Nieudany projekt
"Rok 1846 był punktem zwrotnym w jej życiu. 30 sierpnia tego roku poślubiła Starszego Jamesa White’a, adwentystę z 1844 roku. Był sześć lat starszy od niej, zdrowy, silny i lepiej wykształcony. Była chorowitą dziewczyną w wieku zaledwie dziewiętnastu lat, absolutnie bez grosza przy duszy. Późniejsze lata dowiodły, że Starszy White był przebiegłym, dalekowzrocznym biznesmenem, o silnej, dominującej woli, urodzonym przywódcą. Łatwo zauważyć, jaki wpływ ten silny, władczy umysł miałby naturalnie na tę wątłą dziewczynę. W późniejszych latach nie trzeba było być w rodzinie, żeby zobaczyć, że jego wola jest najwyższa i że ona ciągle musi się jej kłaniać. Często słyszałem, jak mówił do niej ostro, podczas gdy ona nie broniła się. Starszy J.N. Andrews powiedział mi, że pewnego razu siedział obok, kiedy pani White czytała swojemu mężowi łagodne świadectwo nagany. On powiedział: „Ellen, podaj mi to”. Posłuchała, a on wziął ją i wrzucił do ognia!
Starszy White mógł jednak z łatwością dostrzec, że otrzymanie boskiej aprobaty dla wszystkich jego planów byłoby dla niego bardzo korzystne; dlatego od samego początku mocno wspierał jej wizje; nigdy nie tolerowałby u innych najmniejszych wątpliwości co do ich autentyczności, chociaż sam nie miał dla nich szacunku, kiedy go ganili. W pierwszej wydanej przez siebie publikacji „Słowo do Maluczkiego Stadka” (1847, s. 13) argumentował za wizjami w dniach ostatecznych. Dlatego od samego początku pani White miała wpływ i zachętę męża, aby wierzyła, że jej wizje pochodzą od Boga. To pomogło jej własnej chwiejnej wierze.
W 1867 roku w Battle Creek w stanie Michigan planowano i budowano pierwszy budynek Instytutu Reformy Zdrowia (sanitarium). Starszy White był chory i znajdował się poza domem. Tak więc Starszy Loughborough i inni kontynuowali pracę. Potrzebne były pieniądze. Jak zwykle udali się do pani White i poprosili o świadectwo, aby przekazali środki. To zostało dostarczone zgodnie z zamówieniem. Oto kilka linijek z tego:
„ Pokazano mi, że było to godne przedsięwzięcie, w które lud Boży mógł się zaangażować”. „Nasi ludzie powinni mieć własną instytucję”. „Szczególnie ci, którzy mają środki, powinni zainwestować w to przedsięwzięcie”
(„Świadectwa dla Kościoła”, t. I., s. 492, 494).
Moja wstawka
Ale projekt był nieudany więc Jakub White nakazał zburzyć budynek. Więc E. White dała poprawkę do poprzedniego zezwolenia, w który napisała "pokazano mi" ponownie powołując się na Boga, i obwiniając braci którym to dała właśnie poparcie od Boga.
„To, co pojawiło się w zeznaniu nr 11 dotyczącym Instytutu Zdrowia, nie powinno było zostać podane, dopóki nie byłam w stanie spisać wszystkiego, co w związku z tym widziałam… Dlatego oni [urzędnicy w Battle Creek] napisali do mnie, że wpływ moje świadectwo w odniesieniu do instytutu było potrzebne natychmiast, aby poruszyć braci w tej sprawie. W tych okolicznościach poddałam się ocenie innych i napisałam to, co pojawiło się w nr 11 w odniesieniu do Instytutu Zdrowia… W tym Zrobiłam źle”
(Tamże, s. 563).
„Przez dłuższy czas sama pani White wątpiła wówczas w autentyczność własnych wizji. Mówi: „Czasami miałam pokusę, by zwątpić we własne doświadczenie” (Wczesne pisma, s. 18). Potem, po latach, po długim doświadczeniu z własnymi wizjami, mówi: „W nocy obudziłam mojego męża, mówiąc: „Obawiam się, że stanę się niewierna” („Świadectwa”, tom I, s. 597). Czy jakikolwiek prorok biblijny, jakikolwiek prawdziwy prorok Boży, kiedykolwiek mówił w ten sposób? Gdyby naprawdę była pewna, że jej wizje pochodzą od Boga, nie mogło być powodu do obaw, że zostanie niewierną. To wyznanie pokazuje, że sama nie była pewna, czy jej wizje pochodzą od Boga. Zauważ tutaj, jak zwraca się do męża, aby pomógł jej rozwiać wątpliwości. Gdyby nie jego konsekwentna zachęta, ona, podobnie jak inni, najprawdopodobniej porzuciłaby swoje wizje”