Wzrost człowieka


Ellen White kładzie szczególny nacisk na ten opis obrazu Boga w Adamie i Ewie:

„A teraz Bóg powiedział do swego Syna: 'Uczyńmy człowieka na nasz obraz'. Gdy Adam wyszedł z ręki swego Stwórcy, był szlachetnego wzrostu i pięknej symetrii. Był ponad dwa razy wyższy od ludzi żyjących obecnie na ziemi i miał dobre proporcje. Jego rysy były doskonałe i piękne. Jego cera nie była ani biała, ani ziemista, ale rumiana, promieniująca intensywnym odcieniem zdrowia. Ewa nie była tak wysoka jak Adam. Jej głowa sięgała nieco ponad jego ramiona. Ona też była szlachetna, doskonała w symetrii i bardzo piękna” ( Historia Odkupienia, 20).


„Z prochu Ziemi wszyscy wychodzą w tej samej postaci, w jakiej złożono ich do grobów. Adam który stoi wśród zmartwychwstałych, jest wysoki i odznacza się majestatyczną postawą, jest niewiele niższy od Syna Bożego. Widać ogromną różnicę między nim i ludźmi późniejszych pokoleń. Porównując ich można zobaczyć zwyrodnienie rodzaju ludzkiego. Na początku człowiek był stworzony na obraz Boży nie tylko w charakterze, lecz także w postaci i wyglądzie” Wielki Bój. s.444 roz. (1)

W czasach kiedy żyła Ellen nie wiedziano wiele o genach, a Ellen w ogóle o nich nie słyszała, opis podany przez nią przeczy genetyce, ponieważ w genach jest zapisany wzrost człowieka, i chociaż istnieją wypaczenia w danym pokoleniu to następne pokolenie wraca do ustalonej normy. Znalezione kości ludzi z czasów Rzymu czyli z przez 2000 lat świadczą że ludzie ci nie mieli wyższego wzrostu niż ci obecni, kości ludzi z czasów faraonów świadczą że ich wzrost był ten sam co obecnie. Opisany tu wzrost Adama dwa razy wyższy od obecnego człowieka czyli ok.180 cm x 2 to jest 3,5 metra, i to świadczy o fantazji Ellen. Nawet Goliat miał ok 2,5 m / pisma Qumrańskie /


Kiedyś odwiedziłem muzeum archeologiczne w Warszawie, i był tam szkielet mężczyzny sprzed 5000 lat, wiecie ile miał wzrostu? Tyle co każdy z nas ok. 180 cm. Jeżeli E.White napisała że Adam jest nieco niższy od Syna Bożego to zachęcam do przeczytania opracowania Alfreda Palii, pastora Kościoła Adwentystów, który to nie jest odstępcą od wiary adwentowej, i w swoich publikacjach udowadnia o autentyczności całunu Turyńskiego, a według całunu Jezus ma wzrostu ok. 175-180 cm. Skoro Adam jest niższy to jest on na równi z pozostałymi dzisiejszymi mężczyznami. Jezus wg. Ellen powinien mieć 3,5 m wysokości.
A w Książce Wielki Bój E.White

„Dopuszczeni ponownie do drzewa żywota w tak dawno utraconym raju, zbawieni będą wzrastać, aż dorosną do postaci, jaką człowiek posiadał na początku” Wielki Bój. Str.444

No cóż, wierni będą dorastać do wzrostu Jezusa, czyli w niebie będą mieszkać najpierw niedoskonali, skarłowaciali np. Pigmeje, i powoli będą dorastać do doskonałości. / czy w niebie może być coś niedoskonałego, tylko po to aby z czasem dorosnąć?/ (2)

Mogę tylko wyjaśnić że Ellen tego sama nie wymyśliła, w jej czasach chrześcijanie mieli takie poglądy. Po powtórnym powrocie Jezusa, ludzie będą dorastać do rozmiarów z czasów Adama. Apostoł Paweł napisał że kiedy Jezus się pojawi nastąpi przemienienie naszych ciał w nieśmiertelne, I trochę to dziwne że nasze przemienione ciała będą skarłowaciałe. I trzeba będzie czasu aby dorosły do rozmiaru Adama. Biblia mówi 1Kor.15 że wszyscy będziemy przemienieni. Przemiana ciała ma za zadanie usunąć wady w ciele które człowiek nabył na grzesznej Ziemi. Bóg widać pozostawi wadliwy wzrost, tylko po co? Chyba tylko po to żeby potwierdzić że “Wielki Bój” mówi prawdę.


Przypisy
(1) Nr. stron mogą różnić się od polskiego wydania
(2) Adwentyzm uznaje że 1000 lecie będzie w niebie, a na Ziemi nie będzie ludzi, więc będą dorastać w niebie.