podąża w kierunku zachodnim do morza, także w ten sam sposób będzie płynąć raz w górę a raz w dół”

Odpowiedź
Kiedyś próbowałem wężykiem nabrać benzynę z baku samochodu do naczynia, wiecie jak pociągniesz a końcówkę węża i skierujesz poniżej baku to benzyna zacznie płynąć w górę i do naczynia warunek to końcówka węża musi być poniżej baku, to samo prawo dział a w przyrodzie, dlatego woda płynie pod górę, jakby wbrew logice. Ponieważ jej koniec jest poniżej. Aby się nie zatruć benzyną zróbcie to samo z balonem na wino. Pociągnijcie powietrze do siebie. Ono wciągnie wino do wężyka i jak ustawicie naczynie poniżej balonu wino zacznie płynąć najpierw w górę a potem w dół, kiedy końcówkę węża ustawicie na równi z poziomem wina w balonie wino przestanie płynąć.

Cytat
„We wstępnym artykule Londyn Journal z 18 lipca 1857 roku, jeden z dziennikarzy opisał coś dokładnie odwrotnego,czego doświadczył podczas wznoszenia się balonem na gorące powietrze, „ Główną osobliwością widoku z balonu na znacznej wysokości była wysokość na jakiej znajdował się horyzont. Pozostawał on praktycznie na poziomie wzroku, na wysokości 2 mil(3.218 km) , powodując, że powierzchnia ziemi wydawała się wklęsła a nie wypukła, horyzont powinien się też cofać, wraz z gwałtownym wznoszeniem się w górę, podczas gdy horyzont i balon wydawały się nieruchome”

Cytat str.28
„Panoramiczne zdjęcia wykonane na szczycie Mount Everestu także często pokazują krzywiznę Ziemi, ale to po prostu wynik zniekształceń i ograniczeń nieodłącznych przy posługiwaniu się szerokokątnymi obiektywami.”

Odpowiedź
Autor tej historii żył w 1857 roku i doleciał 3 km w górę, gdyby dzisiaj wsiadł do samolotu odrzutowego i wzniósł się na wysokość 60 km zmieniłby zdanie. Osobiście kiedy leciałem samolotem pasażerskim i już widziałem zakrzywienie Ziemi. Argument jest przestarzały. Co na to płaskoziemcy? Zdjęcia z Mount Everestu świadczą że aparaty są popsute, oczy tych co patrzą z tej góry też chyba mają szerokokątne obiektywy.

Cytat s.29
„Horyzont morski, niezależnie od tego z jakiej pozycji się go obserwuje, zawsze wydaje się być, i w rzeczywistości jest doskonałą pozioma linią; a skoro ten wygląd horyzontu jest taki sam we wszystkich częściach świata, powierzchnia świata musi być pozioma, dlatego właśnie Ziemia jest Płaszczyzną”

Odpowiedź
Zależy z jakiej wysokości patrzysz, to że widzisz zakrzywienie z wysokości 20 km równa się że jej nie zobaczysz z wysokości 3 km lecąc balonem. Mysz wygląda z dziury i mówi Ziemia jest płaska, bo jak by była okrągła to bym to widziała.

Cytat s.30
„ W Brighton, na wznoszącym się gruncie niedaleko toru wyścigowego, dwa słupki zostały wbite w ziemie w odległości 6 jardów(5.5 m)od siebie i bezpośrednio naprzeciw morza. Pomiędzy tymi słupkami rozciągnięto ciasno linię równoległą do horyzontu. Ze środka rozciągniętej linii, widok rozciągał się na nie mniej niż 20 mil(32 km)w każdą stronę, tworząc dystans 40 mil(64 km). Zaobserwowano statek, który płynął w kierunku zachodnim. Linia ucięła olinowanie tuż nad nadburciem, co widać było przez kilka godzin lub do momentu, aż statek przepłynie cały dystans 40 mil(64 km). Statek pojawiający się na widoku ze wschodu musiałby wspinać”

Odpowiedź
Ten argument obalili już sami płaskoziemcy. Na Discovery ukazał się film, dzisiejsze badania można przeprowadzić o wiele dokładniej niż zrobiono to ze słupkami 150 lat temu.
Eksperyment płaskoziemców miał udowodnić, że Ziemia jest płaska. Coś poszło nie tak
„Zasady eksperymentu, który postanowili przeprowadzić zwolennicy hipotezy płaskiej Ziemi, są proste – w tablicy umieszczonej na ustalonej wysokości nad powierzchnią wycięli otwór, przez który obserwowano, czy widać odległe źródło światła. Te, skoro Ziemia jest płaska, powinno być umieszczone na tej samej wysokości, co otwór – w końcu promienie światła rozchodzą się w linii prostej. Wyniki były dla płaskoziemców niepowodzeniem. Wszystko szło idealnie, dopóki nie przystąpiono do formalności, jaką miało być odczytanie wyników. Osoby pokazane w dokumencie Discovery przyznały nawet, że ich światopogląd legł w gruzach.”
Więcej: https://www.antyradio.pl/Technologia/Duperele/Eksperyment-plaskoziemcow-udowodnil-ze-Ziemia-jest-kulista-Reakcje-bezcenne-WIDEO-29612–


Cytat s.35
„Ziemia była globem, ze zdefiniowaną krzywizną o wartości 8 cali(20 cm)na milę kwadratową, światło tej latarni byłoby ukryte 190 stóp (58 m) poniżej linii horyzontu Latarnia w Port Nicholson w Nowej Zelandii znajduje się na poziomie 420 stóp(128 m) powyżej poziomu morza i jest widoczna z odległości 35 mil(56 km), co oznacza, że powinna znajdować się 220 stóp(67 m)poniżej horyzontu”

Odpowiedź
Zapraszam do obejrzenia filmu Płaska Ziemia – Poważna analiza minuta 15 do 17 Pokazano statki jak i budynki które z dużej odległości wydają się jakby były zanurzone
Zależy to z jakiej odległości patrzymy i z jakiej wysokości. Z wysokości 180 cm widzimy do 5 km ale z wysokości 4 km widzimy Europę i Amerykę, kiedy z wysokości 2 m nie widzimy zakrzywienia to z wysokości 4 km widzimy je dokładnie. Dlaczego przez lornetkę widać dalej? Ponieważ nasze oko i atmosfera są przeszkodą, szkła powiększające przybliżają. Patrząc przez szkło powiększające 3x widzisz więcej niż okiem w odległości 10 cm. To samo jest na większą odległość.
Cytat s.38
„Kanały wodne i tory kolejowe świadczą na rzecz płaskiej Ziemi. Geodeci, inżynierowie i architekci nigdy nie uwzględniają domniemanej krzywizny Ziemi w swoich projektach, co stanowi kolejny dowód na to, że świat jest płaszczyzną, nie planetą. Kanały wodne i tory kolejowe, na przykład, zawsze biegną poziomo, często przez setki mil,bez uwzględniania krzywizny”

Odpowiedź
Gdyby Ziemia była 10 razy mniejsza to i tak nie odczuwałoby się krzywizny, tory kolejowe są na nierównym terenie, więc gdyby przeprowadzić tory kolejowe z Maroka do Afryki Południowej czy poziomo z Lizbony do Władywostoku to kładący tory muszą uwzględnić teren a nie krzywiznę Ziemi, nie odczuwa się skrzywienia jakby Ziemia była mała jak piłka futbolowa to by musieli to uwzględnić.

Cytat s.42
„Gdyby Ziemia była sferą, piloci samolotów musieliby nieustannie korygować wysokość lotu w dół, by nie wylecieć prosto w „przestrzeń kosmiczną”!

Odpowiedź
Świadczy to o całkowitej nieznajomości nawigacji. Samoloty posiadają urządzenia które pokazują odległość samolotu od ziemi i samolot wyrównuje sobie sam lot. Piloci sterujący ręcznie również opierają się na urządzeniach wskazujących wysokość. Weźmy samolot pasażerski. Tor powietrzny i wysokość podaje wieża kontrolna aby nie dochodziło do zderzeń w powietrzu. Gdy ustawi się wysokość 10 tys. metrów to samolot będzie się trzymał tej wysokości, nawet kiedy krzywizna się pojawi samolot nie poleci w kosmos sam wyrówna odległość od Ziemi a bo na wyższą wysokość nie poleci bo jest pułap wznoszenia się, więc w kosmos nie poleci.


Jednym z dowodów na płaskość Ziemi jest wywiad pod tytułem „Rozmowa z byłym pracownikiem NASA na temat kształtu Ziemi” w samym tytule już jest przekręt, ponieważ na filmie bohater powiedział że jest malarzem, nie ma stopnia naukowego, nie został zatrudniony jako naukowiec, ale któremuś z szefów NASA podobały się obrazy więc zatrudnił go aby malował obrazy, to tak jakby przeprowadzić wywiad ze sprzątaczką NASA o kształcie Ziemi. Sprawa dotyczyła rozmowy malarza z pracownikiem NASA o tym że na biegunie nie dział GPS, malarz zapytał dlaczego nie działa, z powodu spłaszczenia Ziemi, więc malarz odebrał to że cała planeta jest płaska. Odpowiedzmy na to pytanie dlaczego GPS nie działa na biegunie. Satelity umieszczane są na równiku, a zakrzywienie Ziemi powoduje że sygnał nie dociera po zakrzywieniu. To jest właśnie spłaszczenie Ziemi na biegunie.

„Satelity komunikacyjne poruszają się po orbitach geostacjonarnych wokół równika lub krążą po niskich orbitach ...Wadą tego rozwiązania jest niemożliwość objęcia zasięgiem terenów okołobiegunowych, gdyż dla obserwatora znajdującego się na powierzchni Ziemi na północ od równoleżnika 81,3°N (oraz analogicznie na południe od równoleżnika 81,3°S) orbita geostacjonarna znajduje się w całości poniżej horyzontu” cytat z encyklopedii

To właśnie potwierdza kulistość Ziemi, bo na płaszczyźnie nie byłoby tego problemu, cała płaska planeta objęta byłaby tym sygnałem

Cytat s.44
„„Jeśli Ziemia byłaby globem, mały model globu byłby najlepszym –bo najprawdziwszym –przedmiotem do zabrania ze sobą na morze przez żeglarza. Ale nic o tym nie wiadomo: z taką zabawką jako przewodnikiem, człowiek morza z pewnością rozbiłby swój statek. Oto dowód, że Ziemia nie jest globem... ponieważ żeglarski kompas wskazuje północ i południe jedną linią w tym samym czasie , a południk biegnie wzdłuż linii północ -południe, oznacza to, że południki nie mogą być niczym innym jak tylko liniami prostymi. Jednak skoro wszystkie południki na globie są półokręgami, jest to niezaprzeczalny dowód na to, że Ziemia nie jest globem.‖ –William Carpenter. „100 dowodów na to, że Ziemia nie jest globem” (8-13)”

Odpowiedź
Widać że autor żył w XIX wieku i nie wiedział nic o polu magnetycznym Ziemi. Jest ono umieszczone na dwóch biegunach a że są one wewnątrz Ziemi zewnętrzne zakrzywienie nie ma znaczenia, co więcej autor kompasem udowodnił istnienie pola magnetycznego, ale w swoim dziele zaprzecza że takie pole istnieje. Dlaczego kompas jedną linią wskazuje północ i południe?

„Ziemia ma dwa bieguny magnetyczne, które nie pokrywają się z biegunami geograficznymi. Magnetyczny biegun północny leży w pobliżu bieguna geograficznego południowego, a magnetyczny biegun południowy leży w pobliżu bieguna geograficznego północnego, wynika to z budowy Ziemi”. Zaczerpnięto z Internetu

Cytat s.45
„W modelu Płaskiej Ziemi, Biegun Południowy nie istnieje w ogóle, a zamiast tego Antarktyda to gigantyczna ściana lodu okalająca obwód Ziemi utrzymująca oceany niczym gigantyczna misa lub „puchar świata”. Niezależnie od tego jak dziwny może na początku może wydawać się ten pomysł”

Odpowiedź
Według płaskoziemców nie ma Antarktydy, a informacja pochodzi z 1894 roku w podpisie widnieje Greely, General A. W. to była teoria którą obalił Amudsen w 1911 roku odkrył biegun południowy. Co więcej Amudsen w latach dwudziestych również z powietrza oglądał oba bieguny. Więc teoria o nieistnieniu Bieguna Południowego i modelu płaskiej Ziemi są już nieaktualne. Mamy dokładną mapę Antarktydy. Ok.40 stacji badawczych z różnych krajów, jest też i Polska stacja badawcza. Zdjęcia z Antarktydy nie są fabrykacją NASA. Ale teoria sprzed 150 laty została. Antarktydę można obecnie zobaczyć z samolotu pasażerskiego, nie ma lotniska na Antarktydzie ale jedynie turystyczny przelot nad Antarktydą, oferuje to Australijska firma Quantas. Najtańsze bilety zaczynają się od 1 999 dolarów australijskich w klasie ekonomicznej (ok. 5,6 tys. zł), zaś najdroższe kosztują 6 800 dolarów australijskich w pierwszej klasie. Bilety można kupić za pośrednictwem strony Antarctica Flights. Można wylecieć z Sydney i Melbourne. Podróż trwa 11 godzin. A co napisał autor

Cytat s.47
„Biegun Północny i Antarktyda pozostają zatajonymi sekretami rządowymi, zastrzeżonymi strefami „zakazu lotu/zakazu żeglugi”, z kilkoma raportami kapitanów i pilotów cywilnych, którzy zostali przegonieni stamtąd i poprowadzeni pod eskortą i groźbą użycia przemocy z powrotem”

Odpowiedź
Autor ‖–Dr Samuel Rowbotham , „Astronomia poszukująca , Ziemia nie jest globem!” zmarł w 1884 roku ale argument do dzisiaj pozostaje, sugeruje jakby to w XXI wieku też dotarcie na biegun było zabronione. Polak Kamiński był na obu biegunach, i każdy może tam się wybrać, o ile go na to stać.

Cytat s.54
„Gdyby Ziemia rzeczywiście była globem, polarne obszary Arktyki i Antarktydy , znajdujące się na porównywalnych wartościach szerokości geograficznych północnych i południowych, powinny mieć podobne warunki i cechy charakterystyczne, jak porównywalne temperatury, zmiany pór roku, długość światła dziennego, florę i faunę. Jednak w rzeczywistości, obszary Arktyki czy Antarktydy i obszary o porównywalnej szerokości geograficznej północnej i południowej od równika znacznie się od siebie różnią w wielu aspektach.„Gdyby ziemia była globem jak powszechnie się uznaje, powinno się doświadczać tych samych wartości chłodu i ciepła, lata i zimy, na tych samych szerokościach geograficznych północnych i południowych od Równika. Ta sama liczba roślin i zwierząt powinna zostać odkryta i powinny istnieć takie same ogólne warunki. Fakt, że jest wręcz przeciwnie, podważa założenie kulistości. Olbrzymie różnice pomiędzy miejscami znajdującymi się na tych samych szerokościach geograficznych na północ i na południe”

Odpowiedź
Dlaczego temperatura na biegunie Południowym jest niższa? Odpowiedź jest prosta, ponieważ Biegun Północny otacza ziemia która ogrzewa atmosferę, Ziemia paruje, nagrzewa powietrze, a Biegun Południowy otacza woda. Można to zauważyć na podstawie zmiany klimatu, kiedy człowiek poprzez emisję gazów powoduje że temperatura na Biegunie Północnym wzrosła. Na tym samym poziomie geograficznym jest inna temperatura na Syberii a inna w Europie, Syberia to klimat lądowy a Europa uzależniona jest od temperatur z Atlantyku i mórz ją otaczających, więc zarzut typu że wszędzie powinna być ta sama temperatura na tym samym poziomie geograficznym jest nieprawdą, zwyczajna obserwacja temu zaprzecza. Nie ma to nic wspólnego z tym że Ziemia jest płaska czy okrągła. I kolejny dowód na to że płaskoziemcy nie mają racji to właśnie że kiedy na północy jest lato na południu globu jest zima, a autor napisał że gdyby Ziemia była globem Słońce powinno ogrzewać tak samo całą Ziemię, to zakrzywienie Ziemi to powoduje zmianę i kiedy Ziemia jest nachylona północną stroną to jest na niej lato a po drugiej stronie czyli na biegunie południowym jest zima, w tym samym czasie kiedy na północy jest pół roku dnia na południu jest pół roku nocy, to świadczy o kulistości Ziemi. Weźmy model płaskoziemców dookoła Ziemi jest biegun południowy skąd zatem jest tam pół roku nocy? Na płaskiej Ziemi przedstawili że dzień jest na połowie planety a noc na drugiej połowie, i tak na zmianę, więc tak samo dzień i noc powinna być na Antarktydzie.

Ciekawostka
Najszybszy ponaddźwiękowy samolot pasażerski świata poruszał się szybciej, niż obracała się Ziemia. Był więc w stanie przekroczyć linię oddzielającą oświetloną i nieoświetloną część Ziemi. Kiedy startował z Londynu po zachodzie Słońca, lądował w Nowym Jorku w świetle dziennym czyli zanim to Słońce zaszło, gdyby Ziemia była nieruchoma takie zjawisko nie miałoby miejsca. Zmianę czasu doświadczają wszyscy który lecą na wschód, zachód na daleką odległość. Gdyby Ziemia była płaska nie byłoby stref czasowych. Jeśli Ziemia jest płaszczyzną to Słońce oświeca całą płaszczyznę i powinno być tak samo widoczne w Polsce jak i Nowej Zelandii, jeżeli jest kulą to kiedy w Polsce jest dzień to w Nowej Zelandii jest noc bo jest ona po drugiej stronie Ziemi. Niech zwolennik płaskiej Ziemi w Polsce zadzwoni do zwolennika płaskiej Ziemi w Nowej Zelandii i zapyta go czy jest teraz tam dzień, dowie się że nie! To udowadnia że płaska Ziemia nie istnieje.
Cytat s.60
„Heliocentryści nie potrafią także wyjaśnić dlaczego zjawisko dnia polarnego nie występuje nigdzie na półkuli południowej, o żadnym czasie w roku”

Odpowiedź
Autor żył w czasach kiedy jeszcze nie odkryto bieguna południowego więc nie wie nic o tym że tak samo na obu biegunach noc trwa pół roku i dzień pół roku. Jak na Północnym Biegunie zachodzi 21 XII to na Południowym w tym samym czasie wschodzi, kiedy jest pół roku nocy na Południu to na Północy jest dzień, i na przemian. Zorza polarna jest dla obu biegunów. Opieranie się dzisiaj na takich naukowcach z XIX wieku jest żenujące.

Cytat s.61
„Zdrowy rozsądek nakazuje jednak myśleć, że jeśli ciepło Słońca podróżuje 93000000 mile(149668620 km)by do nas dotrzeć, to małe nachylenie osi i chybotanie o różnicy kilku tysięcy mil powinno być zupełnie niewarte uwagi. Jeżeli Ziemia rzeczywiście krąży 93000000 mil(149668620 km) od słońca, niezależnie od jakiegokolwiek pochylenia i chybotania temperatura i klimat na całym świecie powinny być prawie zupełnie jednorodne. Jeżeli ciepło słońca rzeczywiście podróżowałoby dziewięćdziesiąt trzy miliony mil (149668620 km) by dotrzeć do równika Ziemi, dodatkowe kilka tysięcy mil do biegunów, niezależnie od jakichkolwiek pochylenia i chybotania, nieważne jak silnych, musiałyby być na pewno dający się pominąć przy negowaniu tak silnego ciepła”

Odpowiedź
Autor tym stwierdza że nie istnieją pory roku, chyba nam się wydaje że jest jesień. Pory roku są wynikiem nachylenia Ziemi. To właśnie gdyby Ziemia była płaska i nieruchoma ogrzewanie byłoby jednomierne. Skoro odległość Słońca jest taka sama, autor chce udowodnić że nachylenie Ziemi nie ma znaczenia na ogrzewanie. Ale weźmy mapę płaskoziemców na niej Biegun Północny jest w środku i Słońce go nie roztopi, to ciekawe że po bokach czyli w Afryce jest +30 stopni w środku -30 a na obrzeżach -50 w jednym miejscu mocniej świeci a obok słabiej. To właśnie dla płaskości środek powinien być najgorętszy a po bokach chłodniej a na brzegu zmarzlina, taki układ jaki zaproponowali płaskoziemcy kłóci się ze zdrowym rozsądkiem. Logicznie to nie powinno być Bieguna Północnego, ale ten dla nich jest faktem. Jak zatem tłumaczą? Najprościej byłoby gdyby w ciągu dnia Słońce było po zamieszkałej części a nocą od spodu, czyli po drugiej stronie Ziemi, ale wówczas cała zamieszkała strona miała by dzień lub noc. Nie byłoby stref czasowych, faktem jest że jak w Polsce jest dzień to w Nowej Zelandii jest noc, bo jest po drugiej stronie Ziemi kulistej, na płaskiej Ziemi dzień byłby i w Polsce i Nowej Zelandii, wystarczy że zwolennik płaskiej Ziemi zadzwoni z Polski do Nowej Zelandii i zapyta zwolennika płaskiej Ziemi czy tam jest teraz dzień. Skoro te strefy czasowe są faktem to zwolennicy płaskiej Ziemi tracą argument o tym że Słońce w nocy jest po drugiej stronie Ziemi. Postanowili stworzyć nową teorię. Słońce jest małe a nie wielką kulą i jest ono oddalone od Ziemi tylko o 4000 km a nie 150 mil. Obiega Ziemię w jej środku Afryka, Ameryka Południowa itd. po obecnym równiku jeżeli jest po jednej stronie to druga połowa jest ciemna. Tylko że to Słońce musiałoby być spłaszczone bo na szerokość oświetla pół Ziemi a na długość tylko do połowy, i jak to się dzieje że na płaszczyźnie oświeca tylko połowę, gdyby tak było to druga nocna część nie miała by nocy tylko zmierzch, a w jej środku słońce byłoby widoczne cały rok. Noc i dzień pasuje tylko do kuli. Rzeczywiście aby oświecić tylko część planety Słońce musiałoby być bardzo małe. Weźmy że tylko część Ziemi jest oświetlona to wtedy mamy 3/4 Ziemi w ciemności, też nie pasuje, bo to wbrew faktom jakie widzimy na Ziemi.

Dlaczego nie ma Stowarzyszenia Płaskiego Marsa? Takie pytanie zadał retorycznie Elon Musk w serii tweetów o Czerwonej Planecie. Do dyskusji włączyło się Stowarzyszenie Płaskiej Ziemi Na pytanie Muska nie umiało odpowiedzieć, wiedzą że Mars jest kulą.

Cytat s.63
„Jednak, nawet uznając ich nie wiadomo jak bardzo oddalone gwiazdy, heliocentryści nie potrafią właściwie wyjaśnić jak Gwiazda Polarna zawsze daje radę pozostać prawie idealnie prosto nad Biegunem Północnym”

Odpowiedź
Widocznie nikt nie pytał o to heliocentrystów. Ziemia obraca się z zachodu na wschód a więc w centrum na Biegunie nie może zmieniać pozycji. Weź piłkę do gry, połóż palec z jej boku i obróć piłką z zachodu na wschód, twój palec obróci się wraz z piłką, a jak jej nie dotykasz to palec zostanie w miejscu a piłka się obróci. Teraz połóż palec nie z boku ale u góry piłki i obróć nią i niezależnie czy dotykasz piłki czy nie twój palec się nie przesunie, piłka może się obracać ale palec pozostaje w tym samym miejscu. Dlatego Gwiazda Polarna nie zmienia położenia.

Układ gwiazd na niebie świadczy przeciwko płaskoziemcom, ponieważ na płaszczyźnie te same gwiazdy powinny być tak samo widoczne w każdej części planety, ale rzeczywistość jest odmienna, inaczej wygląda niebo na półkuli południowej a inaczej na północnej. Zakrzywienie pokazuje inną stronę nieba.


Cytat
„Księżyc świeci własnym światłem i jest pół przeźroczysty NASA i nowoczesna astronomia utrzymuje, że Księżyc jest litym, sferycznym, podobnym Ziemi siedliskiem, na który poleciał człowiek i postawił stopę na nim stopę. Twierdzą, że Księżyc jest planetoidą i nie świeci własnym światłem oraz, że całe światło, które otrzymuje i odbija pochodzi od Słońca. W rzeczywistości jednak Księżyc nie jest litym ciałem, jest oczywiście kolisty, ale nie sferyczny i na pewno nie jest to planetoida podobna do Ziemi, na której ludzie mogli postawić stopę. W istocie Księżyc jest w znacznym stopniu przeźroczysty i świeci w pełni swoim własnym wyjątkowym światłem”

Odpowiedź
Nikt z płaskoziemców nie był na księżycu, nikt nie wysłał sądy, ale wiedzą że jest kulą i jest przezroczysty, czemu więc księżyc nie jest płaski? I jak jest przezroczysty to z czego bierze się u niego światło? Niech wezmą teleskop i spróbują zobaczyć coś poprzez przezroczysty księżyc, ich argument że 150 lat temu ktoś coś zobaczył poprzez księżyc nie potwierdza się dzisiejszymi aparatami które są sto razy lepsze.

Cytat
„Światło słoneczne ma kolor złoty, jest ciepłe, wysuszające, konserwujące i antyseptyczne, podczas gdy światło Księżyca ma kolor srebrny, jest chłodne, wilgotne, powodujące rozkład i septyczne. Promienie słoneczne zmniejszają spalanie ognia a promienie Księżyca spalanie zwiększają. Substancje roślinne i zwierzęce wystawione na promienie słoneczne szybko wysychają kurczą się, ulegają koagulacji oraz tracą podatność na rozkład i gnicie; winogrona i inne owoce stają się twarde, częściowo scukrzone i zakonserwowane jak rodzynki, daktyle i śliwki; mięso zwierząt ścina się, traci swoje nieustabilizowane lotne składniki, staje się twarde, suche i niepodatne na rozkład. Wystawione na światło księżyca, jednakże, substancje roślinne i zwierzęce pokazują symptomy gnicia i rozkładu. W bezpośrednim słońcu termometr wskaże wyższe wartości niż drugi termometr ułożony w cieniu, jednak w pełnym, bezpośrednim świetle księżyca termometr wskaże niższe wartości niż drugi umieszczony w cieniu. ”

Odpowiedź
Poglądy typowe dla lat 1850 można się z nich uśmiać, nie warto tego nawet komentować. Termometr wskazuje temperaturę powietrza a nie promieni księżyca, gdyby ten eksperyment przeprowadzono na Alasce i na równiku mieliby różne temperatury. Księżyc nie świeci własnym światłem bo byłaby pełnia cały czas, świecący księżyc widoczny byłby bez faz np w kształcie rogala. Istnieje nów, czyli nie widać Księżyca, gdyby świecił własnym światłem nie istniałby nów. Obecnie o promieniowaniu księżyca mówią tylko wróżki i astrolodzy. Widzimy srebrny księżyc bo są to oświetlone skały, a nie dlatego że jest inne promieniowanie Słońca a inne Księżyca.

Cytat s.68
„ Światło Słońca często powoduje zapłon węgla , podczas gdy Księżyc spowoduje, że węgiel rozbłyśnie –promienie Słońca skupione przy pomocy soczewki zapalą drewno, a nawet stopią metale, podczas gdy promienie Księżyca, skupione w jak największej mocy, nie dadzą najmniejszych objawów ciepła. Długo myślałem, że światło Księżyca jest elektryczne”

Odpowiedź
Autor zauważył różnicę, od świecącej latarni nad morzem nie zapalisz ogniska ani od świecącej żarówki, oświetlony przez Słońce Księżyc to nie Słońce, ale dalej uważa że Księżyc promieniuje sam od siebie.

Cytat s.78
„ Fakt zmiany pór roku stanowczo zaprzecza newtonowskiej ułudzie, że ziemia obraca się po orbicie wokół słońca. Mówi się, że lato jest wywołane, przez fakt maksymalnego zbliżenia ziemi do słońca, a zima przez maksymalne oddalenie ziemi od słońca. Ale jeżeli czytelnik prześledzi te argumenty w którejkolwiek z książek, dostrzeże, że zgodnie z tą teorią, gdy ziemia jest najbliżej słońca, lato musi być zarówno na północnych jak i na południowych szerokościach i zgodnie z tym sposobem rozumowania gdy jest najdalej od słońca zima musi być na całej ziemi w tym samym czasie, ponieważ całość globu ziemi będzie w najdalszej odległości od słońca!!! W skrócie więc, niemożliwe jest uzasadnianie powtarzalności pór roku na podstawie założenia, że ziemia jest globem i że orbituje wokół słońca.‖ Thomas Winship „Kosmogonia poszukująca” (124-12”

Znajomość astronomii jest tu zatrważająca. Ziemia przechyla się do Słońca a nie że zbliża się w sensie całej planety, kiedy Ziemia jest przechylona w kierunku Słońca na północy to po drugiej stronie musi być zima, bo tam Ziemia jest odchylona. Gdyby Ziemia była płaska nie byłoby pór roku, ta sama temperatura byłaby na całej powierzchni planety. Gdyby Ziemia przybliżała się do Słońca spaliłoby nas gorąco, gdyby się oddaliła zabiłoby nas zimno.
Cytat str. 95
„Grawitacja nie istnieje - Wilbur Voliva, znany wyznawca teorii płaskiej Ziemi, na początku XX wieku przeprowadził serię wykładów w całej Ameryce, sprzeciwiając się w nich astronomii Newtona. Rozpoczynał spacerując po scenie z książką, balonem, piórkiem i cegłą zapytując publiczność: „Jak to możliwe, że teoria grawitacji jest w stanie poderwać do góry balonik dziecięcy, a nie może unieść cegły? Rzucam książką w górę. Dlaczego nie unosi się ona w górę? Książka poleciała w górę tak daleko jak pozwoliła jej na to siła wyrzutu i spadła, ponieważ jest cięższa od powietrza i jest to jedyny powód. Odcinam sznurek dziecięcego balonika. Balon wznosi się, osiąga określoną wysokość i stabilizuje się na niej. Oto biorę cegłę i piórko. Dmucham na piórko. Piórko się unosi. Nareszcie zatrzymuje się i zaczyna spadać. Ta cegła poleci w górę tak wysoko jak pozwoli jej siła wyrzutu, następnie spadnie, ponieważ jest cięższa od powietrza. I tyle".”


Odpowiedź
Nie wiem czy dobrze przetłumaczono te zdania, ale grawitacja przyciąga do Ziemi a tu podano że grawitacja „może poderwać do góry balonik dziecięcy, a nie może unieść cegły” Istnieje przyciąganie między przedmiotami ale dla niektórych przedmiotów jest tak małe że nie ma oddziaływania na siebie z równą siłą. Niech zwolennicy Płaskiej Ziemi powiedzą dlaczego rzucona cegła spada tylko w kierunku Ziemi, i wszystko opada na Ziemie oczywiście że zależy to też od ciężaru ciała. Przedmiot opada szybciej lub wolniej. Rzucony w górę przedmiot pokonuje siłę przyciągania, kiedy traci prędkość zaczyna działać siła przyciągania Ziemi a przedmiot nie zatrzyma się na stałe w powietrzu. Weźmy przestrzeń kosmiczną. Jesteśmy na wysokości 2000 km z oddali widzimy Ziemię, nie ma tu już przyciągania ziemskiego, mamy w ręce kowadło i rzucamy w poprzek, dlaczego kowadło nie poleci w kierunku Ziemi tylko w poprzek? Bo nie ma je co przyciągać, ono raz puszczone będzie lecieć w poprzek. Kiedy nie ma siły wyrzutu, będzie stało w miejscu, dlaczego samo nie poleci w kierunku Ziemi, wszystkie przedmioty na Ziemi spadają na Ziemie. Cegła rzucona w górę w kosmosie poleci w górę. Musi istnieć jakaś siła która zmieni jej tor lotu, i skieruje ją w innym kierunku, przedmioty nie mają swego rozumu aby wiedziały gdzie lecieć, coś musi je ukierunkować. Gdyby na Ziemi nie było przyciągania to głazy fruwały by w powietrzu i nie ma to znaczenia że ważą kilka ton, gdyby siła przyciągania była większa nie oderwalibyśmy nogi od Ziemi człowiek ważyłby nie 80 kg ale kilka ton w zależności od siły grawitacji. Ciężar ciała zależy od siły przyciągania. Kiedy w przestrzeni kosmicznej położycie na wadze 100 km to z powodu braku przyciągania waga wyniesie zero kg. Waga przedmiotu zależy od siły przyciągania.

Siła ciężkości na Księżycu jest mniejsza niż na Ziemi, ponieważ jest on mniejszy i ma mniejszą masę. Ciało spadające na Księżycu przyspiesza sześciokrotnie wolniej aniżeli na Ziemi, a podskoczyć na Księżycu można sześć razy wyżej niż na Ziemi.

Cytat str.96
„„Jeżeli słońce z tak dużą siłą przyciąga ziemię i wszystkie jej siostrzane planety, dlaczego ziemia i planety nie spadną na słońce? –A. Giberne, „Słońce, Księżyc i gwiazdy”

Odpowiedź
Następny krok rozumowania Newtona przynosi stwierdzenie, że Ziemia przyciąga siłą ciążenia wszystkie ciała w swoim otoczeniu, łącznie z Księżycem, planetami i Słońcem; i na odwrót – wszystkie ciała w pobliżu Ziemi przyciągają Ziemię. I oto ostatnie uogólnienie koncepcji Newtona: wszystkie ciała przyciągają się wzajemnie siłą grawitacji. Podajmy wiejski przykład: Jeżeli dwa konie ciągną wóz w przeciwną stronę to wóz będzie stał w miejscu, chociaż jest przyciągany. Układ Słoneczny jest jak koło w którym jeden ciągnie drugiego w różnych kierunkach tak że żaden z nich nie zostanie przyciągnięty do drugiego, jak Mars ciągnie Ziemię w jednym kierunku do Wenus po przeciwnej stronie ciągnie w drugą czyli dwa konie ciągną Ziemię w oba kierunki, cały Układ jest tak zbudowany. To jest odpowiedź dlaczego planety nie spadną na Słońce, nie jest to ciągnięcie tylko przez Słońce w jednym kierunku jak sugeruje to pytanie.

Cytat str.103
„―Niemalże sto lat temu Kepler sugerował, że jakiś rodzaj nieznanej siły musi utrzymywać ziemię i ciała niebieskie na ich pozycjach”

Odpowiedź
Kepler (ur. 27 grudnia 1571 w Weil der Stadt, zm. 15 listopada 1630 w Ratyzbonie, teraz rozumiem dlaczego te wątpliwości są na takim a nie innym poziomie intelektualnym, skoro książka była pisana 100 lat po śmierci Keplera.

Cytat str.106
„―To, że jakiś cień jest tym co przesłania księżyc jest przypuszczeniem –nie ma na to jakiegokolwiek dowodu. To, że księżyc otrzymuje swoje światło od słońca, i że z tego powodu jego powierzchnia jest zaciemniana przez ziemię przechwytującą światło słońca, nie jest udowodnione. Nie jest udowodnione, że ziemia porusza się na orbicie wokół słońca, i przez to będąc w różnych pozycjach w wyniku koniunkcji słońca, ziemi i księżyca„czasami następuje dzień‖. Udowodnionym zostało coś wręcz przeciwnego –że księżyc nie jest zaćmiony przez cień; że jest samoświecący i nie jest jedynie czymś, co odbija światło słoneczne, stąd nie może być przysłonięty lub zaćmiony przez cień jakiegokolwiek obiektu; oraz,że ziemia jest pozbawiona ruchu, zarówno na osiach jak i na orbicie w przestrzeni. Stąd też nazywanie tego argumentem za okrągłością ziemi, gdy wszelkie niezbędne twierdzenia są jedynie przypuszczeniami i w stosunku do których istnieje mnóstwo praktycznych dowodów przeczących im, jest po to, by ośmieszyć rozsądek i wszelkie inne zdolności rozumowania‟-Dr. Samuel Rowbotham, “Zetetic Astronomy, Earth Not a Globe!” (301)”

Odpowiedź
Słowa „udowodnione zostało” nie podaje kto to niby udowodnił, ale sugeruje czytelnikowi naukowe podejście, poza teorią płaskoziemców którzy nie mają badań w tym zakresie nikt w świecie nie popiera ich teorii, kiedy żył owy pan Dr. Samuel Rowbotham ur. w 1814 a zm w 1884r. I kto i co w jego czasach niby udowodnił, nikt nie robił badań. Ale argument udowodniono dla czytelnika 21 wieku sugeruje naukowe wyjaśnienie dla ludzi 21 wieku.

Cytat str.115
„ „Na brzegu niedaleko Waterloo, kilka mil na północ od Liverpool, ustawiono dobry teleskop, na wysokości 6 stóp (1,83 m)nad wodą. Nakierowano go na parowiec, który właśnie opuszczałrzekęMersey wypływając do Dublina. Stopniowo, szczyt masztu oddalającego się okrętu zbliżył się do horyzontu, aż następnie, po może upływie dobrych 4 godzin, zniknął. Średnia prędkość żeglowania dublińskich parowców wynosiła dokładnie 8 mil (12,8 km) / godz; tak więc statek mógł być oddalony o co najmniej 32 mile (ok. 51,5km) gdy czubek masztu zetknął się z horyzontem”

Odpowiedź
Największym argumentem dla płaskoziemców jest morze, to że jest płaskie i udowadnia że Ziemia nie jest kulą. To argumenty które obalili sami płaskoziemcy, Discovery nagrało film jak zwolennicy płaskiej Ziemi udowadniają swoją rację. Najpierw wysłali żaglówką a potem helikopter oba w pewnej odległości zaczęły znikać za wodą, co obaliło teorię płaskiej Ziemi, Zwolennicy Płaskiej Ziemi powiedzieli że ich wiara została zachwiana. Zapraszam do obejrzenia filmu

Discovery

Cytat st. 122
„Prawdziwym powodem umieszczenia słońca w masońskich holach jest to, że reprezentuje ono zasadniczą część trwającego od pięciu wieków heliocentrycznego oszustwa! Po pierwsze, czciciele Słońca usunęli nam nasze starożytne naturalne 13 miesięczne księżycowe kalendarze wymieniając je na nienaturalne, nieregularne 12 miesięczne słoneczne kalendarze gregoriańskie”

Odpowiedź
A to dla mnie nowość istniał kalendarz 13 miesięczny który zastąpiono kalendarzem Gregoriańskim, to chyba odkrycie naukowe płaskoziemców. Do 1582 roku obowiązywał kalendarz Juliański który też miał 12 miesięcy zapoczątkowany od Juliusza Cezara ok 50 roku p.n.e. Żydzi mają kalendarz księżycowy 12 miesięczny a że miesiące są krótsze co kilka lat dodają13 miesiąc aby uzupełnić brakujące dni do kalendarza Gregoriańskiego. Więc odkrycie kalendarza 13 miesięcznego to dopiero news. Moglibyśmy wrócić do kalendarza księżycowego i co kilka lat mieć 13 miesiąc aby uzupełnić brakujące dni do kalendarza słonecznego, którego mamy teraz, na jedno by wyszło, tylko jaki miałoby to sens? Teraz mamy taki sam kalendarz jak księżycowy tylko bez 13 miesiąca.

Cytat str.128
„Na szczęście dla świata, Pitagorejski model heliocentryczny wszechświata nie zyskał na popularności przez prawie dwa tysiące lat, aż do momentu gdy inny prawdopodobny Mason, Mikołaj Kopernik, pracował przez 27 lat swego życia, by stworzyć swój uaktualniony model, który nazwał „Systemem Słonecznym” i który wprowadził kulistą Ziemię krążącą wokół Słońca. Urodzony w Prusach w 1472, Kopernik studiował filozofię i medycynę w Krakowie”

Odpowiedź
Jak to dobrze że wiedzą kiedy się Kopernik urodził ale jeszcze wiedzą że był Masonem
„Pierwsze samodzielne loże powstały pod koniec XVII wieku w Szkocji i Anglii[1]. Pierwsza Wielka Loża powstała w Wielkiej Brytanii w londyńskiej gospodzie „Pod Jabłonią”[4] przez unifikację czterech lóż 24 czerwca 1717. W tym roku z inicjatywy Desaguliersa i Andersona (obaj byli pastorami) powstała Wielka Loża Londynu. Od tego czasu 24 czerwca jest największym świętem wolnomularskim. Wkrótce potem James Anderson ułożył pierwszą konstytucję wolnomularską; ukazała się ona drukiem 17 stycznia 1723 roku” cytat z Wikipedii
No cóż Kopernik chyba przewidział nie tylko obroty Ziemi ale i loże masońską na 300 lat wcześniej i sam już do niej wstąpił.


Cytat str. 130
„Twierdzą oni, że przeciwnie do tego co widzimy i czujemy, wielu z nas stoi do góry nogami sądząc, że są w normalnej pozycji z głową do góry, znajdując się na spodniej części obracającej się kuli Ziemi! Uważają, że przeciwnie do odczuć naszych zmysłów, pędzimy przez kosmos z prędkością równą milionom mil na godzinę, że gwiazdy naprawdę są słońcami, że Słońce w rzeczywistości jest większe od Księżyca i że większość gwiazd jest w rzeczywistości większa niż Słońce! Możemy wyraźnie poczuć i zobaczyć, że jednak stoimy w normalnej pozycji z głową do góry, na nieruchomej, płaskiej Ziemi, że Słońce i Księżyc są tej samej wielkości, że gwiazdy są wyraźnie mniejsze od Słońca i Księżyca i nie można dowieść, że są one odległymi słońcami w innych systemach słonecznych. Z niewielką pomocą Photoshopa, technologii rakietowej i grupie zakłamanych Wolnomularzy, NASA przekonała prawie wszystkich na Ziemi, by przestali wierzyć własnym oczom, zdrowemu rozsądkowi i doświadczeniu”

Odpowiedź
Jeżeli stoimy nogami do góry to gdzie jest góra a gdzie dół w przestrzeni kosmicznej która nie ma końca z żadnych ze stron. Aby coś było górą lub dołem trzeba mieć odniesienie, płaszczyznę. Ziemia jest u dołu a niebo nad nami, ale co do całej planety która jest w przestrzeni i niezależnie czy jest płaska czy okrągła przestrzeń kosmiczna nie ma końca w żadnej ze stron. Więc może to płaskoziemcy chodzą głową do góry. To że gwiazdy są małe o tym ma świadczyć zdrowy rozsądek, więc na chłopski rozum niechże tym aparatem fotograficznym płaskoziemiec zrobi sobie zdjęcie jedno z odległości 100 metrów a drugie z odległości 1 metra. Głowa z odległości 100 metrów jest mała a z odległości 1 metra duża. Czy na zdrowy rozsądek jest to logiczne. Księżyc jest blisko a gwiazdy daleko, czy powinniśmy widzieć gwiazdy wielkości księżyca skoro są dalej? To chyba nie jest zdrowy rozsądek, ale dla nich gwiazdy to nie gwiazdy tylko małe kawałeczki skał zaraz za księżycem. I na dodatek te małe skały wydzielają własne światło, a to ciekawe dlaczego komety przelatujące nad Ziemią tak nie świecą. Skoro są większe od tych małych skał zwanych gwiazdami.

Biblia

Spora liczba wierzących przyjęła teorię o płaskiej Ziemi, powołując się na Biblię. Przeanalizujmy teksty na które się powołują. Najpierw stwierdzenie ogólne: Nie ma takiego tekstu w Biblii który mówi że Ziemia jest płaska. Nie ma takiego tekstu który mówi wprost że Ziemia jest kulą. Biblia opisuje ziemię Izraela i krajów ją otaczających. Biblia nie jest księgą geografii, astronomii jest przekazem woli Boga do człowieka, zajmuje się moralnością, pokazaniem czym jest dobro a czym zło, jest kierunkowskazem. Stary Testament jest ukierunkowany bardziej na Boga i Jego wymagania, Nowy na relacje z człowiekiem, razem tworzy to całość „miłość do Boga i bliźniego”

Sami zwolennicy płaskiej Ziemi stwierdzają że w Biblii nie ma takiego tekstu który mówi wprost że Ziemia jest płaska jak naleśnik.

Argument 1
Opis stworzenia świata

Kiedy Bóg podaje że stwarzał Ziemię nigdzie nie podał jej kształtu. „Na początku Bóg stworzył niebo i Ziemię, a Ziemia była pusta i próżna, ciemność panowała nad otchłanią” 1Moj.1,1-2

a) – Pierwszy tekst na który powołują się płaskoziemcy to 1Moj.1 wiersz 6

Rdz 1:6-8
„ A potem Bóg rzekł: Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich! Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi”. (BT)

Dla płaskoziemców słowo sklepienie oznacza że jest to dach przykrywająca płaszczyznę. Wysunęli pomysł że żadna rakieta nie mogła polecieć w kosmos bo nie mogłaby przebić sklepienia, czyli satelitów też nie ma na orbicie, wszystko to wymyśla NASA aby okłamać ludzi. W każdym budynku sklepienie to dach w odpowiednim kształcie, a że budynek stoi na Ziemi, więc tym samym nie ma sklepienia nad i pod budynkiem, jest to fizycznie nie możliwe. Odnosi się tylko do budowli na Ziemi. Czy zatem sklepienie nieba które podają te teksty potwierdza płaskość Ziemi? Nie! Bo zajmuje się opisem nieba a nie Ziemi, ten opis nie podaje że sklepienie jest nad płaską Ziemią czy nad okrągłą. Płaskoziemcy twierdzą że skoro każdy budynek stoi na płaszczyźnie to to Ziemia musi być płaska. Płaskoziemcy nie zaprzeczają że Mars jest kulą też posiada atmosferę, posiada zatem sklepienie ale takie co otacza całą kulę. Pamiętać też należy że 1Moj.1 jest pisane w formie poematu. To rodzaj poezji a ta nie koniecznie ma dosłowność naukową. Zwolennicy płaskiej Ziemi, powołują się tylko na wiersz 6 że mówi o sklepieniu ale wiersz 8 wyjaśnia czym ono jest, sklepienie jest niebem, a niebo otacza całą planetę, nawet płaską, bo Ziemia jest zawieszona, więc niebo jest dookoła niej, czyli sklepienie jest dookoła, także z boku Ziemi, tym samym w modelu płaskiej Ziemi nie jest tylko nad płaszczyzną. Jeżeli w 1Moj.1,8 sklepienie oznacza niebo to czy niebo też jest płaskie?, czyli wychodzi absurd.

Uwspółcześniona Biblia Gdańska używa tu nie słowa sklepienie ale firmament Rodz.1,6
„Potem Bóg powiedział: Niech stanie się firmament pośrodku wód i niech oddzieli wody od wód”
A słownikowo co to jest firmament?

„Astronomicznie to pozorne sklepienie otaczające obserwatora, na które rzutują się położenia i ruchy ciał niebieskich. Sfera niebieska, firmament, astronomicznie twór geometryczny, sfera o dowolnym promieniu, w której środku znajduje się obserwator” Słownik Języka Polskiego

Czyli firmament jest tylko z punktu obserwatora z Ziemi, to niebieskie tło na którym są chmury. Nic nie mówi o tym że firmament jest płaski czy okrągły.

Argument 2
Przyp: 8:27-31/Iz:40:22/22:18/44:24-2…
Przyp. 8:27-30
27. Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni.
28. Gdy w górze utwierdzał obłoki i wyprowadzał z toni potężne źródła,
29. Gdy morzu wyznaczał granice, aby wody nie przekraczały jego rozkazu; gdy kładł podwaliny ziemi. 31. Igrając na okręgu jego ziemi, rozkoszując się synami ludzkimi.
(BW)


Andrzej napisał - Tak sobie przeglądam Przez 8:27-31 w interlinii hebrajskiej i angielskiej i to jest bardzo ciekawe doświadczenie. Z pewnością nie pisze tam o kształcie planety. Nic nie pisze o planecie. No i miałem rację, słowo na które powołują się w Przypowieści 8 czy Iż 40:22 oznacza po prostu widnokrąg, czyli z punktu widzenia obserwatora i nie ma żadnego związku z kształtem ziemi. Wystarczy zobaczyć miejsca, gdzie to słowo występuje w ST, gdyby brać dosłownie, to nie tylko ziemia byłaby płaska, ale również niebo. Hioba 22:14

Izaj.40,22
„Siedzi nad okręgiem Ziemi”

Czy okrąg może być płaski? Bo jeżeli na ten tekst się powołują to taki z tego wniosek. Na ten tekst powołują się też zwolennicy okrągłej Ziemi.


W Starym Testamencie trzykrotnie zostało użyte hebrajskie słowo 'hog' Przyp.8,27 i Izaj.40,24
oznaczające 'okrąg'. Po raz pierwszy jest ono użyte w odniesieniu do nieba ponad ziemią:

"Obłoki są skrytością jego, iż nie widzi, a po okręgu niebieskim przechadza się." (HIOBA 22:14, Biblia Gdańska)


Sceptycy twierdzą, iż Biblia powinna być bardziej precyzyjna i używać słów 'kula' bądź 'kulista' przy opisie Ziemi. Jednakże w rzeczywistości ludzie świadomi kulistości Ziemi rzadko kiedy mówią, iż nasza planeta jest kulista - dużo częściej słyszymy, że Ziemia jest okrągła. Poza tym,
użycie słowa 'okrąg' w odniesieniu do nieba nie może oznaczać płaskiego okrągłego dysku, lecz ewidentnie wskazuje na sferyczny kształt nieba. Przerabiając dla płaskoziemców ten tekst powinien brzmieć:

„Obłoki są skrytością, iż nie widzi, a po płaskim niebie przechadza się”
Co to jest okrąg słownikowo:
Okrąg to 1. ‘linia mająca kształt koła’, 2. ‘osoby, przedmioty itp. ustawione w kształt koła’, 3. ‘przestrzeń zamknięta linią kolistą

Więc jak widzicie tym terminem nie da się udowodnić niczego ani tego że Ziemia jest płaska ani że jest kulą. Coś koliste nie musi być zamkniętym kołem, ale i może być. Opis stworzenia świata jest z punktu widzenia piszącego, jako obserwatora tego, dostosowane do jego zrozumienia, bo jaki jest sens przekazu kiedy odbiorca opisu stworzenia nic by z tego nie zrozumiał, byłby to pusty przekaz, to tak jakby tłumaczyć dziecku z przedszkola czym jest w matematyce potęgowanie, będzie nas słuchać i nie wie o co chodzi. Dlatego trzeba się dostosować do jego zrozumienia, przedstawić tak obrazowo, i prosto aby wiedziało o czym mowa. Tak Bóg przekazuje opis stworzenia, nie językiem naukowy ale językiem ludzi tamtych czasów. Na ile mieli oni zrozumienie astronomii ? Chyba na poziomie zerowym. Bóg chce przekazać im o sobie i o Jego wymaganiach, to nie opis Ziemi jest tu najważniejszy to opis jaki jest Bóg, jakie cechy On posiada, Przypowieści Salomona opisują mądrość Boga, a Izajasz Jego Wszechmoc, a nie opis dla astronomów pisano to w czasach kiedy jeżdżono na osłach. A czy Biblia nie była pisana również i dla nas? My jedynie czerpiemy z opisu dla tamtych ludzi. Czerpiemy z ich doświadczeń i języka. Biblia opisuje też wielożeństwo i niewolnictwo, a czy jest pisana dla nas w 21 wieku? Tak! Tylko że tego dzisiaj księża i pastorzy nie chcą zastosować bo mówią że to nas już nie obowiązuje, że było to na poziomie zrozumienia ludzi tamtych czasów. Teraz popatrz ze strony Boga i wyobraź sobie że musisz opisać Ziemię dla dwóch słuchaczy jeden jest dzieckiem 5 letnim bez żadnej wiedzy a drugi naukowcem z 21 wieku jak byś opisał tak aby obaj jednocześnie to zrozumieli, językiem dziecka czy naukowca?

Argument 3

Joz. 10:13
13. I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach. Czy nie jest to zapisane w Księdze Prawego? I zatrzymało się słońce pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu nieomal przez cały dzień.
(BW)

To jest najczęstszy tekst na który płaskoziemcy się powołują. Kiedy Jozue kazał zatrzymać się Słońcu. „Wielu uczonych Oświecenia zraziło się do Pisma Świętego, gdyż katoliccy teologowie uparcie twierdzili, iż według Biblii Słońce obraca się wokół Ziemi. W rzeczywistości zaś Stary Testament zawsze odnosi się do pozornego ruchu Słońca po ziemskim nieboskłonie, gdyż opisanie tego zjawiska w sposób techniczny i poprawny naukowo jest niemalże niemożliwe. Zamiast "słońce wzeszło nad Gibeonem" należałoby powiedzieć: "Ziemia w swym ruchu okrężnym wokół Słońca na skutek ruchu obrotowego wokół swojej własnej osi znalazła się w takiej pozycji i pod takim kątem w stosunku do Słońca, iż promienie słoneczne zaczęły oświetlać miasto Gibeon". Nawet współcześnie mówimy o wschodzie i zachodzie Słońca, gdyż opisywanie tego zjawiska w inny sposób jest w życiu codziennym niepraktyczne i pozbawione sensu. Najistotniejszym faktem jest to, iż czytając obecnie Biblię nie odnajdujemy żadnej naukowej nieścisłości w stwierdzeniach dotyczących wschodu, zachodu czy ruchu Słońca po niebie”. (1) myśl z internetu auto nieznany

Wierzę że Ziemia się obraca, ale potocznie, na co dzień mówię o zachodzie słońca. Czy w dniu kiedy Jozue podbijał Kanaan Bóg chciał mu powiedzieć o ruchach Ziemi? Co w tym momencie było najważniejsze, astronomia czy wydarzenia w Gibeonie, i czy Bóg dyskutował wówczas o kształcie planety i jej ruchach. Jozue był astronomem czy wojownikiem? Te kilka godzin miał do pokonania wrogów i na tym się skupiał a nie na rozważaniu o kształcie Ziemi. Bóg dostosował prośbę do jego zrozumienia, do tego co widział. Jezus przemówił do wiatru na jeziorze Galilejskim a nie do ciśnienia atmosferycznego. Aby uczniowie widzieli moc Boga, jakby powiedział definicję meteorologiczną to uczniowie nie wiedzieliby dlaczego wiatr ustał. Jezus mówił do chorego aby został uzdrowiony a nie do bakterii które to powodowały. Nad Gibeonem ludzie mieli zobaczyć moc Boga a nie naukowe dowody o kształcie Ziemi.

Zwolennikom płaskiej Ziemi polecam tekst który mówi że Bóg przesuwa Ziemię, bez szkody dla jej budowy
Job. 9:6
6. Przesuwa ziemię z jej miejsca, tak że jej podstawy się chwieją.
(BW)

Podsumowanie
Po przebadaniu całego materiału obu stron dochodzę do wniosku że Ziemia jest okrągła a płaska Ziemia nie istnieje, skoro żadna z planet nie jest płaska, skoro nie ma płaskiego księżyca, to Ziemia byłaby tu wyjątkiem, a uderzenia meteorytów rozbiły ją, albo tą barierę na Antarktydzie która utrzymuje oceany aby się woda nie wylała. Gdyby Ziemia była płaska nie byłoby pór roku. Gdyby Ziemia była płaska nie byłoby nocy. Gdyby była paska nie byłoby stref czasowych. Płaskoziemcy stworzyli całą mitologię nieba, Słońce jest małe, księżyc ma własne światło, nie ma zaćmień słońca i nie ma gwiazd. Na Księżycu nikt nie był, satelity nie istnieją, a wszystkie zdjęcia zrobili Photoshopem oszuści masoni z NASA. Nikt z płaskoziemców nie był w kosmosie, ale wierzą w swoją mitologię nieba. Stworzyli nową religię, opartą na wierzę.




Przypisy:

Polecam
Płaska Ziemia – Poważna analiza cz.1

Płaska Ziemia – Poważna analiza cz.2

Płaska Ziemia – Poważna analiza cz.3